Angus73 Napisano 18 Maja 2016 Share Napisano 18 Maja 2016 Witajcie, wczoraj doszła przesyłka m.in. z proszkiem C1 Model metalizer. Może bardziej doświadczonym kolegom jest on bardzo dobrze znany, ale kto go nie zna to polecam. Fantastyczna sprawa do pokrywania pomalowanych powierzchni, które mają imitować polerowaną stal. Wczoraj ćwiczyłem temat i w porównaniu z klasycznym Alcladem Chrom, kolor wychodzi ciut ciemniejszy, właśnie jak polerowana stal, czy ciemny chrom. Może to jeszcze kewstia ilości proszku i jaśniejszy blask (a la chrom) również uda się wydobyć, ale produkt jest świetny. Główne zalety to: kłądzie się tylko na pomalowaną powierzchnię (akurat czarny połysk wczoraj), od razu jest suche, można oklejać taśmami maskującymi, nie schodzi pod wpływem dotyku, nie trzeba go polerować, efekt końcowy to lusterko. Zainteresowanym mogę wysłać zdjęcia mejlowo (prive), bo na moim kompie nie mogę zainstalować (formalne przeszkody) oprogramowania do ładowania zdjęć. Cena 13 funtów + przesyłka, ale wystarczy na wiele modeli. Filimik z jego użycia jest również na youtube (wpisać jak w tytule postu). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angus73 Napisano 8 Czerwca 2016 Autor Share Napisano 8 Czerwca 2016 Dokładnie tak. Od czasu mojego postu "pochromowałem" tym proszkiem już sporo elementów mniejszych i większych i powiem tylko: rewelacja. Nie pamiętam już gdzie trzymam Alclad... Metodologia wygląda tak: najpierw wygładzam plastik, łącznie z potraktowaniem go mikropolerką z czerwoną Coarse-pastą Tamki, na to cieniutko primer czarny 1500, na to czarny połysk (akryl lub emalia, bez znaczenia), jedna cienka warstwa. A później wcieram dosłownie troszkę proszku dołączoną do zestawu gąbeczką na patyku. Troszkę oznacza np. "wypanierowaną" w proszku wykałaczkę do ucha. Na koniec mikropolerką ok. 500 oborotów przecieram cały element. Bajka. Cena może nie zachwyca (z przesyłką ok 100PLN) ale patrząc na to ile zużyłem do tej pory, myślę, że wystarczy na jakieś 10-15 lat modelowania ;-) A najlepsze, że po wszystkim od razu (bo nie schnie) można element dotykać do woli, oklejać taśmami maskującymi itd. Już się tego nie poleruje, bo nie ma potrzeby. Gwoli uspokojenia nad moim zachwytem, nie jestem dystrybutorem, ani nie mam działki od każej sprzedanej sztuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 8 Czerwca 2016 Share Napisano 8 Czerwca 2016 ......Od czasu mojego postu "pochromowałem" tym proszkiem już sporo elementów mniejszych i większych i powiem tylko: rewelacja...... Fajnie! Pokaż, co udało Ci się osiągać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.