krosto Napisano 21 Października 2016 Share Napisano 21 Października 2016 Witam, Dzięki uprzejmości Melius Manu (http://www.meliusmanu.pl) rozpoczynam nowy wątek, związany z budową aparatów latających z okresu wczesnego lotnictwa. Tym razem będzie to mało popularna i średnio udana konstrukcja, jak na pokładane w niej nadzieje, przypomniana ostatnio przez CSM - Sopwith Dolphin. Do budowy posłuży mi wersja standard (bez silnika i metalowych wydechów) oraz kalki Melius Manu z polskimi oznaczeniami. Decyzja o tym, który to będzie egzemplarz jeszcze nie zapadła. Dolphiny trafiły do Polski w kwietniu i maju 1920 roku, jako „dar” od króla Jerzego V. Pierwsza transza została przekazana do Lwowa, jednak dosyć szybko nadszedł rozkaz o wycofaniu Dolphinów ze służby w wyniku dużej zawodności tej konstrukcji, stwierdzonej przez aliantów. Zbliżająca się nawałnica bolszewików, brak sprzętu i wzrost aktywności na froncie zmienił nieco ten rozkaz, wcielając do służby Dolphiny pod nr 21.01, 21.04, 21.08, 21.09 – dostawa z Gdańska 21.02, 21.03, 21.05, 21.06, 21.07, 21.010 – zwrot z Lwowa Niestety nie zachowały się zdjęcia posiłkowe Dolphinów po wcieleniu, więc możemy zakładać, że nosiły brytyjskie malowanie z mieszanymi oznaczeniami (wersja „brak czasu”). Domniemuje się również, że dostały w CWL dark green i nosiły polskie znaki. Na początek krótki in-box . W pudełku otrzymujemy 2 duże ramki, arkusz kalek do 2 malowań, blaszkę oraz kolorową instrukcję przypominającą te od WNW. W wersji premium mamy dodatkowo silnik Hispano Suiza 8F, metalowe wydechy oraz rozszerzone kalki do 4 wersji malowań w moim testowych zestawie otrzymałem kalki z wersji Premium Formy są dobrze odlane i zdetalowane, jedyne co może budzić niepokój, to konstrukcja górnego płata, który trzeba należycie wyciąć i przechować do montażu, aby nie wyłamać połączeń konstrukcyjnych. Należy również uważać przy wycinaniu osłony silnika, tak aby nie pozbawić się magazynków do Vickersów. Choć dla mnie osobiście lepiej będzie dosztukować je po montażu. Ślady po wypychaczach będą niewidoczne po montarzu kadłuba, ale dla purystów można się skusić o szlif i szpachle. Drobna uwaga: umieszczone są w trudnych miejscach i chcąc się ich pozbyć mozna uszkodzić delikatne odwzorowanie konstrukcji szkieletowej Dolphina. c.d.n Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ipkinss Napisano 22 Października 2016 Share Napisano 22 Października 2016 Temat ciekawy, a model wygląda na fajny. Powodzenia! Zdjęcia naszych Dolphinów są dwa, ale na żadnym nie widać oznaczeń, trzeba zgadywać. Obstawiam jednak, że szachownice miały naniesione. http://zszachownica.blogspot.com/2013/12/zdjecia-archiwalne-28-sopwith-dolphin-i.html Pozdrowienia Ipkinss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 23 Października 2016 Autor Share Napisano 23 Października 2016 Dzieki, Kwestie malowania i oznaczeń to jeszcze otwarty temat Wypychacze zdecydowałem się usunąć z naciskiem na frontową część kadłuba, następnie wstępne malowanie wnętrza oraz montaż mocowań. cdn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeliusManu Napisano 24 Października 2016 Share Napisano 24 Października 2016 Sprawdź dokładnie instrukcję. Blaszki nr 7 i 16 powinny być zgięte przed przyklejeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 26 Października 2016 Autor Share Napisano 26 Października 2016 Sprawdź dokładnie instrukcję. Blaszki nr 7 i 16 powinny być zgięte przed przyklejeniem Zgadza się Wspomniane mocowania należy wygiąć i ustawić wzdłuż osi poprzecznej kadłuba, pod naciągi poprzeczne I dalej. Drewno podrasowane farbami olejnymi. Sugerowane wg intrukcji naciągi 0,1 mm, ja zastosowałem z braku takowych 0,08mm cdn k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeliusManu Napisano 26 Października 2016 Share Napisano 26 Października 2016 W instrukcji jest mały błąd niestety i te wygięcia pokazane wyżej są złe. Ikonki wygięcia w instrukcji przy blaszce 16 powinno nie być. Wygięta ma być tylko blaszka 13 i 7. W przedniej części nie ma poprzecznych naciągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 27 Października 2016 Autor Share Napisano 27 Października 2016 podsumowując wygięcia blaszek, powinno być jak poniżej: pzdr K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 30 Października 2016 Autor Share Napisano 30 Października 2016 Prace w kokpicie wstępnie zakończone. Sam jestem zaskoczony, że montaż poszedł tak szybko. Wszystkie części pasują do siebie jak talala!. Mamy fajną fakturę fotelika z fototrawionki wraz z pasami oraz zbiornik główny i grawitacyjny z ładnymi wlewami. Przymiarka do zamknięcia połówek nie wskazuje na jakiekolwiek dalsze trudności w spasowaniu. Aktualnie odstawiam kadłub i zaczynam pracę nad silnikiem (który otrzymałem dodatkowo od Melius Manu – dzięki!) oraz montaż w tablicy, magazynków wraz z Vickersami pzdr D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krosto Napisano 6 Listopada 2016 Autor Share Napisano 6 Listopada 2016 Stosowany w Dolphinach 8 cylindrowy silnik Hispano –Suiza, stał się dla niego zarówno zbawieniem, jak i nieszczęściem. Wyjątkowo lekka konstrukcja jak na ówczesne czasy, dobra wydajność szczególnie na wysokich pułapach, w połączeniu z dużą zawodnościa elementów konstrukcyjnych, awarii gaźnika, przekładni wału napędowego, uciążliwych wibracji zmusiła RFC do wprowadzenia planu obsługi i serwisowania tych silników. Podobno rozruch miał trwać min 15 min! Poniżej silniczek od CSM dodawany do wersji Premium. Bardzo przyjemna żywica, nic się nie łamie i nie kruszy w rękach, dobry detal elementów konstrukcyjnych, delikatnie odwzorowane świece zapłonowe. Od siebie dodałem jedynie wiązki. Etap bez wydechów oraz z wydechami od wersji Premium Przymiarka do łoża pzdr D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.