Kubuś

[pioter]

a zaskoczyc sie mozna ile ludzi poszukuje wlasnie takich nietypowych pojazdow. Bardzo czesto bywam na wystawach-gieldach w Niemczech, Holandii i Belgii, dlatego tez wiem o co modelarze pytaja i jakie sa czasami "egzotyczne" propozycje nowych modeli.

Wielu ma naprawde dosyc Panter, Tygrysow, Shermanow itp.

 

Problem polega na tym, ze jakis nowy producent inwestuje kase, za miesiac chcialby miec zwrocone koszta a nastepne 2 lata z tego zyc.

Panowie,tak sie nie da !

[cruenzo]

niestety masz rację....

[klondike]

Cruenzo nie oburzyłem się o tę wiadomą prawdę , tylko o słowo ;POLACZKOM"

[cruenzo]

ja siędomyślam...ale pisząc POLACZKI kolega pewnie nie miał na myśli Polaków jako narodu tylko garstkę tzw. miłośników hobbystów producentów, dla których dobry biznes to tylko kolejny Tygrys, Pz. IV czy Sherman.

To tak samo, jak mówisz na kogoś "wieśniak" to nie masz pewnie na mysli pochodzenia a stan umysłu :-)

[skala72]

a zaskoczyc sie mozna ile ludzi poszukuje wlasnie takich nietypowych pojazdow. Bardzo czesto bywam na wystawach-gieldach w Niemczech, Holandii i Belgii, dlatego tez wiem o co modelarze pytaja i jakie sa czasami "egzotyczne" propozycje nowych modeli.

Wielu ma naprawde dosyc Panter, Tygrysow, Shermanow itp.

 

Problem polega na tym, ze jakis nowy producent inwestuje kase, za miesiac chcialby miec zwrocone koszta a nastepne 2 lata z tego zyc.

Panowie,tak sie nie da !

Chciałeś powiedzieć kupić sobie Mercawkę, domek i mieć z czego dawać na waciki? Co do modeli, to wiesz dobrze, że nie jestem kolekcjonerem zakurzonych pudełek i płakania, że coś nie sprzedaje się.

Co do modeli "brzydali" np. z Września '39 to przecież są, w skali 1/72. Nie są to plastiki, ale żywiczne modele, droższe od plastiku, ale ... dużo lepiej wykonane z większa ilością detali, czyli jak kupujesz tankietkę, to tankietkę a nie coś tankietko-podobnego, jak tankietkę na lawecie Ursusa, to na lawecie Ursusa i można oglądać je z odległości 5cm jak i 1,5m i tak samo wyglądają (to taka mała dygresja to innego topicu)

 

ja siędomyślam...ale pisząc POLACZKI kolega pewnie nie miał na myśli Polaków jako narodu tylko garstkę tzw. miłośników hobbystów producentów, dla których dobry biznes to tylko kolejny Tygrys, Pz. IV czy Sherman.

Ja innego wyjścia nie widzę, chociaż sam mam ochotę wyzwać kilka osób od "POLACZKÓW" i ciemnogrodzian.

Pewnie chodziło o inną grupę rasową modelarzy.

[skala72]

Czy widzieliście aukcje na których sprzedają Kubusia? W POLSKIM Allegro.

Szczerze wątpię, żeby Niemcy mieli jakikolwiek wkład w tego Kubusia.

Chociaż fakt że news pojawił się najpierw u Niemców jest niewątpliwie ciekawy.

"Kubuś" został zrobiony pod rynek "zachodni" i tam ponoć sprzedał się, jeszcze nie ukazując się, w 90%. Na rynek polski trafiło 10-5%. trochę mnie to dziwiło jak usłyszałem pierwszy raz o modelu, ale z drugiej strony, już jak go zobaczyłem, nie dziwie się. A tak swoją drogą ciekaw jestem ile zostało zrobionych "Kubusiów", 30-100 szt?