Skocz do zawartości

Wlot powietrza w F-16


Marcin K.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Niedawno udało mi się przebrnąć przez jeden z trudniejszych etapów budowy repliki F-16, a mianowicie modułu z wlotem powietrza. Buduję model w konfiguracji "w locie", tak więc odpadało zasłanianie kanału dolotowego.

Długo zastanawiałem się jak się do tego zabrać. Tamiya proponuje sklejenie dwóch połówek kanału w osobnych fazach montażu. Wstępne pasowanie przekonało mnie jednak że złożenie tego elementu w całość( po uprzednim malowaniu ) będzie skutkowało widocznym uskokiem w połowie długości. Z kolei cały kanał jest na tyle długi że obróbka szwów, tak aby były niewidoczne jest dosyć karkołomnym przedsięwzięciem. Powstaje też zasadniczy problem-jak pomalować taką rurę od środka? Niedługo potem udało mi się znaleźć informację na jednym z for, gdzie modelarz malował ten kanał zalewając go białym surfacerem gunze a po końcowej obróbce celulozowym gunze (316). Pomyślałem że skoro jemu się udało to i ja spróbuję. Nie mając jednak doświadczenia z akrylami i pochodnymi zdałem sie na MM, w tym przypadku 1745.

Najpierw skleiłem przednią i tylną sekcję kanału w całość, przeszlifowałem łączenia. Następnie połączyłem je w całość i znów mozolne szlifowanie. Używałem papieru wodnego 400 którego odpowiednio docięte kawałki mocowałem klejem CA do patyczków po lodach ( do płaskich powierzchni) Znalazły tez tutaj zastosowanie patyczki do saszłyków i stare wkłady od długopisu. Różne średnice pomagają łatwiej operować w łukach i zaokrąągleniach.

Obudowując kanał dokleiłem też przednią część wlotu. Jest ona niezbyt dobrze dopasowana i również wymaga odrobiny uwagi. Po całym tym szlifowaniu wzmocniłem cały moduł Distalem, tak na wszelki wypadek. Wspomnę jeszcze że cały ten element bez problemu można wpasować w dolną połówkę kadłuba.

Po odtłuszczeniu i wysuszeniu zaślepiłem wlot od strony "silnika" taśmą Tamiya. Aby farba nie podciekała

krawędzie doszczelniłem gunze sol neo. Farbę rozcienczyłem oryginalnym thinnerem MM w stosunku 1:2 i wlałem do wnętrza. Przygotowałem jej tyle żeby wypełniała element w ok.1/3 objętości. Obracając część

starałem się rozprowadzić farbę równomiernie po całej powierzchni. Gdy uznałem że jest dobrze odkleiłem "zaślepkę". W tym przypadku zanim odstawiłem element do wyschnięcia musiałem jeszcze trochę nim poobracać by nie porobiły się zacieki. Pewnie w przypadku akryli nie byłoby tego problemu, ale jak napisałem wcześniej nie mam z nimi większego doświadczenia.

Po wyschnięciu ( ok 2 tygodnie) czekało mnie jeszcze przeszlifowanie drobnych nierówności ( papier wodny 800) i podmalówka aerografem w przedniej części kanału, a dokładniej w zaokrągleniach gdzie delikatnie przebijał plastik. Znowu dwutygodniowe suszenie i szlifowanie miejsc gdzie zebrał się odkurz z aero. Na koniec pozostawiłem sobie polerowanie pastami Tamiyi- coarse, fine i finish ( tą ostatnią w tym wypadku można sobie odpuścić). Ogólnie jestem zadowolony z efektów tej zabawy. Z perspektywy czasu to proporcje farba:rozcieńczalnik zmieniłbym na 1:3, może nawet ciut większą i zalewał dwa, a może nawet trzy razy. Ewenualnie użyłbym akryli.

Poniżej prezentuję zdjęcia tego co udało mi się osiągnąć. Nie są najlepsze jakościowo, ale nie umiem zrobić lepszych. Może komuś przyda sie moja pisanina. Pozdrawiam

185cc446376cd23d.jpg[/url] 8f5c3d255a249023.jpg e91fcc380653ee98.jpg d052198b3fc01325.jpg 825c7c7ebbe69296.jpg b9958f67851c2aa5.jpg b8c7fd3e4c13181f.jpg 526bdfe4e8d79926.jpg 5dbe999568c79ed3.jpg 1214294ebea5e3a8.jpg 1e3e8bae28282d96.jpg 4992ec03e6d1e0d0.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem nieźle ! Proponuję jeszcze spróbować "zajewajki" farbą lateksową do ścian i sufitów widziałem skoro modeli tak zrobionych i muszę powiedzieć niezłe to jest 1L farby kosztuje jakieś 15zł czyli ekonomicznie

Nawet przez chwilę myślałem o takim rozwiązaniu, wiaderko rzeczonej farby stoi sobie w domu

W przypadku tego modelu nie chciałem ryzykować ewentualnych komplikacji, ale poeksperymentuję niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...
Całkiem nieźle ! Proponuję jeszcze spróbować "zajewajki" farbą lateksową do ścian i sufitów widziałem skoro modeli tak zrobionych i muszę powiedzieć niezłe to jest 1L farby kosztuje jakieś 15zł czyli ekonomicznie

Odświeżam bo niedawno eksperymentowałem z powyższą metodą. Użyłem białej farby Dekoral ale można wziąć innej firmy-składem się nie różnią. Najpierw zalewanie bez rozcieńczania i bez podkładu-efekt mnie nie zadowolił. Powierzchnię przygotowałem matując jak w poprzednim wlocie wodnym papierem 400. Dałem farbie porządnie wyschnąć . Po tygodniu zabrałem się do szlifowania nierówności. Robiłem to bardzo ostrożnie wodnym papierem 800 mając na uwadze niską przyczepność tej farby do tworzywa. Niestety już na tym etapie farba się zdzierała. To samo działo się przy rozcieńczeniu farby wodą w stosunku ok 1:2. Ostatni test zrobiłem już raczej proforma. Z mojego punktu widzenia zalewanie farbą lateksową odpada jeśli chce się osiągnąć dobry efekt. Chyba lepiej sprawdziła by się przy odwzorowaniu zimowych malowań na pojazdach Spróbuję jeszcze z białym surfacerem aby mieć jakiś obraz tej metody na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.