M1126 Stryker "Academy" 1/72

Witam.

Przedstawiam modelik M1126 Stryker w skali 1/72. Dość przyjemny w składaniu. Prosto z pudła.

Model bardzo fajnie pomalowany i przykurzony ale druga sprawa to to , że strasznie rzuca się w gały srebrne narzędzia , film od kalek i śłady po wypychaczu na magazynku karabinowym

To nie magazynek karabinowy lecz pojemnik na amunicję stanowsika zdalnie sterowanego :] Ja dorzucę dziwne anteny (przydałoby się zrobić cieńsze i przywiazać te zgięte. No i kanistry nie przywiązane pasami jak w oryginale.

Ja zadam pytanie o opony, czy te "zabki" na oponach powinny tak byc (chodzi mi o przesuniecie wzgledem siebie), czy raczej polaczone.

Reszte glownych wad wymienili przedmowcy.

Ja bym sobie oczy i rece polamal przy tej malej skali, tak ze ogolnie podziwiam ludzi ktorzy sie za nia biora.

Ja zadam pytanie o opony, czy te "zabki" na oponach powinny tak byc (chodzi mi o przesuniecie wzgledem siebie), czy raczej polaczone.

Tak było w instrukcji i tak były "punkty ustalające" czy jak to się tam nazywa. Prawdziwe opony wyglądają zupełnie inaczej.

Ten model sklejałem "relaksacyjnie" bez specjalnego dbania o szczegóły w przerwach od B-1B który mam na warsztacie. Więc rewelacji nie ma.

Szału nie robi, ale cieszy oko

Były jakieś poważne problemy, czy poszło gładko? Jak oceniasz ten zestaw, nie koniecznie w telegraficznym skrócie

Dość przyjemny w składaniu.