Me 109 E7 trop,Me 108 Tajfun,Fw 190 A8

Zgodnie z sugestiom jednego z kolegów od następnego pokazu bedę wystawiał po jednym modelu. Jednak teraz chcialbym ostatni raz rzucić tematycznie (malowanie pustynne ) trzy modele ze starej produkcji

I tak po kolei

1.Me 109 E7 trop Tamiya 1:48

2.Me 108 Tajfun Eduard 1:48

3.Fw 190 A8 Tamiya 1:48

Cud , miód ...i piasek

Modeliki super ;) z malym ale... swastyka na 109'tce srebrzy paskudnie, ajkby byla nie od tego zestawu.

Szacun z srodek Me-108

ona chyba się nie srebrzy tylko ma takie tło

Modeliki super ;) z malym ale... swastyka na 109'tce srebrzy paskudnie, ajkby byla nie od tego zestawu.

 

Szacun z srodek Me-108

Tak jak pisze hanadam(i ma racje) ; to nie jest żadne srebro .. Sfastyka jest wpisana w bialy kwadrat

Jego ekscelencja Biskup zauważył pewne skromne próby washa na "ptaku rzeźniku", co bardzo go cieszy, bowiem Kościół samoloty robione na "czysto" uważa za lekko bezbożne. Dodatkowo "foczka" to ulubiony samolocik jego ekscelencji, co tym większą sprawia radość, że to właśnie on posłużył za powierzchnie do eksperymentów :-))

Do przedmówcy: A kiedy zobaczymy jakąś produkcję w barwach Watykanu??

Wszystko fajnie, ale Fw ma tyle błędów, że aż mi się w podpis autora modelu wierzyć nie chce.