łsobota Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Jest to nowy zestaw Fujimi (FUJ41015) ten sam co zestaw (FUJ41011) tyle, że wzbogacony o dwie ładne blaszki: Pozwala on na wykonanie ciężkiego krążownika Ashigara (jeden z czterech okrętów klasy Myoko). Nie sprawdzałem jeszcze z jakiego okresu swojej służby, ale pierwszy rzut oka na instrukcję pozwala przypuszczać, że można zrobić co najmniej dwie wersje (instrukcja jest po japońsku więc nie mogę odczytać co jest napisane przy obrazkach sugerujących wybór z jednej wersji - niemniej postaram się tego dociec). Całość składa się z odlanego w całości kadłuba oraz pokładu, a także sześciu dużych i czterech małych, czysto odlanych ramek szarego plastiku. Do tego dochodzą wspomnianie już blaszki, metalowa sztabka wyważająca, kalkomania oraz przeźroczyste "cylindry" umożliwiające obrót dział: A teraz czas na prezentacje zawartości pudła Instrukcja: Kadłub: Wypraski: (ramki z tego zdjęcia są podwójne) Trochę szczegółów: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sunspot Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Bardzo fajnie to wygląda. Jaka jest cena tego modelu? Chciałem sobie kupić Furutakę ale przesadzają z ceną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 sobota ile TO kosztuje, i gdzie mozna nabyć. Jest super !!!!Napaliłem się!! Uwielbiam japońskie ciężkie krążowniki.zawsze chciałem zrobić taki model. I nawet zrobiłem cyfrowo:-)) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 9 Listopada 2007 Autor Share Napisano 9 Listopada 2007 Ja za swojego dałem w przeliczeniu ok. 65 złotych (w tym koszty wysyłki + pie....... vat). W Poslce tyle trzeba dać za Ashigarę bez blach (Fujimi 41011). W wersji "deluxe" (czyli z blachami) nie widziałem go u nas. Oprócz tego można kupić model Hasegawy, jednak według mnie nie warto, gdyż nie oferuje on wcale lepszej jakości od modelu Fujimi a kosztuje ponad 100 złotych i gdzie mozna nabyć np. www.mojehobby.pl (bez blach) ps. a Takao w wersji cyfrowej wyszedł Ci super Brakuje tylko chryzantemy na dziobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 A blachy??? Wydaje mi sie ,że bez blach ten model traci sens. gdzie mozna kupic blaszki :-))?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Fajne to wszystko tylko dlaczego takie małe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Fajne to wszystko tylko dlaczego takie małe ... No właśnie z drugiej strony, gdyby był w 1:72 to żonka pewniakiem zrobiła by mi eksmisję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 A 1/24?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 9 Listopada 2007 Autor Share Napisano 9 Listopada 2007 A blachy??? Wydaje mi sie ,że bez blach ten model traci sens. gdzie mozna kupic blaszki :-))?? Nie mam pojęcia, gdzie i przede wszystkim czy można kupić te blachy osobno. Ale z drugiej strony ich skompletowanie z zestawów uniwersalnych raczej nie powinno być specjalnie trudne (ani kosztowne, jeżeli zdecydowałbyś się na zakup blach Lion Roar - ok. 5$ od sztuki, choć zdarzają się i nieco droższe oczywiście). Chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę, że lepiej mieć te wszystkie elementy od razu "podane na tacy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 9 Listopada 2007 Autor Share Napisano 9 Listopada 2007 Fajne to wszystko tylko dlaczego takie małe ... No właśnie z drugiej strony, gdyby był w 1:72 to żonka pewniakiem zrobiła by mi eksmisję A 1/24?? No gdyby to było 1:24 to eksmisja nie powinna być aż tak straszna - kadłub mógłby wówczas robić za mieszkanie o wymiarach ok. 9,11x0,85 metra. Niedość, że można by tam spać to i telewizor by się zmieścił, a i mały warsztat modelarski by się dało upchać zapewne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Mnie wystarczy 1:350. Piękny okręt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.