Wysoki połysk - EDIT: Motip?

[Guest]

Cześć.

Postanowiłem się poradzić, bo mam mały problem z połyskiem po malowaniu. Otóż maluję sobie elementy farbą w spray'u - Dupli Color (lakier z żywic syntetycznych produkcji Dupli-Motip). Farba schnie 24 godzny do pełnego wyschnięcia. Otrzymuję pomalowane elementy, które mają piękny połysk. Nie mam niestety sterylnych warunków do malowania, więc zawsze jakiś paproch osiądzie.

Po około 50 godzinach od malowania, jeden z elementów na próbę przejechałem pastą polerską, którą wcześniej polerowałem szybki. No i niestety połysk się w tym momencie traci. Widać to na zdjęciu, choć w rzeczywistości różnica jest dużo większa:

Jak sobie z tym poradzić? Czy jeśli element po polerce, pomaluję znowu lakierem bezbarwnym (połysk), to czy powróci do dawnej świetności? Jeśli nie, to jaka jest alternatywa - chciałbym zachować wysoki połysk, a jednocześnie muszę przepolerować. Może są jakieś specjalne preparaty?

Proszę pomóżcie, bo mój Actros Black Edition stoi z tego powodu, a na tym akurat modelu wysoki połysk musi być.

Pozdrawiam.

Edited October 9, 2007 by Guest

[Dumo]

Gdy pomalujesz na koniec model lakierem bezbarwnym błyszczącym rzeczywiście odzyska blask ale to nie to. Nie będzie wyglądać jak lustro

[reggy]

Co prawda po angielsku:

http://www.briansmodelcars.com/tutorials/tutorial.asp?TutorialID=12&CurPage=1

[Guest]

Co prawda po angielsku:

http://www.briansmodelcars.com/tutorials/tutorial.asp?TutorialID=12&CurPage=1

Dzięki.

Fajny poradnik, ale zabawa straszna.

Spróbuję z tym lakierem bezbarwnym - może on da zadowalający połysk.

Aż tak wysoki, jak na tym modelu z poradnika, to być nie musi na moim Actrosie.

Pozdrawiam.

 

PS

A jakby go potraktować woskiem koloryzującym? Np. T-Cut Color Fast?

W sumie, to aż tak bardzo się nie musi świecić, jak psu.....

Pozdrowienia.

 

PS2

Postanowiłem jeszcze raz pomalować i kupiłem dziś lakier akrylowy Motip (samochodowy) - czarny błyszczący. Powierzchnie przeszlifowałem i teraz poprzedni lakier z żywic syntetycznych stanowi podkład. W niektórych miejscach zeszlifowane do plastiku, ale większość tylko "wyrównane".

I teraz pytanie, czy jak na ten lakier z żywic syntetycznych przyjdzie Motip akrylowy, nie zetnie mi się coś? W sensie, czy takie połaczenie lakierów nie spowoduje kłopotów - lakier jest wyschnięty, nakładany był jakieś 4-5 dni temu.

I drugie pytanie, czy ten motip, jak przyjdzie na goły plastik, nie pomarszczy go? Nie powinien być chyba "agresywny", bo to lakier akrylowy, nie metalik.

Pozdrowienia.