Marcin K. Napisano 12 Stycznia 2014 Share Napisano 12 Stycznia 2014 Witam. Niedawno udało mi się przebrnąć przez jeden z trudniejszych etapów budowy repliki F-16, a mianowicie modułu z wlotem powietrza. Buduję model w konfiguracji "w locie", tak więc odpadało zasłanianie kanału dolotowego. Długo zastanawiałem się jak się do tego zabrać. Tamiya proponuje sklejenie dwóch połówek kanału w osobnych fazach montażu. Wstępne pasowanie przekonało mnie jednak że złożenie tego elementu w całość( po uprzednim malowaniu ) będzie skutkowało widocznym uskokiem w połowie długości. Z kolei cały kanał jest na tyle długi że obróbka szwów, tak aby były niewidoczne jest dosyć karkołomnym przedsięwzięciem. Powstaje też zasadniczy problem-jak pomalować taką rurę od środka? Niedługo potem udało mi się znaleźć informację na jednym z for, gdzie modelarz malował ten kanał zalewając go białym surfacerem gunze a po końcowej obróbce celulozowym gunze (316). Pomyślałem że skoro jemu się udało to i ja spróbuję. Nie mając jednak doświadczenia z akrylami i pochodnymi zdałem sie na MM, w tym przypadku 1745. Najpierw skleiłem przednią i tylną sekcję kanału w całość, przeszlifowałem łączenia. Następnie połączyłem je w całość i znów mozolne szlifowanie. Używałem papieru wodnego 400 którego odpowiednio docięte kawałki mocowałem klejem CA do patyczków po lodach ( do płaskich powierzchni) Znalazły tez tutaj zastosowanie patyczki do saszłyków i stare wkłady od długopisu. Różne średnice pomagają łatwiej operować w łukach i zaokrąągleniach. Obudowując kanał dokleiłem też przednią część wlotu. Jest ona niezbyt dobrze dopasowana i również wymaga odrobiny uwagi. Po całym tym szlifowaniu wzmocniłem cały moduł Distalem, tak na wszelki wypadek. Wspomnę jeszcze że cały ten element bez problemu można wpasować w dolną połówkę kadłuba. Po odtłuszczeniu i wysuszeniu zaślepiłem wlot od strony "silnika" taśmą Tamiya. Aby farba nie podciekała krawędzie doszczelniłem gunze sol neo. Farbę rozcienczyłem oryginalnym thinnerem MM w stosunku 1:2 i wlałem do wnętrza. Przygotowałem jej tyle żeby wypełniała element w ok.1/3 objętości. Obracając część starałem się rozprowadzić farbę równomiernie po całej powierzchni. Gdy uznałem że jest dobrze odkleiłem "zaślepkę". W tym przypadku zanim odstawiłem element do wyschnięcia musiałem jeszcze trochę nim poobracać by nie porobiły się zacieki. Pewnie w przypadku akryli nie byłoby tego problemu, ale jak napisałem wcześniej nie mam z nimi większego doświadczenia. Po wyschnięciu ( ok 2 tygodnie) czekało mnie jeszcze przeszlifowanie drobnych nierówności ( papier wodny 800) i podmalówka aerografem w przedniej części kanału, a dokładniej w zaokrągleniach gdzie delikatnie przebijał plastik. Znowu dwutygodniowe suszenie i szlifowanie miejsc gdzie zebrał się odkurz z aero. Na koniec pozostawiłem sobie polerowanie pastami Tamiyi- coarse, fine i finish ( tą ostatnią w tym wypadku można sobie odpuścić). Ogólnie jestem zadowolony z efektów tej zabawy. Z perspektywy czasu to proporcje farba:rozcieńczalnik zmieniłbym na 1:3, może nawet ciut większą i zalewał dwa, a może nawet trzy razy. Ewenualnie użyłbym akryli. Poniżej prezentuję zdjęcia tego co udało mi się osiągnąć. Nie są najlepsze jakościowo, ale nie umiem zrobić lepszych. Może komuś przyda sie moja pisanina. Pozdrawiam [/url] [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirage3 Napisano 12 Stycznia 2014 Share Napisano 12 Stycznia 2014 Całkiem nieźle ! Proponuję jeszcze spróbować "zajewajki" farbą lateksową do ścian i sufitów widziałem skoro modeli tak zrobionych i muszę powiedzieć niezłe to jest 1L farby kosztuje jakieś 15zł czyli ekonomicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 12 Stycznia 2014 Autor Share Napisano 12 Stycznia 2014 Całkiem nieźle ! Proponuję jeszcze spróbować "zajewajki" farbą lateksową do ścian i sufitów widziałem skoro modeli tak zrobionych i muszę powiedzieć niezłe to jest 1L farby kosztuje jakieś 15zł czyli ekonomicznie Nawet przez chwilę myślałem o takim rozwiązaniu, wiaderko rzeczonej farby stoi sobie w domu W przypadku tego modelu nie chciałem ryzykować ewentualnych komplikacji, ale poeksperymentuję niebawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 13 Stycznia 2014 Share Napisano 13 Stycznia 2014 Dzięki za ten opis, skorzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 19 Listopada 2014 Autor Share Napisano 19 Listopada 2014 Całkiem nieźle ! Proponuję jeszcze spróbować "zajewajki" farbą lateksową do ścian i sufitów widziałem skoro modeli tak zrobionych i muszę powiedzieć niezłe to jest 1L farby kosztuje jakieś 15zł czyli ekonomicznie Odświeżam bo niedawno eksperymentowałem z powyższą metodą. Użyłem białej farby Dekoral ale można wziąć innej firmy-składem się nie różnią. Najpierw zalewanie bez rozcieńczania i bez podkładu-efekt mnie nie zadowolił. Powierzchnię przygotowałem matując jak w poprzednim wlocie wodnym papierem 400. Dałem farbie porządnie wyschnąć . Po tygodniu zabrałem się do szlifowania nierówności. Robiłem to bardzo ostrożnie wodnym papierem 800 mając na uwadze niską przyczepność tej farby do tworzywa. Niestety już na tym etapie farba się zdzierała. To samo działo się przy rozcieńczeniu farby wodą w stosunku ok 1:2. Ostatni test zrobiłem już raczej proforma. Z mojego punktu widzenia zalewanie farbą lateksową odpada jeśli chce się osiągnąć dobry efekt. Chyba lepiej sprawdziła by się przy odwzorowaniu zimowych malowań na pojazdach Spróbuję jeszcze z białym surfacerem aby mieć jakiś obraz tej metody na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 6 Kwietnia 2015 Share Napisano 6 Kwietnia 2015 Spojrzałem na swój wlot, który zrobiłem tydzień temu i mam ochotę go wyrzucić do śmieci. Umrzyj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin K. Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2015 Spojrzałem na swój wlot, który zrobiłem tydzień temu i mam ochotę go wyrzucić do śmieci. Umrzyj. Ten jest brzydki, lepiej wyszedł mi w Jastrzębiu Dlatego nie robiłem fotek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.