Skocz do zawartości

PZL P.7 / I prototyp | Arma Hobby 1:48 [007]


Rekomendowane odpowiedzi

Galeria Konkursu Jesień 2017

 

Model zakwalifikowany do:

Klasa 1 - Samoloty i śmigłowce

Kategoria Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego

Kategoria Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych

Kategoria Specjalna 3 - Najlepszy model w barwach Polski

 

Warsztat TUTAJ

 

 

 

Jesień. Pora roku, w której przyroda powoli zbiera się do zimowego odpoczynku, szybciej się ściemnia, robi się jakoś tak melancholijnie - wydawałoby się, że nie warto niczego nowego zaczynać.

Ale na szczęście tak nie jest - na przykład, wiele ciekawych typów samolotów rozpoczęło jesienią swoje życie, postanowiłem więc wystartować w konkursie z modelem samolotu, który oblatano na jesieni.

 

Wyszukiwarka przyniosła kilka ciekawych podpowiedzi, ale jedna z nich szczególnie mi przypadła do gustu: I prototyp PZL P.7.

 

Samolot był rozwinięciem PZL P.6, a oblatany został w październiku 1930 roku. PZL P.6 i P.7 zewnętrznie różniły się owiewką silnika. P.6 miał pierścień Townenda, redukujący opór stawiany przez dużą powierzchnię czołową silnika. P.7 miał początkowo indywidualne owiewki każdego cylindrów, później wyposażono go także w pierścień Townenda. Podstawowa różnica pomiędzy prototypami kryła się pod owiewką silnika: P.7 wyposażono w mocniejszą jednostkę napędową Bristol Jupiter VII F ze sprężarką, o większej mocy, niż Jupiter VI.

Ciekawostką było to, że silnik zamontowano w ten sposób, aby prześwit między cylindrami nie zasłaniał pilotowi widoczności do przodu. Później zrezygnowano z tego rozwiązania - pierścień Townenda i tak zasłaniał widoczność.

 

Pomimo większego ciężaru maszyny, silnik ze sprężarką dał lepsze osiągi. Lotnictwo wybrało go do produkcji seryjnej, ponieważ lepsze osiągi na wyższym pułapie uznano za niezbędne do przechwytywania bombowców. Po serii zmian, w tym poprawieniu chłodzenia silnika przez szeroki pierścień Townenda samolot wszedł do masowej produkcji jako pierwszy seryjny całkowicie metalowy jednopłatowy samolot myśliwski o konstrukcji półskorupowej pod oznaczeniem PZL P.7a.

 

A więc jesień. Nawiązań do jesieni jest więcej, bo malowanie było w barwach zdecydowanie jesiennych, zaś wrzesień 1939 (a jak już ustalono w tym konkursie, wrzesień to jesień) był areną największej próby tego typu: walk z nowszymi i dużo lepszymi maszynami niemieckiego najeźdźcy, o dziwo - czasami z kiepskim wynikiem dla przeciwnika. Ten akurat nie musiał walczyć, a wojenne jego losy są nieznane - pewnie skończył marnie, jak większość naszych maszyn, przeciwnik nie okazał mu szacunku. Tym bardziej szacunek tej maszynie się należy od nas.

 

SVDe5O.jpg

 

Model Arma Hobby, żeby było jeszcze bardziej jesiennie, kupiłem we wrześniu.

Jakość modelu - w porównaniu z innymi modelami żywicznymi, z jakimi miałem do czynienia - doprawdy najwyższa. Nie zmienia mojej oceny to, że w trakcie obudowy okazało się że jedno skrzydło było uszkodzone, być może jeszcze przed etapem pakowania, albowiem odłamanego kawałka w pudełku nie znalazłem - ale Arma Hobby sprawnie dostarczyła egzemplarz wolny od jakichkolwiek wad.

 

Spasowanie elementów w procesie budowy nieustannie wprawiało mnie w prawidziwy zachwyt, po prostu, "klocki Lego" - moim zdaniem to wielka szkoda, że Arma Hobby zdecydowała się odejść od żywicy i - jak się na razie zdaje - skali większej, niż 1:72. Gdzieniegdzie użyłem drucików dla wzmocnienia konstrukcji, co się opłaciło - model pod koniec budowy upadł mi na biurko i elementy nie wzmocnione drucikami się rozkleiły - ale udało się uniknąć strat lub uszkodzeń.

 

Nie znaczy to, że budowa przebiegła bez problemów - najpoważniejszym z nich okazały się być kalkomanie, z którymi walkę (boż to była walka, w rzeczy samej) przegrałem. Psuje to efekt końcowy, ale jak zaznaczyłem - model powróci na warsztat i pojawi się ponownie w galerii Forum, mam nadzieję - dużo lepszy.

 

Mimo wszystko, życzę miłego oglądania, zapraszam do galerii:

 

YEUqZO.jpg

 

HVCYbG.jpg

 

3GLt6H.jpg

 

nyCesd.jpg

 

CRsZ2M.jpg

 

ilKwey.jpg

 

WYAvxC.jpg

 

p04Two.jpg

 

UxW2E2.jpg

 

d2UzXe.jpg

 

7nmFLh.jpg

 

sZQtAm.jpg

 

RxxEYY.jpg

 

rudmHO.jpg

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.