Skocz do zawartości

Ferrari California Revell 1/24 open top


DesChi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Postanowiłem uruchomić mój pierwszy wątek warsztatowy. Będzie to Ferrari California w wersji cabrio. Jak już wspomniałem to pierwsza taka moja praca publiczna a drugi model samochodu. Liczę na pomoc i ze strony forumowiczów. Ze względu na mały staż proszę nie liczyć na fajerwerki heheheh

 

Po tak pięknym i zachęcającym wstępie przechodzimy do konkretów. Wersja ta jest bez dachu dlatego chciał bym się skupić przede wszystkim na pokazaniu wnętrza (inaczej mówiąc na jego nie zepsuciu). Lista zmian jakie planuję nie jest duża, jeśli chodzi o wnętrze to pasy,reszta to amortyzatory bo te zestawowe to jakaś masakra, może okablowanie silnika. Nie są to duże przeróbki ale na początek wystarczą. Na więcej mój warsztat i umiejętności nie pozwalają.

Wracając do modelu to koloru jeszcze nie wybrałem, mam już typy ale poczekam aż przyjdą mi farby wtenczas bliżej coś zaprezentuję.

 

Do roboty

 

Na początku zabrałem się za obróbkę kasty, maski, lusterek, chrap. Kastę i pozostałe części zeszlifowałem, zaszpachlowałem drobne niedoskonałości i pogłębiłem linie podziału.

 

IMG_4382.jpg

IMG_4383.jpg

IMG_4390.jpg

 

Odtłuściłem i potraktowałem wszytko podkładem Surfacer 500 . Po wyschnięciu przeszlifowałem i poprawiłem drobne niedoskonałości. Głownie kilka zarysowań powstałych podczas prac przy liniach podziału.

 

IMG_4397.jpg

IMG_4412.jpg

IMG_4407.jpg

IMG_4399.jpg

IMG_4398.jpg

IMG_4391.jpg

 

I tak to wygląda. Dziś jak czas i chęci pozwolą nałożę drugą warstwę podkładu, tym razem 1000.

 

W dalszej części prac zajmę się silnikiem a środek zostawię na koniec.

Przedstawiłem wam kilka dni mojej pracy, nie ma tego dużo, ale myślę że z wraz z rozwojem tego tematu efektów pracy będzie przybywać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasiadam w pierwszym rzędzie i kibicuje.

 

Tak jak mówisz wnętrze jest "zmuszone" się pokazywać bardziej niż w wersjach zamkniętych. Twoja poprzednia Ferrarka bardzo mi się podobała, ale w jej wnętrzu widać było trochę nierównomierny wash na desce. Może w tym modelu warto nad tym popracować. Ja sam nigdy nie osiągnąłem zadowalających rezultatów w kategorii washów "ozdobnych", tzn. rozcieńczane humbrole dobrze wyglądały na brudnych silnikach, ale podkreślenie, np. foteli, wychodziło mi bardzo średnio. Z drugiej strony, koledzy z forum polecają profesjonalne farby olejne talensa do takich zabiegów. Mój błąd, że jeszcze się w nie nie zaopatrzyłem.

 

Jeszcze jedna sugestia z mojej strony, którą dobrze rozważyć na tym etapie prac (albo już niedługo) to koła. Nie wiem czy to moje widzimisię, ale jak oglądam te revellowskie modele to zawsze coś mi nie pasuje z kołami. A to wystają, albo opony wyglądają jak z jakiegoś FSO, nie wiem. Może warto je zetrzeć, dopasować felgi, żeby nie wystawały poza nadkola, itd.

 

Sorki za kazanie, życzę powodzonka!

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Może i masz jeszcze niewielkie doświadczenie, ale widać, że do tego modelu (i samego wątku) podchodzisz bardzo profesjonalnie. Podoba mi się to

 

Na początku zabrałem się za obróbkę kasty, maski, lusterek, chrap. Kastę i pozostałe części zeszlifowałem, zaszpachlowałem drobne niedoskonałości i pogłębiłem linie podziału.

