Gość Napisano 9 Kwietnia 2008 Share Napisano 9 Kwietnia 2008 Wiem że to cacko nie istniało tak więc daruję sobie wstępy. Model wykonany w dwa dni, typowo relaksacyjny(renowacja kupionego kiedyś i sklejonego,musiałem odreagować pracę)...kalki zebrane z kilku modeli , malowanie pseudo Tigermeet, do poprawy...na jednym ze zdjęć razem ze swoim hipotetycznym przeciwnikiem Mig-iem 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 9 Kwietnia 2008 Share Napisano 9 Kwietnia 2008 Khehe... Odreagowales? Pomoglo Ci? No to gitara. O to tez w tym chodzi. Model wygladalby mniej zabawkowo bez tej paszczeki na dziobie. Rama oslony kabiny z reki malowana? A no i te zolte paski na hamulcach. Pasuja, jak przyslowiowa piesc do przyslowiowego nosa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Kwietnia 2008 Share Napisano 9 Kwietnia 2008 pomogło , od razu lepiej rama z ręki , musiałem zakryć czymś to co zrobił mój poprzednik.Te żółte pasy to ten pseudotigermeet...zamaluję...może... a paszczęka, no nie wiem , podoba mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 9 Kwietnia 2008 Share Napisano 9 Kwietnia 2008 He, he, taki zbieg okoliczności. Też sobie modeluję F-19 dla odreagowania... stresu przy modelu konkursowym. ;) Tyle, że w mojej ulubionej skali 1:144 i nie jedną sztukę. Uprzedzając już komentarze: nie robię relacji, bo chcę najpierw pokazać gotowe modele. Taka mała niespodziewajka... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Kwietnia 2008 Share Napisano 9 Kwietnia 2008 nie da się ukryć , fajny samolot...byłby gdyby tylko istniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.