Matthew16 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Tak jak w temacie. Długo zastanawiałem się nad pokazaniem tego modelu na forum, bałem sie waszej reakcji, ale cóż, raz się żyje, po namyslałch doszedłem bowiem do wniosku, że wasza krytyka może byc dla mnie pomocna choc niekoniecznie miła. Ale do rzeczy...jest to pierwszy czołg który wykonałem. Planuję zrobic do niego dioramkę (to właśnie z tego powodu czołg nie ma kół napędowych i napinających), dlatego cały temat zamieszczam w dziale Warsztat. To chyba na tylę. Niżej (skromnie bo skromnie, zdjęcia robione telefonem) na dobry początek cztery fotki. Czekam na wasze opinie. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomson9 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Ładne futerko ma A tak naprawde co to jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał_86 Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Chyba dym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nexus Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 Siwy dym normalnie Całkiem miły modelik. Tylko ten reflektor z przodu trochę razi czystością. Cały przód masz upaćkany, o on jeden przetrwał śnieżycę i błocenie. Ale może kierowca czyścił go na każdym postoju? No nie wiem jak wygląda sprawa jeżdżenia na gąsienicach z kilkoma brakującymi kołami. Bo że chwilę wcześniej jeździł to chyba nie ma wątpliwości, skoro dymi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew16 Posted July 4, 2008 Author Share Posted July 4, 2008 Hehe, dziękuje za pierwsze komentarze. Jeśli chodzi o "futerko", to dym jeśli chodzi natmiast o te koła...na samym początku należy powiedziec, że jest to model z odzysku i w zestawie niesatety, kól tych brakowalo, dlatego wlaśnie model w niedalekiej przyszlosci trafi na diorame, gdzie brakujące elementy (koła) postaram się jakoś dyskretnie zakamuflowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perdidos Posted July 4, 2008 Share Posted July 4, 2008 brakujące elementy (koła) postaram się jakoś dyskretnie zakamuflowac. No nie... Dymi sie- bo sie pali... pali sie, bo spotkał sie z jakimś mało przyjacielskim niemiaszkiem... spotkał sie z nim... no właśnie po co?? Trzeba było siedzieć cicho na d... a nie guza szukać. Jedyna sensowna opcja, to zrobić dioramę, z uszkodzonym/zniszczonym (czyt. całkiem rozpiep....) czołgiem. I w takim wypadku, to nie dość, że nie będziesz musiał maskować braku owych kół ... ale będziesz mógł sie nawet nieco wyżyć na tym modelu. ...tylko wrak... PS: A te gąski to nie są przypadkiem ´´fabrikade para Panzer IV´´? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew16 Posted July 4, 2008 Author Share Posted July 4, 2008 Juz wiem co zrobie, wszystko bedzie sie zadzac i ładnie ze sobą wygladac. Co do gąsek... O ile dobrze pamiętam do gąski od Abramsa, ale... nie jestem pewien. W tej materii ratował mnie kolega, a że było to dośc dawno i model stał nietknięty nie pamiętam dokladnie od jakiego czołgu one pochodziły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.