20mm Flakvierling 38, Tamiya, 1:35

[Ostach]

Witam

 

Model odstresowywacz zrobiony na szybciora. Ma kilka niedoróbek. Pierwszy raz zastosowałem tu pigmenty i głównie o ocenę tychże bym prosił. Co w modelu jest zwalone (przez Tamiyę i przeze mnie) wiem.

 

Spasowanie średnie - zwłaszcza baza pod działka, ale spora część zaskakująco dobrze pasuje. Wózek Sd.Ah.52 czy jakoś tak, stoi sobie spokojnie i czeka na lepsze czasy - średnio mi się podoba.

 

Posiedziałem też trochę dłużej nad obróbką zdjęć więc także bym prosił o skomentowanie ich samych w sobie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ok, to by było na tyle. Proszę o komentarze!

[arthur_szu]

Jestem na TAK ;)

[Ostach]

Ale prosiłbym o jakieś merytoryczne komentarze na temat pigmentów bądź modelu

[TomaszDudek]

Ostach Prezentuje się super ale widać niedoróby nadlewki i ślady po pchaczach.

[arthur_szu]

Ale prosiłbym o jakieś merytoryczne komentarze

Wg mnie zastosowanie pigmentów na dobrym poziomie - ani nie przesadziłeś ani nie brakuje Podoba mi się, tym bardziej, że nie dobiłeś go odpryskami, zaciekami itp. Zacnie się prezentuje Tylko zdjęcia trochę jakby "za mgłą" albo mi się wydaje

[Ostach]

Ostach Prezentuje się super ale widać niedoróby nadlewki i ślady po pchaczach.

Kilka przeoczyłem a szpachla italeri zrobiła mi przykrą niespodziankę - szlifowana zostawia takie dziurki po pęcherzykach powietrza i pod podkładem nie było tego widać a po położeniu koloru bazowego wyszły takie góry. Wniosek - zmienić szpachlę.

 

arthur_szu, jesteś drugą osobą, która mówi o tej mgle. Coś muszę z tym zrobić, tylko nie wiem co. Zdjęcia były robione tak:

1. Niestety z ręki, 1/4sek, F5,6, ISO100, tryb makro, balans bieli na kartkę. Co do ustawienia czułości to spotkałem się z dwoma szkołami - ustawiać wysoką - lepsze naświetlanie, ustawiać niską, dłuższy czas - lepsza głebia. Ja jestem na razie ograniczony brakiem statywu.

2. rozjaśnienie i poprawa kontrastu - za pewne tutaj tkwi błąd i wkrada się efekt mgły. Surowe fotki z aparatu są ciemne, więc muszę dowalić sporo tej jasności. Kontrast też podwyższam, przy obniżaniu wychodzi takie mleko. Może za mało podbijam? Te zabiegi są robione w Office picture manager. A, i jeszcze są tutaj kadrowane.

3. W Picasie podbijam temperaturę kolorów przez co chyba wyszły naturalniejsze.

 

Czekam na sugestie...

[arthur_szu]

Niestety z ręki, 1/4sek, F5,6, ISO100, tryb makro

No niestety, że z ręki :( Polecam statywik lub ewentualnie ustawić aparat na książce (sam tak na początku robiłem... ;)) Poza tym radzę Ci robić fotki z wyzwalacza, żeby nie ruszać aparatu w trakcie robienia fotki. No i ja nie używam trybu "makro" bo tez mi kiepskie fotki wychodziły - lepiej jest dalej ustawić aparat i operować zoom'em.

 

Powodzenia

[JŚ]

jesteś drugą osobą, która mówi o tej mgle. Coś muszę z tym zrobić, tylko nie wiem co.

Owa "mgła" to efekt nie powiększenia kontrastu kolorów, oraz zbyt mocnej gammy.

 

Fotki całkiem niezłe. Widać, że robisz postępy, parę poprawek i będą bardzo czytelne. Bardzo dobre naświetlenie. Czyżbyś zastosował moje rady, co do rozmieszczenia lampek??? :>

 

Model. Widać coś wyciągnąłeś z tej starusiej Tamci. Nieźle wyglądają lufy. Szkoda, że nie wymieniłeś osłon, bo:

a) są za grube

b) nie do końca zgodne wymiarowo

c) mają ślady po wypychaczach

Ładnie zrobiłeś z celownikiem, podoba mi się. Malowanie całkiem niezłe, lecz miejscami widać niepotrzebne szarpnięcia pędzlem, może to próba jakiś obić albo jeszcze czegoś innego - troszkę to szpeci, ponieważ nie wiadomo co to jest...

 

Pozdrawiam

JŚ

[Ostach]

Widać, że robisz postępy, parę poprawek i będą bardzo czytelne.

Staram się.

Bardzo dobre naświetlenie. Czyżbyś zastosował moje rady, co do rozmieszczenia lampek??? :>

Nie. Obróciłem na biurku karton o 90 stopni i robiłem zdjęcia z innej strony. Chociaż hm, źródło światła istotnie wypadło za aparatem.

miejscami widać niepotrzebne szarpnięcia pędzlem, może to próba jakiś obić albo jeszcze czegoś innego - troszkę to szpeci, ponieważ nie wiadomo co to jest...

No miały to być obicia. Ale zacznę je malować a nie suchopędzlować. Rafał tak robi zdaje się a i widziałem na youtube jak pewien japoniec tak robił. No skoro mówicie, że nie wiadomo co to, to znaczy że coś z nimi jest nie tak.

 

pozdrawiam i dziękuję za rady i opinie.

[Gościu]

Kiedyś wspominałem, gdzieś....o pigmentacji myslimy przed malowaniem modelu.

Baza wyjściowa była ciemna(czyżbyś znów dał czarny podkład, pod dkgb?)

O 2 tony jaśniej na wyjściu kolosalnie zmieniłyby wygląd finalny.

Model wyszedł Ci dość ciemny,a "mgiełka" tylko to uwydatniła.

Nieregularność jest rzeczą trudną w ich stosowaniu, u Ciebie wyszła dość szarpana.

Powód może być jeden, zbytnio zatrzymałeś sie na którymś z jego odcieni.

Nie wiem ile masz ich dostępnych, niemniej podczas takiego procesu proponowałbym ustawić przed sobą kilka odcieni i randomalnie dobierać odcienie, zachowując oczywiście w pamięci, że im wyżej, tym jaśniej.

 

Ogólnie praca ciekawa, w moim klimacie jak weatheringu tak i tematycznie.

 

pozdrawiam

[Ostach]

Dzięki Rafał za spostrzeżenia! Wnioski:

- zacząć stosować szary podkład

- rozjaśnić farbę jeśli będą pigmenty

- stosować więcej odcieni pigmentów (mam 10 w sumie, tu stosowałem chyba 3)

- niżej ciemne, wyżej jasne

 

Szczęście, że washa nie dałem bo by chyba zupełnie czarny wyszedł.

 

Poćwiczę jeszcze na jakimś złomie i zobaczymy.

 

pozdrawiam