Gość Napisano 21 Stycznia 2008 Share Napisano 21 Stycznia 2008 Powoli dojrzewam do przejscia z uzywania farb olejnych na rzecz akrylowych. Wybor prawdopodobnie padnie na farby firmy Gunze. W zwiazku z tym mam pytanie na jakie typy sie dziela, czym poszczegolne linie tych farb najlepiej rozcienczac, czym myc aerograf itp... Jest kilka nazw dla tych farb, Color Hobby, Mr.Color ... i szczerze mowiac jestem w tym lekko zagubiony. Ale w koncu producentom o to wlasnie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subgrafik Napisano 21 Stycznia 2008 Share Napisano 21 Stycznia 2008 BYLO o ile sie nie myle ale: Gunze robi dwa podstawowe typy farb "akrylowych" Seria C /Lakiery/ na bazie zywic albo celulozy nie pamietam mocno smierdza i trzeba je rozcienczac dedykowanym rozpuszczalnikiem nadaja sie tez pod pedzel ... Seria H /Wodne/ mozna rozcienczac woda teoretycznie ale tez lepiej uzywac dedykowanego rozpuszczalnika teoretycznie nie toksyczne nie smierdza nie bardzo nadaja sie na duze powierzchnie pedzlem ... ale sa super do aero. Ja uzywam H bo mam dzidzie w domu. z jakis konkretniejszych roznic to na serie H nie mozna klasc jednego z lakierow gunze a tak w sumie to zasadniczo jakis super roznic nie stiwrdzilem poki co ale nie mam jeszcze zbyt wielkiego dosswiadczenia z malowaniem tymi farbami... Pozdr pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 21 Stycznia 2008 Share Napisano 21 Stycznia 2008 Ja używałem obu. - seria C (Mr. Colour) - jak napisał subgrafik należy używać dedykowanego rozcieńczalnika, co niestety wychodzi dość drogo. Aby oszczędzić ozcieńczałem je czystym izopropanolem, który jest podstawowym składnikiem orginalnego rozcieńczalnika Gunze i zazwyczaj nic złego się nie działo, ale czasem robiły się paprochy (wydaje mi się, że w orginalnym rozcieńczalniku stężenie izopropanolu jest mniejsze), więc zrezygnowałem z używania farb z tej serii. - seria H (Hobby Colour) - niby można wodą rozcieńczać ale, ale mi przynajmniej źle się nimi malowało gdy je "rozwadniałem", dlatego używam do ich rozcieńczania izopropanolu, który w tej roli spisuje się znakomicie. Są to moje ulubione farby akrylowe, doskonale kryją i mocno trzymają się powierzchni, ale pod warunkiem zastosowania podkładu - najlepiej olejnego (np. jakiś Humbrol), chociaż dobrze trzymają się też podkładów Citadel i Tamiya (a zapewne i Gunze, choć tego nie próbowałem, ale raczej trudno zakładać, że może być inaczej). A czym się różnią obie serie? Hmm, na pewno składem chemicznym, co można poznać choćby po zapachu (mi akurat "aromaty" obu serii odpowiadają i uważam je za najprzyjemniejsze z całej znanej mi chemii modelarskiej). Seria C są to farby na bazie celulozy i ze swoich obserwacji wnioskuję, że nieco lepiej trzymają się malowanych powierzchni (a na pewno lepiej leżą na powierzchniach nie pokrytych podkładem). I jeszcze jedno, niby farby te nadają się do pędzlowania, jednak ja nie umiałem nimi malować za pomocą pędzla (z Tamiyą nie miałem większych problemów). Może to kwestia doświadczenia, a może tego, że nie używałem orginalnych rozcieńczalników tylko wspomnianego już izopropanolu w czystej formie. Natomiast do aerografu nadają się idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek R Napisano 21 Stycznia 2008 Share Napisano 21 Stycznia 2008 - seria H (Hobby Colour) - niby można wodą rozcieńczać ale, ale mi