Jump to content

Panzerjager 1


Adamos13
 Share

Recommended Posts

Wtam

Właśnie zacząłem sklejanie pierwszego mojego czołgu 4,7cm PaK Pzkpfw Ausf B z zestawu Zwiezdy.

Po zgooglowaniu i analizie dostępnej dla mnie literatury okazało się, że są dwie wersje tego działa różniące się ilością płyt pancernych.Model przedstawia działo przebudowane w czwartej serii przez zakłady Skoda, kiedy to wraz z zakładami Daimler-Benz przebudowano ostatnie 70 sztuk.Tutaj moje pytanie do Znawców tematu ile wyprodukowano ''Czeskich" dział i na jakie fronty trafiły bo schematy malowania Zwiezdy odbiegają od realnych.

Link to comment
Share on other sites

Witam, wyprodukowano 132 takie pojazdy z działem czeskiej produkcji w czasie od marca 1940 do maja 1940. Nie wiem chyba o to ci chodziło A brały one udział na pewno w kampanii Francuskiej , gdzie sie znakomicie sprawdziły, więc zmodernizowano je, wzmacniając konstrukcję nadbudowy i zwiększając ilość i grubość płyt pancernych, wyprodukowano takich pojazdów w ilości 70, produkowano je do 7 lutego 1941 r. i sformowano z nich następujące dywizjony niszczycieli czołgów: 529-ty, 543-ci, 561-szy 605-ty i 625-ty. 605 skierowano do afryki gdzie walczył dla afrika korps, zaś 625-ty stacjonował w Norwegii. Pozostałych , wymienionych powyżej Panzerjäger Abteilungen, walczyło do końca 1942 roku na froncie wschodnim. Starczy?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie o te 70 sztuk mi chodzi. Część wyprodukowano w zakładach Daimlera a część w zakładach Skody w Pilźnie, ale TYLKO Czeskie miały nadbudówkę złożoną z 7 płyt, więc wnioskuję, że tylko nieliczne miały charakterystyczną zakończoną pod kątem prostym osłonę tylko, jaka to część, ponieważ te wyprodukowane w Niemczech pozostały bez zmian, więc miały taki sam kształt nadbudowy, co pierwsze trzy serie przebudowywane w tych samych niemieckich zakładach a nigdzie nie znalazłem ilości zbudowanych w Niemczech

Link to comment
Share on other sites

Właśnie o te 70 sztuk mi chodzi. Część wyprodukowano w zakładach Daimlera a część w zakładach Skody w Pilźnie, ale TYLKO Czeskie miały nadbudówkę złożoną z 7 płyt, więc wnioskuję, że tylko nieliczne miały charakterystyczną zakończoną pod kątem prostym osłonę tylko, jaka to część, ponieważ te wyprodukowane w Niemczech pozostały bez zmian, więc miały taki sam kształt nadbudowy, co pierwsze trzy serie przebudowywane w tych samych niemieckich zakładach a nigdzie nie znalazłem ilości zbudowanych w Niemczech
Hmm model to zwiezda więc co się dziwisz
Link to comment
Share on other sites

Witam,

Co do Zviezdy, to bym się nie czepiał, gdyż robi dobre modele, znakomita większość są to stare formy ITALERI i DRAGON. Więc raczej rodowód mają dość dobry. Jakość, żeczywiście może nie być do końca zadawalająca, gdyż formy te mają już kilkanaście lat i ciągle są eksplatowane.

Poza tym Niemcy, często nie mieli w jednej jednostce wozów z jednej serii produkcyjnej, tyle tylko że był to ten sam typ uzbrojenia.

Może rzeczywiście w latch '39-40 były to te same pojazdy, ale potem była już wielka gmatwanina. Dlaczego...ano dlatego, że mimo produkcji danego pojazdu przez różne zakłady, każda fabryka wprowadzała swoje ulepszenia nie koniecznie wymagając tego od innych. Świetnym prykładem mogą być transportety SdKfz 251, wozy były podobne, ale dwie główne firmy które je produkowały, czyli Hanomag w Niemczach i zakłady Sichau'a w Elblągu (tu warto nadmienić iż najwięcej 251 w caej historii tego pojazdu zbudowano w Elblągu), miały swoje patenty i czesto zdażało się że w jednym batalionie potrafiły być wozy które się rózniły i często było tak że nie wszystkie podzespoły chciały pasować do siebie.

A tak na zakończenie to życzę miłego dłubania

Link to comment
Share on other sites

[...] Świetnym prykładem mogą być transportety SdKfz 251, wozy były podobne, ale dwie główne firmy które je produkowały, czyli Hanomag w Niemczach i zakłady Sichau'a w Elblągu (tu warto nadmienić iż najwięcej 251 w caej historii tego pojazdu zbudowano w Elblągu), miały swoje patenty i czesto zdażało się że w jednym batalionie potrafiły być wozy które się rózniły i często było tak że nie wszystkie podzespoły chciały pasować do siebie.

[...]

 

Że tak się spytam - wiesz jakie były różnice między seryjnymi pojazdami z Schichau, a tymi z MNH, Hanomaga, Wumaga, czy Büssing-NAG? Bo w dostępnej literaturze nie ma nic o jakiś znaczących różnic między pojazdami z różnych fabryk...

Link to comment
Share on other sites

Świetnym przykładem moze być wersja D, w Elblągu, z racji tego, że sakłady Sochau były nastawione na produkcje morską (była to mała stocznia) okucia tylnych drzwi były na początku nitowane (nie mówię o kadłubie, bo jak wiesz w tej wersji był już spawany) a potem w miarę upływu czasu i upraszczania produkcji były wspawywane na stałe. Tak więc ta różnica była już dość problematyczną np. przy naprawach pojazdów na froncie. Nie twierdzę, że nie możliwa, ale nastręczająca problemów i bardziej pracochłonna.

A wiem to od człowieka, który pracował z moim teściem (był mistrzem), a z pochodzenia był niemcem i po wojnie został w Elblągu. Poprostu podczas wojny jako młody chłopak pracował w zakładach przy produkcji transporterów. Jak się okazuje większość jego rodziny pracowała u Sichau'a od '43 roku do stycznia '45, czyli do wyzwolenia Elbląga.

Facet świetnie pamięta to co robił i czym się zajmował.

Link to comment
Share on other sites

A... zawiasy (jedyne zresztą mocowanie drzwi do kadłuba) Dobrze wiedzieć - choć to szczegół raczej nieistotny z modelarskiego punktu widzenia.

 

Jakbyś jeszcze miał informacje o jakiś różnicach między 251-kami z różnych fabryk - pisz, przyda mi się.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Witam liczyłem na pomoc przy budowie, ale nic z tego nie wyszło po wykonaniu kilku zdjęć modelu rozsypał mi się aparat a do dzisiaj go nie naprawili. Więc nie mogłem czekać ze sklejaniem i tak wyszło, że modelik jest już prawie gotowy, choć sam niewiem, co mi zajęło więcej czasu czy samo sklejanie czy poszukiwanie zdjęć i ogólnie dokumentacji, aby w miarę realistycznie modelik wyglądał Jak zaznaczyłem jest to mój pierwszy czołg, więc niema żadnych śladów eksploatacji sklejałem go, aby się przekonać czy mnie weźmie pancerka, bo samolociki mi się znudziły nieco

Jutro postaram się o aparacik to zapodam zdjęcia gotowca

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.