Satino4 Napisano Środa o 15:43 Share Napisano Środa o 15:43 Cześć Mam pytanie odnośnie rozcieńczania farb olejnych, żeby zrobić washe. Zwykle maluję farbami akrylowymi wodnymi (glównie Vallejo, czasem AK i Hataka), pędzlem oraz aerografem. Do tej pory używałem gotowych produktów typu Panel Line, a teraz chciałbym popróbować farbami olejnymi. Wydaje mi się, że głównym problemem będzie rozcieńczalnik, który mógłby uszkodzić/zetrzeć farby akrylowe. Czy zwykły white spirit będzie dobry czy może lepiej kupić AK Odourless Thinner albo VMS? Klasyczne medium farb olejnych daje połysk, którego chciałbym uniknąć. Wiadomo że wcześniej model będzie zalakierowany, ale czasami używałem washa przed lakierowaniem np. w kokpitach. Może ktoś ma takowe doświadczenie, będę wdzięczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
push-up78 Napisano Środa o 15:52 Share Napisano Środa o 15:52 (edytowane) Benzyna lakowa? Ale nie ta bezzapachowa klasyczna.Albo ten oryginalny x 20 rocieńczalnik do farb olejnych ftalowych Tamiya w kwadratowych słoiczkach.Tamiya ma bardzo mocny pigment jeśli chodzi o te olejne ftalowe.I łatwo się zmywają.A te rozcieńczalniki nie powinny uszkodzić powierzchni.W każdym razie ja osobiście używam benzyny lakowej na akryle ale wolę celulozowe bardziej są odporne na łosze różnego rodzaju. Edytowane Środa o 15:55 przez push-up78 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.