przynajmniej źle się nimi malowało gdy je "rozwadniałem", dlatego używam do ich rozcieńczania izopropanolu, który w tej roli spisuje się znakomicie. Są to moje ulubione farby akrylowe.... izopropanol to samo co alkohol izopropanylowy (nie wiem czy dobrze napisałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nexus Napisano 21 Stycznia 2008 Share Napisano 21 Stycznia 2008 Tak. Izopropanol to inaczej alkohol izopropylowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Stycznia 2008 Share Napisano 22 Stycznia 2008 OK tylko jeszcze jedna kwestia. Wspominaliscie o oryginalnych rozcienczalnikach. Poniewaz modelarstwo jest i tak wystarczajaco drogim hobby nie mam w zwyczaju oszczedzania paru zlotych na rzeczy sprawdzone. To po nie zawsze dobrych doswiadczeniach rozcienczania farb rzekomo uniwersalnym Wamodem... Prosze o info jakim oryginalnym rozcienczalnikiem Gunze nalezy rozcienczac farby serii C a jakim serii H ? I w jakim stosunku to robicie ? Oraz czego uzywac do mycia aerografu ? Alkoholem izopropylowym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_00 Napisano 22 Stycznia 2008 Share Napisano 22 Stycznia 2008 Wamodem można myć chyba . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 22 Stycznia 2008 Share Napisano 22 Stycznia 2008 Oraz czego uzywac do mycia aerografu ? Alkoholem izopropylowym ? Tak, izopropanolu używam zarówno do rozcieńczania farby jak i mycia aerografu. Kosztuje niewiele (klikanaście złotych za litrową butlę), a przedewszystkim spisuje się rewelacyjnie Prosze o info jakim oryginalnym rozcienczalnikiem Gunze nalezy rozcienczac farby serii C a jakim serii H ? I w jakim stosunku to robicie ? Orginalny rozpuszczalnik Gunze (Mr.Color Thinner) do serii C jest drogi jak cholera (w Gunze Polska 400ml jest za 50 złotych) a i w 95% składa się z izopropanolu a reszta to zapewne jakieś retardery (ja, używając czystego izopropanolu nie narzekam na zbyt szybkie zasychanie farby - jak dla mnie wszystko jest OK, więc nie potrzebuję opóźniaczy). Natomiast do serii H dedykowany jest Mr. Aqueous Hobby Color Thinner. Z Wamodem nie miałem jeszcze do czynienia, więc nie wiem jak działa na Gunze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rasheed Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 Ja też mam w planach rzucić pędzel w najbliższym czasie i zacząć psikać modele właśnie farbkami Gunze z serii H. W związku z tym mam kilka pytań. -Czy jest konieczność stosowania retardera? Widziałem retardery Gunze do serii C ale do H nie wiec wioskuje że nie trzeba. -Jako podkłady chciałbym stosować farby Model Mastera. Czy można je stosować na przeman tzn np podkład Model Master i na to bezpośrednio Gunze lub na odwrót? Czy nie gryzą się ze sobą? -Czy do mycia aerografu po nich wstarczy stosować zmywacz Wamodu i Cleanlux? -Czy lakiery bezbarwne z serii H mozna bezkarnie kłaść na farby tejże serii? -Czy metalizery Mr Metal Color można kłaść bezpośrednio na Gunze seria H lub Model Master? Wiem troche tego dużo ale byłbym niezmiernie wdzięczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avi Napisano 27 Czerwca 2008 Share Napisano 27 Czerwca 2008 Tak więc i ja podzielę się moimi doświadczeniami z używania Gunze, bo to już niebawem 'stuknie' 10 lat jak z nich korzystam (zanim pojawiły się w Polsce i w Czechach sprowadzałem je z 'Zachodu'). Seria C to tzw. "śmierdziuchy" - jak