 

Zacnie

 

Odtłuściłem i potraktowałem wszytko podkładem Surfacer 500 . Po wyschnięciu przeszlifowałem i poprawiłem drobne niedoskonałości. Głownie kilka zarysowań powstałych podczas prac przy liniach podziału.

 

Bardzo zacnie

 

Co do wnętrza, to moim zdaniem powinieneś poświęcić mu o wiele więcej czasu i cierpliwości niż w poprzedniej pracy. Tam za sprawą washa i błyszczącej powierzchni wyglądało ono sztucznie. Zaopatrz się w dobry lakier Satynowy (półmat) najlepiej Model Master Acrylic albo Vallejo.

 

Poza tym kolega MartiniOCP poruszył dość ważną kwestię:

 

Może w tym modelu warto nad tym popracować. Ja sam nigdy nie osiągnąłem zadowalających rezultatów w kategorii washów "ozdobnych", tzn. rozcieńczane humbrole dobrze wyglądały na brudnych silnikach, ale podkreślenie, np. foteli, wychodziło mi bardzo średnio. Z drugiej strony, koledzy z forum polecają profesjonalne farby olejne talensa do takich zabiegów. Mój błąd, że jeszcze się w nie nie zaopatrzyłem.

 

Ciężko jest zrobić dobrego wash'a Humbrolami. Farby olejne dla artystów są o wiele lepszym i mniej kłopotliwym rozwiązaniem.Do pracy nad samochodami cywilnymi wystarczy kupić 2-3 kolory. Co do marki, to do tej pory używaliśmy polskich farb Olej for ART firmy Renesans i spisywały się nieźle, ale 3 miesiące temu zaopatrzyliśmy się w oryginalne oleje artystyczne Talensa i mogę powiedzieć o nich tylko jedno: Poezja!

Talensy są wydajne, bardzo ładnie rozprowadzają się po powierzchni, a ich nadmiar bardzo ładnie się ściera. Praca z nimi to sama przyjemność i jeśli tylko macie parę złoty w kieszeni, to nawet się nie zastanawiajcie.

 

Będę się bacznie przyglądał postępom Twoich prac

 

Powodzenia i pozdrawiam!

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam, mała aktualizacja. Praca posuwa się wolno ale do przodu Podłubałem trochę przy silniku i podwoziu, popracowałem nad kołami. Wkrótce pokaże efekty.

 

Co do koncepcji auta, kolor nadwozia i wnętrza. Postanowiłem zrobić coś w tym stylu:

 

d.jpg

a.jpg

c.jpg

 

 

Ale po kolei. Kastę potraktowałem Surfacer 1000 delikatnie przeszlifowałem jeszcze drobne ryski.

 

IMG_4435.jpg

IMG_4424.jpg

IMG_4422.jpg

IMG_4418.jpg

 

Wszelkie paproszki widoczne na zdjęciach osiadły w trakcie sesji i maja charakter chwilowy

 

Po długim namyśle kasta dostała kolor bazowy. Jet to moja twórczość mieszanka tych farb.

IMG_4506.jpg

 

Trochę improwizacji ale z efektów jestem zadowolony Natomiast co do samego malowania cóż... faktura jest równa kładłem cienkie warstwy farby.Dziś oglądając model, w jednym miejscu znalazłem małe kuku do poprawy. Postaram się udokumentować i w następnej relacji pokazać.

 

IMG_4480.jpg

IMG_4489.jpg

IMG_4493.jpg

IMG_4497.jpg

IMG_4498.jpg

IMG_4473.jpg

Zdjęcie przy dziennym świetle

 

IMG_4517.jpg

Kasta czeka na poprawki drobne, lakier bezbarwny i polerka. Będzie jeszcze ciekawie ufffff

 

To tyle co zrobiłem. mam nadziej że coś widać na zdjęciach robiłem je w warunkach polowych .

