Jump to content

Beechcraft Traveller Mk II 1:48 Roden


RH
 Share

Recommended Posts

Pomyślałem że Beechcraftowi Model 17 będzie jakos samotnie ,więc postanowiłem mu skleić braciszka ale tym razem w brytyjskich barwach jako Beechcraft Traveller Mk II FT 461 Royal Navy ,Aeroplane Armament Experimental Eastablishment (RAAEE) ,Boscombe Down ,March 1944

Już widzę te podpisy .." taki sam t,o staje się nudne itp " Takie wsze prawo .Moja rada .. omińcie ten post i po krzyku

Obrazek z pudelka

PA210559.JPG

A tu sam modelik

PA220560.JPG

PA220561.JPG

PA220562.JPG

PA220563.JPG

PA220564.JPG

PA220565.JPG

PA220566.JPG

PA220567.JPG

PA220568.JPG

PA220569.JPG

PA220570.JPG

PA220567%252520-%252520Kopia.JPG

PA220570%252520-%252520Kopia.JPG

Link to comment
Share on other sites

modelik bardzo fajny, co prawda kolejna niszowa produkcja, do których przyzwyczaiła nas wytwórnia R&H założę się że większość forumowiczów nie wiedziała o jego istnieniu w naturze .A kolega Ryszard konsekwentnie co rusz funduje nam lekcje historii. tak trzymać Panie Rysiu. Co do samego modelu, to moim zdaniem oszklenie takie jakieś zmatowiałe, albo to wina fotek. Model sam w sobie bardzo fajnie czysto sklejony, bez większych oznak użytkowania go.... znając wykonawcę,, daje głowę że pod względem merytorycznym model jest wierną repliką oryginału, jak większość produkcji R&H.

Link to comment
Share on other sites

modelik bardzo fajny, co prawda kolejna niszowa produkcja, do których przyzwyczaiła nas wytwórnia R&H założę się że większość forumowiczów nie wiedziała o jego istnieniu w naturze .A kolega Ryszard konsekwentnie co rusz funduje nam lekcje historii. tak trzymać Panie Rysiu. Co do samego modelu, to moim zdaniem oszklenie takie jakieś zmatowiałe, albo to wina fotek. Model sam w sobie bardzo fajnie czysto sklejony, bez większych oznak użytkowania go.... znając wykonawcę,, daje głowę że pod względem merytorycznym model jest wierną repliką oryginału, jak większość produkcji R&H.

Szkło niestety to wymysł Rodena i jakoś mi sie nie chciało w to ingerować.Zresztą nawet jakbym to szlifował to raczej efekt byłby mizerny.Można założyć że na szyby padł szronik podczas lotu

Co do zużycia to raczej maszyny kryte płótnem wycierały sie w inny sposób niż te aluminiowe .Tego na zdjęciach nie widać ale lekko tylko przyciemniłem niektóre łączenia .Ja przyjąłem ze samolot dopiero rozpoczął służbę

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.