Skocz do zawartości

HMS Prince of Wales (Tamiya, 1:700)


Sebaar

Rekomendowane odpowiedzi

Pomimo iż była dosyć krótka, historia HMS Prince of Wales była obwita w wydarzenia, takie jak bitwa przeciw Bismarckowi na drodze duńskiej, na jego pokładzie podpisano Kartę Atlantycką. Swój krótki żywot zakończył zatopiony przez japońskie lotnictwo pod Kuantanem. Tyle historii, model co prawda z lat 70 ubiegłego wieku, ale po wzbogaceniu go o blaszki Eudarda prezentuje się całkiem porządnie. Warto dodać że na przykładzie tego okrętu najlepiej widać że Brytyjczycy mieli fantazje jeżeli chodzi o kamo.

 

DSCF1905.jpg

DSCF1895.jpg

DSCF1880.jpg

DSCF1878.jpg

DSCF1871.jpg

DSCF1872.jpg

DSCF1874.jpg

DSCF1877.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamo fajne, całość sprawia dobre dla mnie dobre wrażenie - podoba mi się

szkoda, że nie ma zbliżeń - mam wrażenie, że coś nie tak jest z relingiem na głównym pokładzie, jeszcze zacieki jakoś do mnie nie przemawiają

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamo ciekawe, ogólnie model mi się podoba. Czy w lewej brcie, przy dziobie nie ma przypadkiem wklęśnięcia w plastiku, czy mi się tylko wydaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta bitwa z Bismarckiem to nie była w Cieśninie Duńskiej - po angielsku Denmark Strait (nie mylić z Cieśniny Duńskie tj. Skagerrak i Kattegat) ? Z określeniem Droga Duńska się jeszcze nie spotkałem.

 

Ładnie wykonany kamuflaż.

 

Sam modelik fajny ostatnio nawet widziałem go w sklepie za śmieszne pieniądze typu 30 zł. Może jeszcze się skuszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam modelik fajny ostatnio nawet widziałem go w sklepie za śmieszne pieniądze typu 30 zł. Może jeszcze się skuszę

 

Cena to chyba największa zaleta tego modelu , ale trzeba włożyć w niego trochę pracy, np dodać stanowiska oerlikonów. Przy okazji w serii artykułów pt. "Bohaterowie Kuantanu" w Militariach XX wieku można znaleźć całkiem ciekawe profile w 3D.

 

Z tą drogą duńska to rzeczywiście mój błąd .

 

 

P.S.

Brakuje mu jeszcze do pary towarzysza z ostatniego rejsu, czyli HMS Repulse.

 

szkp- wydaje ci się.

Po za tym wielkie dzięki za komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego ekscelencja Biskup posiada ten model. Czeka on na swoją kolejke z numerem 97. Gdyby nie naprawdę śliczny walrus to miałby numer 123.

A teraz uwagi krytyczne.

1. Nie ma wash'a, ani żadnych subtelnych technik malarskich.

2.Takielunek niezbyt udany, raczej ujmuje efektu niż dodaje.

Pochwały.

1. Czysto zrobione blaszki, co w tej skali świadczy o dużym potencjale manualnym :-))

 

amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta bitwa z Bismarckiem to nie była w Cieśninie Duńskiej - po angielsku Denmark Strait (nie mylić z Cieśniny Duńskie tj. Skagerrak i Kattegat) ? Z określeniem Droga Duńska się jeszcze nie spotkałem.

 

Historyk i marynista Jerzy Pertek w swojej książce "Morze w ogniu 1939-1945" nazwał rozdział o bitwie Hooda i Bismarcka "Tragedia na Drodze Duńskiej". Mi wydaje się, że to poprawne.

A model zrobiony ładnie. Mnie by szlag trafił z maskowaniem pod te wszystkie kolory i kształty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.