 

 

Ciężko jest zrobić dobrego wash'a Humbrolami. Farby olejne dla artystów są o wiele lepszym i mniej kłopotliwym rozwiązaniem.Do pracy nad samochodami cywilnymi wystarczy kupić 2-3 kolory. Co do marki, to do tej pory używaliśmy polskich farb Olej for ART firmy Renesans i spisywały się nieźle, ale 3 miesiące temu zaopatrzyliśmy się w oryginalne oleje artystyczne Talensa i mogę powiedzieć o nich tylko jedno: Poezja!

Talensy są wydajne, bardzo ładnie rozprowadzają się po powierzchni, a ich nadmiar bardzo ładnie się ściera. Praca z nimi to sama przyjemność i jeśli tylko macie parę złoty w kieszeni, to nawet się nie zastanawiajcie. Kornik

 

Dzięki za info, do wash'a na pewno wrócimy. Jedno pytanie co do kolorów jakich najlepiej używać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kolor niezły, a sam proces malowania obiecujący. Teraz tylko uzbrój się w cierpliwość i to ładnie wypoleruj

 

Co do wash'a to do linii podziału w cywilach najlepiej jednak używać czerni. Trzeba tylko uważać, aby nie przesadzić, bo źle zapuszczony wash, zdominuje model.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Koncepcja super. Kolor bardzo mi się podoba i bez dwóch zdań pasuje do Twojego GT. Ja już mam dość czerwonych:D Fajnie również wyglądają linie podziału. Co do washa, ostatnio kupiłem gotowy czarny walejjo. Co prawda nie używałem jeszcze na budzie, ale wszędzie indziej rozlewa się fajnie. Koszt - ok.10zł, więc nie taki znowu kosmos. Powiem szczerze, osobiście wolę skrobać linie prawie do przetarcia, to washowanie czarnym zawsze mocno mi kontrastuje z resztą i ciężko uzyskać fajny efekt...Może spróbuj jeszcze przyciemnić o parę tonów kolor bazowy i daj go w szczeliny, będzie ciemniej, ale nie na czarno.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualizacja. Prace idą do przodu opornie.

Dzięki za opinie lakierek fajnie siadł i wygląda tez nie głupio jak na produkt własnej roboty. Ma jeden minus w trakcie maskowania w kilku miejscach odszedł z taśmą, może dlatego że nie kładłem grubej warstwy . Niewielkie ubytki poprawiłem i nie widać śladu

 

Pomalowałem komorę silnika, uszczelki przy oknach oraz tylni pas.

 

IMG_4528.jpg

IMG_4531.jpg

 

Posiedziałem troszkę przy silniku, podkład i malowanie.

 

IMG_4537-1.jpg

Miejsce zaznaczone widać wypychacze. Po złożeniu nie będzie ich widać, dlatego nie robiłem nic z nimi (pozwoliłem sobie na małe lenistwo)

 

Felgi przerobiłem. Patent Revella jest dziwny, zresztą na forum już o tym pisali inni. Zobaczymy co z tego wyjdzie jak wszystko poskładam

 

IMG_4538.jpg

 

Pozdrawiam

 

Hej,

 

Co do washa, ostatnio kupiłem gotowy czarny walejjo. Co prawda nie używałem jeszcze na budzie, ale wszędzie indziej rozlewa się fajnie. Koszt - ok.10zł, więc nie taki znowu kosmos. Powiem szczerze, osobiście wolę skrobać linie prawie do przetarcia, to washowanie czarnym zawsze mocno mi kontrastuje z resztą i ciężko uzyskać fajny efekt...Może spróbuj jeszcze przyciemnić o parę tonów kolor bazowy i daj go w szczeliny, będzie ciemniej, ale nie na czarno.

 

Nad tym gotowym washem pomyślę dzięki za podpowiedź. Linie podziału na kaście zostawię, na lepszy czas. Zresztą po pogłębieni ich całkiem rzeczowo to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam po dłuższej nieobecności. Wraz z zbliżająca się wiosną, co prawda w Zakopanem jeszcze zima, postanowiłem wznowić wątek warsztatowy. W zasadzie przez te kilka miesięcy nic nie robiłem . Pracę przy projekcie zacząłem ostatnimi dniami, i chciałem przedstawić efekty moich poczynań

Felgi tylko pomalowane czekają na lakier i mały wash (wpuszczę w śruby)

 

IMG_4621.jpg

 

Zabrałem się za wnętrze. Oto pierwsze wyniki.

