Aleks Kornafel Napisano 2 Stycznia 2009 Share Napisano 2 Stycznia 2009 Ok, po rozmowie z kolegą SmokHaosu zrozumiałem co nie co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Napisano 2 Stycznia 2009 Share Napisano 2 Stycznia 2009 Ok, to jak już kilku panów ustaliło stanowiska, to może teraz weźmiecie w obroty debiutanta... Młody jest to nie powinien być oporny, a z pewnością będzie wdzięczny za nauki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imek46 Napisano 3 Stycznia 2009 Share Napisano 3 Stycznia 2009 Ja myślę, że kolega dokładanie powinien przeglądać te i nie tylko te forum. Świetną formą nauczenia się czegokolwiek w modelarstwie jest wątek warsztatowy, który jest prawie na każdym forum i należy najpierw tam umieszczać relację, a koledzy modelarze będą mieli możliwość podpowiedzi. Fajną formą są też konkursy modelarskie, gdzie można zobaczyć modele na żywo, pogadać z ich autorami. Wielu organizatorów konkursów robi pokazy malowania modeli przez znanych kolegów modelarzy. Są też różne gazety modelarskie, gdzie można sobie obejrzeć jak wykonywane są modele. Należy pamiętać o tym, że ta makieta jest na pewno jedną z pierwszych jaką kolega Rafał Górecki wykonał, i dlatego nie jest wolna od błędów. Ale pierwsze koty za płoty. Następne na pewno będą lepsze. Z tego co zdążyłem zobaczyć na tych fotkach to chyba malujesz pędzlem i farba jest za grubo kładziona. Należy kłaść cieńsze warstwy a kilkakrotnie. Ważna też jest warstwa merytoryczna danej dioramy. Także przed stworzeniem jakieś dioramy należy się zastanowić na jej koncepcją, a najlepiej robić na podstawie zdjęcia. To na razie tyle i powodzenia w modelarskim życiu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viehu Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Do zbierania doświadczenia jest raczej warsztat Czyli co, sklei model i ma go rozłożyć i znów skleić Galeria jest od pokazywania gotowych prac a nie od oglądania super wykonaych modeli, jak ktoś chce pooglądać najpiękniejsze egzemplarze to niech pootwiera se galerie z wystaw a tu każdy może pokazać co zrobił, nikt nie musi osiągać jakiegoś poziomu tylko po to żeby mieć prawo pokazać coś w galerii No właśnie chodzi o to że można napisać co jest źle ale na gotowym modelu tego nie poprawi więc pisze o warsztacie. Doświadczenia nie nabiera sie przez komentarze zdjęć tylko przez pracę nad modelem, gdzie na bieżąco może porady wypróbowywać. Tak jak piszesz już nie rozklei modelu. Pozostaje komentowanie stanu faktycznego. Tylko trzeba mieć co komentować. Kilka zdjęć marnej jakości bez krótkiego opisu co maiłaby scenka przedstawiać powoduje właśnie takie, a nie inne komentarze. Na miejscu Autora założyłbym wątek w warsztacie i przebudował dioramę zgodnie z sugestiami bardziej doświadczonych kolegów. Może to wyjść tylko na plus. (...) Wątpię aby ktokolwiek usiadł do wykonania modelu i od pierwszej pracy osiągnął satysfakcjonujące wyniki... Włącznie z tobą... (...) Moim pierwszym modelem był szybowiec Jaskółka. Zawsze wychodziłem z założenia że trudność stopniuje sie w miarę doświadczenia. Tu widać że kolega początkujący, rzucił sie na makietę i poległ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blitz249 Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Też robiłem Jaskółkę :P A nawet Tukana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 rzucił sie na makietę i poległ. to domena początkujących, makiety... ale też to przechodziłem to jak dorastanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebPilot Napisano 10 Stycznia 2009 Share Napisano 10 Stycznia 2009 Szczerze powiem ,że rozwaliły mnie co poniektóre komentarze pro modelarzy z super podpisami/sygnaturkami co to oni nie zrobili.... yyy znaczy się tzw. drugi model na poważnie, a w technice w kółko pytania o filtry i washe. Dokładnie odniosłem takie same wrażenie. No to już jest nas trzech teraz czterech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.