quidamcorvus Napisano 23 Września 2010 Share Napisano 23 Września 2010 Część 1: Postanowiłem "zasadzić" drzewo. Całość prac zaprezentowanych w części 1 zajęła mi niecałą godzinę. Do "budowy" wykorzystałem przewód miedziany, który od lat kurzył się w szafie, drut (prawdopodobnie do robienia plomb) oraz dwie rolki z taśmy na paragony i (niewidoczne na zdjęciu) taśmę do pakowania oraz pojemnik po farbie plakatowej i trochę papieru toaletowego. Narzędzia z których korzystałem to małe kombinerki i cążki oraz uniwersalny nóż do tapet. Z przewodu ściągamy izolację, najlepiej tnąc nożem izolację wzdłuż. Z rolek, papieru toaletowego, taśmy do pakowania oraz pojemnika po farbie plakatowej formujemy rdzeń drzewa. Rozplatamy druciki... ...i przykładamy je do rdzenia drzewa. Dla ułatwienia taśmę do pakowania przykleiłem do rdzenia na "lewą stronę" tak by druciki miały się do czego kleić. Skręcamy korzenie: Od spodu wsunąłem pod druty poprzycinane fragmenty gałązek i jakiś łodyg (kupionych w Ikei) używanych przez narzeczoną do ozdoby mieszkania: Po zakończeniu pracy nad korzeniami przechodzimy do pnia, przeplatając ze sobą pasma drucików wedle własnego uznania (dla ułatwienia można fragment nad korzeniami okleić paskiem taśmy do pakowania). Po zakończeniu kształtowania pnia, skręcamy gałęzie. Znów kierując się własną wyobraźnią. Przycinamy końcówki skręconych gałęzi i wyginamy konary: A tak wygląda drzewo w porównaniu z modelami: Część 2: Dziuple Rdzeń drzewa wykonałem z plastikowych rolek, papieru i taśmy do pakowania z kilku po powodów. Po pierwsze mam tego materiału w domu dość sporo ;) , a po drugie łatwo w takim rdzeniu zrobić dziuple - używając do tego rozgrzanego noża (uwaga dzieci nie róbcie tego w domu ;) ): Część 3: Kora & podstawka Trzecia część to pokrycie rdzenia korą i wykonanie podstawki, w której osadzone zostanie drzewo. Do wykonania kory wykorzystałem szpachlówkę do drewna, którą nałożyłem na rdzeń szpatułką. Szpachlówka nakłada się łatwo, choć trudno ją wykorzystać do "oblepienia" cienkich gałęzi. Fakturę na gałęziach uzyskałem "malując" drut wikolem i posypując klej piaskiem. Po wyschnięciu szpachlówki i kleju, całość pomalowałem "czernidłem", na które składają się wszelkiego rodzaju czarne farbki i pigmenty zmieszane z rozwodnionym wikolem, "czernidło" wzmocniło i usztywniło całą konstrukcję. Po nałożeniu pierwszej warstwy szpachlówki i pomalowaniu "czernidłem" nadeszła pora na zrobienie podstawki. Do tego celu użyłem gipsu zmieszanego z piaskiem, który po rozrobieniu rozlałem na plastikowej "tacce". W mokrym jeszcze gipsie osadziłem drzewo, a także korek, kamyki i ścinki modeliny, które będą imitować skałki. Następnie całość przysypałem piaskiem. Po wyschnięciu gipsu całą podstawkę (górę i spód) pokryłem rozwodnionym wikolem, który z jednej strony przytwierdził piasek i "skałki", a z drugiej wzmocnił całą konstrukcję podstawki. Kolejnym krokiem było nałożenie kolejnej warstwy szpachlówki na pień drzewa, oraz pomalowanie całości - pnia i podstawki - "czernidłem". Część 4: Malowanie Kolory to rzecz gustu, szczególnie w przypadku drzewa nawiedzonego ;) Część 5: Gniazdo Drzewo już pomalowane. Kolejny etap pracy to gniazdo gryfona, zrobione z sosnowych igieł - pozostałość po bożonarodzeniowej choince: Na miejscu, przygotowanym w czasie modelowania... ...przyklejamy wikolem sosnowe igły, tworząc gniazdo. Gniazdo "ozdabiamy" watą, a następnie smarujemy całość mocno rozwodnionym wikolem i po wyschnięciu was:bip:emy rozwodnioną farbą. Następnie ubogacamy gniazdo w gustowne pajęczyny zrobione z kleju polimerowego. Drzewo z gniazdem prezentuje się następująco: Część 6: Ostatnia Rzadko planuję szczegóły albo często zmieniam koncepcję, czy to podczas malowania figurek, czy budowania makiet. Tak było i tym razem, gdy skończyłem pierwsze gniazdo postanowiłem zrobić drugie, a w obu umieścić gryfony - zresztą moje ulubione fantastyczne zwierzęta. Pierwszy gryfon pochodzi z zestawu Empire General, drugi występuje zarówno w Watchtower jak i Fortified Manor House. Malowanie gryfonów zajęło parę minut (tak wyglądały przed washowaniem), budowa drugiego gniazda niewiele więcej. W międzyczasie na podstawce "zasadziłem" grzyby i krzewy, a także "zasiałem" trochę trawy elektrostatycznej, by ożywiła nieco podstawkę, na gałęziach zaś zrobiłem porosty z waty, którą pomalowałem wikolem zmieszanym z farbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nexus Napisano 23 Września 2010 Share Napisano 23 Września 2010 No brawo! I to nie tylko za wspaniałe drzewko, ale i za relację z "hodowli" Bardzo mi się całość podoba A w szczególności faktura kory... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.