wiking44 Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Witam serdecznie, dzisiaj kolejna gotowa figura do Waszej recenzji . Niemiecki spadochroniarz z "Dragona" w skali 1:35, jeden ze starszych zestawów, brak wielu detali- chociażby buty, które są delikatnie mówiąc średnio zrobione. Do celów treningowych zestaw jest w porządku, ale tylko do treningowych . Malowany akrylami Vallejo, pigmenty MIG, brak matowego werniksu na figurze i twarz, która totalnie mi nie wyszła.... . Resztę oceńcie sami. Pozdrawiam Paweł [/url Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Ogólnie zdjęcia bardzo słabo oddają Twoją pracę. Myślę, że sama figurka jest zrobiona dobrze, ale na tych zdjęciach trudno to dostrzec... Sama figura nie jest zła, ale ma trochę karykaturalną pozę. W przypadku ostatniej figurki mieliśmy ciekawą scenkę typu "łączę się z bazą", tutaj chyba za bardzo mu ciąży suchar w menażce i sznaps w manierce. Mp-40 wygląda lepiej niż przy poprzedniej figurce (czemu tak się uparłeś na tę giwerę, mnie się również podoba ta konstrukcja, ale może by tak go wyposażyć w coś oryginalniejszego ?), ale przy Mg-42 w ogóle nie widać detali. Podoba mi się podłoże i sam pomysł wykonania figurki z frontu włoskiego. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiking44 Posted July 28, 2011 Author Share Posted July 28, 2011 heh, obawiam się, że z mojego aparatu więcej nie wyciągnę... zobaczymy, postaram się coś zadziałać, żeby lepiej to wyglądało i więcej detali było widocznych. Dziękuję za komentarz, to pomaga. Figura wygląda trochę nienaturalnie, to fakt, to miało być coś na zasadzie " to ja tutaj na was czekam z MG a wy nadchodzicie z tyłu? " Ponieważ to trening i nauka, bardziej mi zależy na znalezieniu własnej drogi, stylu, później będę już martwił się o naturalność scen i samych figur. Mam nadzieję, że to nie psuje za mocno moich starań. Dlaczego MP40? Lubię ją, za jej kształt i jej renomę. Poza tym nie bawię się jeszcze w konwersje, nie ten poziom, a przy tym tworzywie ciężko mi na razie kombinować, inna broń nie zawsze "leży" i wygląda dziwnie. No ale kolejne figury już mają inne rodzaje broni, więc MP nie dominuje . dzięki serdeczne, pozdrawiam Pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 28, 2011 Share Posted July 28, 2011 Ponieważ to trening i nauka, bardziej mi zależy na znalezieniu własnej drogi, stylu, później będę już martwił się o naturalność scen i samych figur. Mam nadzieję, że to nie psuje za mocno moich starań. Jeśli figura wygląda karykaturalnie, to nawet najlepsze wykonanie jej nie pomoże, a wystarczy jedynie wybrać w miarę naturalną pozę. Dlaczego MP40? Lubię ją, za jej kształt i jej renomę. Poza tym nie bawię się jeszcze w konwersje, nie ten poziom, a przy tym tworzywie ciężko mi na razie kombinować, inna broń nie zawsze "leży" i wygląda dziwnie. Po co konwersje. Wystarczy zaopatrzyć żołnierza np. w MG zarzucone na ramię lub FG-42. Zawsze można też wyposażyć go w broń zdobyczną. Wściekli Niemcy z nieodłącznym Mp-40 kojarzą mi się od razu z wojennym kinem PRL, w którym ten typ broni wyraźnie dominował w rękach Niemców. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.