cruenzo Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 droga wycieczko...potrzebowałem dorobić kilka drobnych płaskich elementów do minenraumera i postanowiłem je odlać za pomocą distalu a formę zrobiłem z plasteliny. wszystko fajnie jak na kombajnie, tyle że mam problem z oczyszczeniem odlewu z plasteliny. czy ktoś w was przerabiał podobny problem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Corsair Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 Wrzuć do benzyny. W dawnych latach kiedy nie było sylikonów do odlewów itd. takoż się metodę stosowało. Wspomaganie w postaci szczoteczki do zębów mile widziane (polecam nie swoją szczoteczkę - to ważne... smak benzyny się długo trzyma ). Tak poważnie - używałem benzyny lakowej, ale potestuj najpierw na kawałku plasteliny w której robiłeś odcisk, może mieć inny skład niż ta moja za komuny . Powinna się rozpuścić, lub w znacznym stopniu zmięknąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fankol Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 Benzyna lakowa.....:-) Umyj wodą z mydłem pod bieżącą wodą. Możesz użyć szczotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cruenzo Posted June 4, 2008 Author Share Posted June 4, 2008 dzięki za podpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.