Sebaar Napisano 19 Marca 2011 Share Napisano 19 Marca 2011 Lotniskowiec Akagi, symbol początkowego okresu wojny na Pacyfiku, hańby Perl Harbor, 6 miesięcy chwały Kidou Butai. Sam model to naprawdę spory kawał plastiku, nawet jak na skalę 1/700. Jest kilka elementów które można by wymienić na blaszki, a nie oferuje ich zestaw waloryzacyjny od Fujimi, n.p. podpory pokładu lotniczego. Chyba główną wadą tego zestawu jest instrukcja umieszczona na pojedynczej długiej kartce, co zbyt praktycznym rozwiązaniem nie jest. Konieczne trzeba zaopatrzyć się w dodatkowe samoloty, gdyż w pudełku znajdziemy ich tylko 9. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 Model zacny, skala (tradycyjnie) nie ta Co do dodatkowych samolotów, to ciekawe czy jest gotowy zestaw w 1/700 (mam takowy w 1/350). Pytanie kolejne, czy oprócz blach skusisz się na dodatkową waloryzację (lufy, drewniany pokład) ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ruderigo Napisano 22 Marca 2011 Share Napisano 22 Marca 2011 Model przepiękny Warto go mieć, bo jakością biję starusieńką Hasegawę na łeb! A skala fajniutka, szczególnie, że detali jest od groma! Innym plusem Akagi 1/700 jest to, że nie trzeba mieć kwadryliona złotych, żeby go kupić :/ Ja mam ten model, i mam również blaszkę dedykowaną od Fujimi. Pokład drewniany widziałem, i moim zdaniem nie warto... Jedynym minusem są te samolociki (nawiasem genialnie wykonane), ale w liczbie mizernej. I z tego co wiem, to Fujimi nie wypuściło osobnych zestawów z samymi samolotami. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.