Skocz do zawartości

[in box] IJN Hosho - Fujimi, 1:700


łsobota

Rekomendowane odpowiedzi

2fe54e497da8bf5am.jpg

Zestaw Fujimi numer 43086(*0). Pozwala on na wykonanie pierwszego japońskiego lotniskowca - (zwodowany w grudniu 1921 w stoczni Tsurumi) z najwcześniejszego okresu jego służby, tj. okresu pomiędzy 22 lutym 1923 a rokiem 1924(**).

 

(*0) Jest on identyczny z zestawami 43084 (zestaw podstawowy) oraz 43085 (zestaw z kalkomanią imitującą deskowanie pokładu). Jedyną różnicą jest dołożony fototrawiony pokład.

(**) Wnioskuję to z następujących faktów:

1. do zestawu dołączone są myśliwce Mistsubishi 1MF type 10, które "zaokrętowano" na Hosho 22 lutego 1923 właśniea

2. na pokładzie znajduje się niewielka nadbudówka oraz sporych rozmiarów dźwig, które musiały zostać dość szybko usunięte, bo na rysunkach przedstawiających okręt z 1924 (jak i na późniejszych zdjęciach) już ich nie ma.

 

A oto co dostajemy w pudle:

Instrukcja:

d989fd9571d9f7d6m.jpg a3da34ec70166fabm.jpg ad36d499e87791a1m.jpg f3a558d78ade565bm.jpg

20f197ed16566b8am.jpg 20effa7ae828bc2am.jpg

Kalkomania:

fa8ea5beba50f748m.jpg

Kadłub:

98dac4c3bb9e5a48m.jpg 85a100343867d119m.jpg

Pokład wtryskowy (raczej kiepski):

64088d1843dfc3bfm.jpg 60dde3e82c2503b5m.jpg db644b41aa02ec80m.jpg

Pokład fototrawiony:

cea783f2d2c77398m.jpg a101f73ff8792e49m.jpg

Dwie, w miarę dobrze odlane ramki (gdzieniegdzie widać niewielkie nadlewki):

6e0ef1c96335a43cm.jpg 0e6336e4d977e6cdm.jpg

Na koniec trochę szczegółów:

a5dd26c83cbc3159m.jpg 38cf502328f41478m.jpg b673a2afe4ff5541m.jpg 0a9e986d0fb3575fm.jpg

3589c4bc2ac1beefm.jpg af59d26fa53a9650m.jpg f1fe7c765a57e57dm.jpg 10bbf8da9b3340e5m.jpg

 

 

Podsumowując - zestaw prezentuje się całkiem fajnie, a jego atrakcyjność niewątpliwie podnosi dołączony fototrawiony pokład (moim zdaniem kupowanie modelu tego lotniskowca w wersji bez blachy nie ma sensu - kolosalną różnicę w jakości pomiędzy elementem fototrawionym a wtryskowym widać na pierwszy rzut oka - na korzyść tego pierwszego oczywiście). A minusy? Znalazłem dwa (i to dość istotne):

1. Brak iluminatorów na kadłubie. Nie pozostaje nam więc nic innego jak własnoręczne wywiercenie 202 otworów Dobrze, że do pudła dołączono schemat ich rozmieszczenia - chociaż marna to pociecha...

2. Dźwig. Jest on dość charakterystycznym i rzucającym się w oczy elementem tego lotniskowca i wg mnie obok elementu wtryskowego, Fujimi mogła dołączyć takowy w wersji fototrawionej, upychając go np. na blaszce z pokładem...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajny pokład z cegieł

patrząc na blaszkę skojarzenie faktycznie jednoznaczne

 

sam okręt całkiem ciekawy, patrząc po zakupach i in-boxach trochę już tego uzbierałeś, będzie całkiem niezła kolekcja

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pokładu, to faktycznie deski wydają się być nieco "cegłowate" - szczególnie w dużym zbliżeniu na zdjęciu, bo na żywo aż tak tego nie widać (chociaż zdaję sobie sprawę, że po "zapuszczeniu" linii podziału desek się to nieco bardziej uwidoczni). Trzeba będzie poszukać informacji na temat wyglądu pokładu Hosho we wczesnym stadium jego służby (chociaż na wiele nie liczę - internet przeszukany "na szybko" za pomocą google nie ujawnił na razie żadnych informacji na ten temat - trza będzie poszukać dokładniej). Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, czy w oryginale deski mogły być takie "pękate", czy raczej powinny być bardziej "wysmukłe".

Na razie wiedzę dwa wyjścia:

1. Olać to i zostawić tak jak jest (w końcu kto mi udowodni - chodzi mi o zdjęcia, że w latach 1923 - 1924 Hosho, nie miał takich "szerokich" desek)

2. Użycie szpachlówki w celu "wydłużenia" desek, poprzez zaszpachlowanie co drugiej linii podziału (oczywiście linii poprzecznej).

 

sam okręt całkiem ciekawy, patrząc po zakupach i in-boxach trochę już tego uzbierałeś, będzie całkiem niezła kolekcja

Właśnie dla jego ciekawej i dość nietypowej sylwetki skusiłem się na ten model (przyznam, że urzekł mnie ten wielki dźwig, przed nadbudówką). A co do kolekcji, to faktycznie trochę się tego uzbierało, przez ostatni miesiąc Na wstępie moim założeniem było zdobyć po jednym pancerniku (Musashi), lotniskowcu (udało się dwa - Hosho i Junyo), ciężkim krążowniku (Ashigara), lekkim krążowniku (tu także udało się dwa - Nagara i Kuma), niszczycielu (na razie brak), okręcie podwodnym (także dwa - I-16 & I-58) oraz "dziwadle" (Chiyoda) w celu sprawdzenia co by mi ewentualnie najbardziej odpowiadało. I z przerażeniem muszę stwierdzić, że wszystko No ale na razie trochę przystopuję. To co mi się nazbierało powinno starczyć na jakiś czas, a poza tym priorytetem dla mnie są samoloty. Okręty to tylko przerywnik - choć bardzo przyjemny, muszę stwierdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie,że to raczej podział paneli ,wypełnianych pózniej deskami, czy też linoleum.ukaład sugeruje raczej linoleum.Ale expertem nie jestem.

Model bardzo ciekawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.