Goguś - początki :)

[goguś]

Witam Was bardzo serdecznie nie zdążyłem się przywitać na forum więc zrobię to tutaj

 

Mam na imię Kamil niedawno skończyłem 32 lata - efektem tego był prezent as-189 + HS-80 Pierwsze podchody do modelarstwa były już w dzieciństwie, ale niestety z marnym skutkiem. Ogólnie przymierzałem się do tego hobby dobre 5 lat i wystartowałem w kwietniu 2016 Uczę się wszystkiego od podstaw, próbuje kombinuje, czytam forum modelwork.pl i jakoś to powoli idzie ... wiedzę postępy, lecz popełniam dużo nowych błędów przy budowie kolejnych modeli.

 

Jak narazie podoba mi się lotnictwo II WŚ 1/72 - z racji poziomu trudności jak i ceny. W planach lotnictwo II WŚ w skali 1/48 a może i nawet 1/32 ale to nie prędko - raz umiejętności, dwa cena :(

 

A o to moje modele - przypominam, że dopiero zaczynam przygodę i się uczę

 

1 model Mig-19s Farmer Mastercraft 1/72 ogólnie był to model na próbę

 

2 model który tak właściwie traktuje jako pierwszy

P-26 Peashooter Revell 1/72

[cooper69]

Masz moim zdaniem potencjał!

 

A jak masz miejsce to rób od razu 1/48.

 

Tylko do aero kup porządne/bezstresowe farby czyli Gunze/Tamiya.

[goguś]

Masz moim zdaniem potencjał!

 

A jak masz miejsce to rób od razu 1/48.

 

Tylko do aero kup porządne/bezstresowe farby czyli Gunze/Tamiya.

A jaką firmę polecisz dla 1/48 dość tanią - bo przyznam że narazie nie uśmiecha mi się wywalić 80zł za model który mogę spierniczyć. Chciałbym jeszcze popróbować w 1/72 dopiero potem przejść na 1/48 - z miejscem też jest ciężko

 

Mam dużo farbek Pactra i raczej chciałbym je zużyć Narazie posiadam tylko 2 farbki Tamiya

[cooper69]

Parafrazując jak chcesz tanio i dobrze to musisz kupić dwie sztuki - jedną tanią drugą dobrą.

Ale dlaczego od razu spierniczyć? Co spierniczyć?

Ja właśnie robię 4 model w życiu bo sklejania jako nastolatek nie liczę.

 

Pactry to możesz sobie używać do pędzelkowania kółek i innych części nie wartych/możliwych do malowania aero.

 

Pactra to farby kompletnie się nie nadające do aerografu! No może nie kompletnie ale nerwosol, whisky lub inne antydepresanty trzeba pobrać przed zaczęciem prac i najlepiej w trakcie znieczulić się kompletnie

 

Jak z miejscem ciężko to i tak pozostaje Ci 1/48 - porządny model w 1/72 potrafi kosztować, a w 1/48 masz wszystko ciut większe i przez to mniej podatne na "spieprzenie"

 

Co do modeli to pytaj się w dziale lotniczym, a nie kupuj hurtowo badziewia jak kolega, który niedawno dołączył...