Jump to content

Toyota Supra Mk IV 1:24 Tamiya


snowstorm213x
 Share

Recommended Posts

Witam!

Oto mój drugi model (pierwszym było Lamborghini Diablo od Revella, może kiedyś wrzucę), Toyota Supra Mk IV od Tamiyi.

Wiem, że model nie jest wykonany idealnie, ale to i tak spory krok naprzód w stosunku do mojej pierwszej furmanki... w związku z powyższym i tak jestem z siebie dumny

kbqIx9p.jpg

8pGAurQ.jpg

RohjOrq.jpg

ujfROi7.jpg

n9rQBNw.jpg

Czekam na komentarze, zarówno pozytywne jak i negatywne

Link to comment
Share on other sites

model za dobrze nie wyszedł i na pewno zdajesz sobie sprawę, że sporo do poprawy ;) musisz bardziej starannie do tego podejść i będzie coraz lepiej POWODZENIA przy następnym

Link to comment
Share on other sites

Ło matko!

Co to?

Wygląda jak z aukcji internetowej z tytułem:

"Klasyk w dobrych pieniądzach"

Jeśli taki był Twój zamiar to model wyszedł doskonale, jeśli nie....to nie wiem...może zrób nim jakiś "crash test"

Czarne "akcenty".... co by tu napisać?....może

Ale, koła, tzn. felgi, ładnie Ci wyszło... ;) ;) ;)

No i oczywiście duży plus za ukończenie modelu.

Również jestem zdania że, kolejny będzie lepszy.

Link to comment
Share on other sites

Gratuluję ukończenia modelu.

Fajnie, że próbujesz bawić się w dodatkowe akcenty typu czarne pasy na karoserii. Niestety wymaga to pewnej wprawy i poeksperymentowania z technikami nakładania lakieru i maskowania oraz używaniem odpowiedniej taśmy maskującej ale jak nie będziesz próbował, to się nie nauczysz.

 

Z wad jakie widać to:

- za gruba warstwa żółtego i zalane linie podziału

- niepogłębione linie podziału

- farbki, którymi malowałeś silnik były za gęste

- "postrzępione" uszczelki wokół szyb

- niedokładnie pomalowany pas podszybia (prześwity żółtego)

- prawdopodobnie brak bezbarwnego na powierzchni i niewykończona powłoka lakierowa (prawie nie ma połysku, widoczne wady lakiernicze - oczka, zacieki, paprochy)

- "zaparowane", brzydko wklejone lampy (prawdopodobnie efekt wklejenia na klej typu Kropelka albo SuperGlue które są agresywne, a ich opary powodują matowienie przeźroczystych elementów - na przyszłość zaopatrz się w klej modelarski typu clear albo chociaż bezbarwny klej polimerowy).

 

Poświęć trochę czasu na przejrzenie forumowego warsztatu i działu porad. Przed budową kolejnego modelu przeanalizuj, co będzie Ci niezbędne i zrób zaopatrzenie (nie zawsze trzeba kupować od razu cały warsztat modelarski).

Wiele osób "kleci" model byle jak, daje do tego mega glebę z kosmicznym negatywem zawieszenia, ogromne chromowane felgi (obowiązkowo z "naciągiem), zakleja szyby czarną folią i uważa, że model jest cudny. Niestety, bardziej od pomysłu liczy się wykonanie, więc na początek przy kolejnych modelach postaraj się skupić na detalach oraz odpowiednim ich wykończeniu i eksperymentuj nie z dodatkami, a z technikami wykonania modelu.

Link to comment
Share on other sites

@adamuss

Z malowaniem już straciłem cierpliwość (malowałem najpierw bez podkładu, pokryło tak nierówno, że zmyłem cały lakier i malowałem od nowa... i tak mi nie wyszło tak jak bym chciał). Był lakier bezbarwny, ale bez polerki, tylko jedna warstwa. Światła były klejone zwykłym klejem - domalowałem czarne uszczelki i nie widać teraz tego aż tak bardzo.

@isz007 crash testu na pewno nie będę z nim przeprowadzał.

Model na pewno pójdzie do renowacji, ale jeszcze nie teraz...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.