Panther Ausf. G Late - Tamiya 1:35

Witam!

Oto najświeższa moja pokraka Pantera G Tamiyi + drugi rząd kół z Dragona + Blachy ABERA (grille i fendery, a raczej ich resztki) Do tego kalka Bison - Pz.Reg. 33, 9 Panzer Division, Bonn, Marzec 1945

Pozdrawiam

Przemo

Narzędzia (brak zapinek) i gąski (pełny ząb) oraz nierealne okopcenie hamulca, zdecydowanie psują wygląd całkiem miłego Panther.

Muszę powiedzieć, że mi się podoba - za przemawiają: bardzo fajny kamuflaż i nieźle dobrane kolory, dobrze wykonane zabrudzenia

Niedociągnięć jest parę - z tych najbardziej widocznych: brak niektórych spawów, brak peryskopów w wieżyczce obserwacyjnej dowódcy, niepoprawne gąsienice jednak nie wpływają one jakoś drastycznie na odbiór całości

ale z gąsek i tak wyciśnięte tyle że nie zauważyłem pełnego zęba nawet panterka cudowna ale czy takie camo nie powinno mieć jeszcze ambusha na żółtym także?

No tak kolego wygryzłeś mnie z Tygryska na którego czekam w twoim wykonaniu teraz do rzeczy tak jak Bergerpanter ładnie lecz czegoś mi brak do finału kurzu, olei czy coś innego

Jeszcze jedna prośba wrzuć fotki w normalnej rozdzielczości .

Pozdrawiam Mirek .

Czołem !

No tak gąski nie te, nie miałem wolnych magic-tracków, zostały tylko starsze ogniwa Dragona z pełnym zębem. Co do samego modelu, jeszcze szukam czegoś - "brakującego ogniwa"... prawdopodobnie ta pantera przełamuje moje poszukiwania.

Co do Tygrysa - przyznaje się - jest niemalże gotowy, brakuje mu kilku detali, załogi i podstawki (model Dragona, Typ E, gąski transportowe AFV, 502 Pz.Abt. )

Pozdrawiam

Przemo

Przemek, ta kotka jest już na prawdę fajna i od strony malarskiej ładnie zebrane kolorki "do siebie"

Szczypta pigmentów jako faktura "niepłaska", bo w chwili obecnej jest tylko olej z tego co widzę, banan z mojej gęby by nie zniknął ;)

Mam małą prośbę, czy przy kolejnym modelu mógłbyś cyknąć ze dwa zdjątka na tle bardziej neutralnym, szarym.Tu model widać fajnie, jednak mam pewne przeczucia....że już na poziomie fot model(każdy kolejny) zyska in plus.

do następnego.

p.

Czołgiem!

Model b.ładny,lubię ten czołg natomist mam dwie sprawy:

Dzięki za opinie. Tak pigmenty jeszcze nie do końca rozpracowałem, ale gwarantuje, że zawitają na moje prace. Prawdą jest, niestety, że za pigmentami nie przepadam Obecnie ćwiczę robienie zimmeritu...

Co do fot, postaram się zrobić na innym tle.

Do figurka: na łączeniu pancerza frontowego to obicia, a na kołach imitacja oliwy,przy łączeniu felgi z układem jezdnym.

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !

Przemo

A, teraz jak powiedziałeś to już wszystko jest OK