 

IMG_4569.jpg

IMG_4573.jpg

 

Zaznaczony element to nie moja niedoróbka ale jakiś zabrudzenie które zauważyłem w tracie obróbki zdjęć i usunąłem delikatnie pędzelkiem ufff

Nie jest to finalna wersja, jak widać jeszcze trochę poprawek i pracy zostało. Na czas fotografowania wszytko złożyłem na "sucho".

 

IMG_4565.jpg

 

IMG_4613.jpg

 

Popracowałem też nad podwoziem:

 

IMG_4609.jpg

 

Pobawiłem się suchym pędzlem, Aby nadać "życia" A co wyszło oceńcie sami.

 

IMG_4589.jpg

IMG_4594.jpg

 

Myślę ze teraz w miarę na bieżąco będę aktualizował wątki warsztatowe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, w końcu:D Wszystko wygląda czysto i schludnie. Suchy pędzel zdecydowanie poprawił podwozie. Wnętrze zapowiada się bardzo dobrze. Czekam na kolejne relacje z jego budowy. Wszystko bardzo fajnie.

 

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny modelik ;) Sam czekam na przesyłkę z nim bo chciałem odsapnąć od ciężarówek.

Jedynie co mi się rzuciło w oczy to "coś" co wygląda jak zaciek nad tylnym pasem, między lampami. Ma to nieregularny kształt, wiec nie wiem ... a reszta to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, w końcu:D

 

Martini ja nie skończyłem jednego modelu, a Ty już parę ładnych projektów ukończyłeś i lawetę robisz mistrzowską. Ale teraz przyspieszam

 

Fajny modelik ;) Sam czekam na przesyłkę z nim bo chciałem odsapnąć od ciężarówek.

Jedynie co mi się rzuciło w oczy to "coś" co wygląda jak zaciek nad tylnym pasem, między lampami. Ma to nieregularny kształt, wiec nie wiem ... a reszta to

 

Dzięki za opinie.

A sprawdziłem opisany problem i nic takiego niema ufffffff. Farba kładziona była cienkimi warstwami więc zaciek nie wchodzi w rachubę, widocznie to jest cień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że posłużę się Twoją fotką bo nie wiem czy mamy to samo na myśli,

v2012031121284715481198.jpg

chodzi mi o te zaznaczone "buły". Jeśli to cień to oki

Kolorek bardzo fajny, ja zrobię ją w błękicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maverick o tym samym myślałem ale sprawdziłem dla pewności jeszcze raz i doszedłem do wniosku że na pewno nie jest to zaciek i nie zrobiły się "buły". Sprawdziłem pod palcem i porównałem z modelem już ukończonym, mój wniosek: Ten fragment karoserii jest tak wyprofilowany i daje taki cień co przy tym lakierze od razu widać. Zresztą zdjęcia robione były na szybko w świetle dziennym. Na czerwonym tego nie zauważyłem. Natomiast będę wdzięczny jeżeli sprawdzisz to na swoim egzemplarzu który dostaniesz.

Jutro przy lepszym świetle jeszcze pooglądam hehe Aleś mnie kolega urządził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mała aktualizacja. Prace posuwają się wolno ale do przodu Porobiłem trochę drobiazgów.Czekałem na blaszki z HE, oto one:

 

DSC_0031.jpg

 

Zrobiłem swoje amortyzatory (jak można je tak nazwać) wydaje mi się i tak lepiej wyglądają niż te Revellowskie. Zresztą po złożeniu w zasadzie ich nie widać ale...

 

DSC_0021.jpg

 

Te pomalowane to z pudełka, dawno malowałem A tu już produkt finalny:

 

DSC_0043.jpg

 

I jeszcze na koniec zwaloryzowane tarcze hamulcowe. Efekt znacznie lepszy niż oryginał

 

IMG_4643.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.