Huey 1D-1:35

Po długiej nieobecności i borykaniem się z brakiem pracy i teraz z kolejnymi kłopotami wracam...tym razem ze śmigłowcem. Firma może być niezbyt znana wszystkim gdyż jest to PANDA MODELS. Zdjęciem/rysunkiem przewodnim było to.

Sam jedynie wykonałem siatkę przy silniku, wszystkie malowania gdyż kalki się rozeszły w wodzie i uszkodzenie tylnego "wiatraka".

Kurzyłem MIG-iem Vietnam Earth, podziurawiłem szyby, pobrudziłem w środku i opatuliłem go linami ( nie wiem czy aby nie za cienkie). Oto zdjęcia. Jest to mój pierwszy śmigłowiec, ale sami wiecie jakie mam doświadczenie w modelach i jakie one wychodzą z pod mojej ręki. Model robiony prosto z pudła.

...byłbym zapomniał, nie cackajcie się ze mną walcie prosto w ryja co jest nie tak Pozdrawiam.

Podoba mi się Tylko jakbyś zrobił lepsze zdjęcia, bo na tych to średnio widać detale... Tak na pierwszy rzut oka - solidne 4

pzdr.

Wygląda świetnie. Mam tylko 2 uwagi. Skoro już jest podziurawiony jak sito, to może warto (jak się uda) dodać gdzieś na szybach, fotelach, podłodze, ściankach ślady zaschniętej krwi? Dziwnym by było, gdyby nikt nie został ranny.

No i do transportu tego wraku wydaje mi się, że karabiny by zdemontowali, a boczne drzwi przynajmniej przymknęli.

Wiataj.

Modelik spoko, bardzo fajny pomysł na wykonanie. Tylko te zdjęcia nie zabardzo. Zdjęcia rób przy świetle dziennym koniecznie z lampą błyskową a jeszcze konieczniej ustaw aparat na statywie. Jak nie masz statywu to ustabilizuj go na czyms twardym zeby stal stabilnie i rob zdjęcia na samowyzwalaczu to spowoduje że aparat do momętu zrobienia zdjęcia ustabilizuje się i zdjęcie nie wyjdzie zamazane.

Kolega Qdłaty dobrze pisze, walnij tam jakąś krew doda to realizmu.

Będziesz robił dioramę z tym chinookiem ?:>

Zdjęcia będą lepsze,jak wrócę z działki (zastosuję się do twoich uwag radzio_f)

Krwią pobrudzę tak jak piszecie, ale niestety na fotele pilotów już za późno.

Co do Chinook-a to planuje w przyszłości go dokupić i tak właśnie zrobić scenkę, ale jak zobaczyłem jego wielkość to troszkę się przestraszyłem... bo nie dość że będzie szeroka to jeszcze wysoka.

Na razie zostawiam go w gablocie i będzie czekał na "starszego kolegę" CHINOOK-a

Mam nadzieję że takie zdjęcia mogą już być.

Nowe zdjęcia ( jeszcze bez waszych uwag na temat krwi), mam nadzieję że teraz są wyraźniejsze.