wskazuje przydomek, śmierdzą na potęgę, ale też świetnie kryją - bardzo ciężko jest np. usunąć je z pomalowanej powierzchni jeśli już dobrze wyschną. Nie są to klasyczne akryle, nie rozcieńczymy ich wodą. Należy do nich używać oryginalnego rozcieńczalnika Gunze - ja, podobnie jak Koledzy, używam obecnie Levelling Thinner z retarderem (wcześniej używałem zwykłego, bo tego wspomnianego wcześniej nie było jeszcze w ofercie). Co do malowania pędzlem, to odradzam - raczej kiepski efekt. W każdym razie mi się nie udało - smugi, bruzdy itd, pomimo dobrze rozcieńczonej farby. A teraz klasyczna już w zasadzie seria H, czyli akryle wodne, to farby zbliżone składem do Tamiyi, jednak moim zdaniem lepsze i lepiej kryjące. Poza tym w porównaniu z Tamiyą mają o wiele większą gamę kolorów. Można je rozcieńczać wodą, jak i obydwoma oryginalnymi rozcieńczalnikami Gunze. Tak, tak, obydwoma - zarówno tym dedykowanym specjalnie do nich, jak i tym do serii C. Zresztą specjalny thinner do serii H pojawił sie w ofercie Gunze dopiero w zeszłym roku. Wcześniej oficjalnie zalecali rozcieńczanie wodą, lub tym do 'śmierdziuchów'. W zastępstwie można też użyć rozcieńczalnika Tamiya, jednak od razu mówię - lepszy jest oryginalny Gunze. Nie wiem czemu, ale po Tamiyi powierzchnia wychodzi bardziej matowa. Tymi farbami serii H już w zasadzie da się malować za pomocą pędzla, jednak efekt i tak będzie daleki od tego, który uzyskamy z 'pędzla' spod Valejjo, Pactry czy Testorsa. Reasumując - Gunze to w zasadzie farby wyłącznie na aerograf. Myjemy go albo rozcieńczalnikiem do 'śmierdziuchów' (na co szkoda kasy, bo nie jest tani), albo Wamodem - zmywaczem do akryli (ja tak robię). Ostatnio pojawił się w sprzedaży oryginalny preparat Gunze do czyszczenia aerografów, ale uprzedzam - jest jeszcze droższy niż rozcieńczalnik :/ . A teraz jeszcze słów kilka o kolorach metalicznych. Gunze produkuje trzy rodzaje metalików. Pierwsze, to 'normalne', czyli te z serii H. Zachowują się i wyglądają jak zwykłe, akrylowe farby. Czyli 'standard' i bez rewelacji. Drugie, to farby z serii MC. To są metalizery 'śmierdziuchy'. Powierzchnia nimi pomalowana wygląda świetnie, jednak ma wadę - potwornie się ściera. Zatem trzeba 'pod nie' używać specjalnego 'gruntu' - Mr. Metal Primer. Jednak problem tkwi w tym, że został on w tym roku wycofany ze sprzedaży w Europie - nie spełnia norm unijnych jeśli chodzi o związki toksyczne (zresztą Gunze wycofało z Europy kilkanaście kolorów serii C i H - z tego samego powodu). No i wreszcie trzeci rodzaj metalizerów - wprowadzony do obrotu najpóźniej, bo dwa, trzy lata temu. To farby specjalne, dające rewelacyjny efekt metaliczny, nie ścierające się w dodatku. Ich wadą jest cena - prawie 50 pln za słoiczek (nieco większy wprawdzie, ale cena i tak budzi szacunek). Niektóre z nich, jak Chrome Silver sprzedawane są w tzw. 'duo pack' - czyli farba i od razu specjalny rozcieńczalnik - jedyny, którym można je rozcieńczać. I jeszcze kwestia nakładania kolorów jednych serii na drugie. Mi osobiście nie zdarzyło się, by jakiekolwiek farby Gunze czy to serii C, czy H, czy tez metalizery weszły ze sobą w reakcję. Fakt, seria C 'spurchlowała' mi kiedyś powierzchnię, ale malowaną farba Pactry. mam nadzieję, że nieco przybliżyłem temat Gunze i trochę 'rozjaśniłem' obraz pozdrawiam Avi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.