Sopwith F-1 Camel - Revell - 1:72

[Maciek92]

Modelik zrobiony dosyć dawno całkiem rekreacyjnie przez chyba weekend i jedno popołudnie Malowany pędzelkiem i Pactrą. Wtedy jeszcze nie do końca umiałem nakładac kalki i przejmować się wyglądem modelu. Pilotowany przez Lt. L. S. Breadner'a z 3 morskiego dywizjonu RAF'u z Walmer - Grudzień 1917.

Fotki

Zapraszam do komentowania

[czsochaj]

Modelik prezentuje się ładnie, jak na model rekreacyjny wyszedł Ci on całkiem nieźle. Piuntka z pyndzla. Ja go mam jeszcze w pudełku, ale chyba niedługo.... Ogólnie za model i wykonanie

[mmm5]

kol. czsochaj napisał -modelik prezentuje się ładnie-hm nie wiem kolego czy wiesz co znaczy to słowo ,bez urazy ,nie znam stażu modelarskiego kol.Maciek 92 ale jeszcze dłuuuuuuuuuuuga droga modelarska przed Tobą kolego ,życzę sukcesów ,pokaż coś nowszego

[czsochaj]

Kolego, bez urazy, wiem co znaczy to słowo. Akurat nie mogę porównać Twojego modelu samolotu do tego Camela. Nie jest to maszkara, poklejona i z zaciekami farb, ma w miarę nieźle położone kalki, jak na adepta modelarstwa to Maciek dał sobie dobrze radę. Widziałem gorzej wykonane modele nad którymi były achy i echy. Fakt, długa droga przed Maćkiem w sztuce modelarskiej, ale zobacz inne jego modele. Miałeś ocenić model a nie zastanawiać się, czy wiem co znaczy słowo,,ładnie''.

[Maciek92]

Dzięki czsochaj za obronę Virtualne dla ciebie

A mmm5 to się zastanów nad swoim podpisem bo, widać że nie czytasz postów tylko oglądasz obrazki. Już na początku mojego postu napisałem że robiony już dość dawno, a to oznacza chyba moje początki w modelarstwie nie

[mirage3]

Zapraszam do komentowania

 

Sam się prosiłeś.........

[Maciek92]

Wiem, wiem, ale zdenerwowałem się (taki jestem z natury) i przepaszam kolegę mmm5 za mój wybuch

[czsochaj]

Spokojnie Maciek, przeprosiny dla mmm5 się należały. A ja nadal będę twierdził, że camel jest ładny. Patrząc na Twoje nowe modele, widać coraz większe doświadczenie w budowie modeli. Modelarstwo, to taka droga przez mękę, a i pocierpieć czasem trzeba. Dzięki za wirtualne

[Marek Świderski]

Witam. Widzę, że sami sobie poradziliście z tym kto ma rację i "podaliście" sobie ręce, za co dziękuję. Co do modelu to wygląda jak wygląda, każdy kiedyś zaczynał i nie zawsze model wszystkim się podobał. Ważne żeby wyciągać wnioski, nie zniechęcać się a "ochy i achy" same przyjdą. To ma być zabawa.