Tiger I Mid - Dragon 1:72

Melduję się w galerii z kociakiem... Po kilkunastu przygodach dostarczonych mi przez Tygryska, mam dość pancerki na jakiś czas Przynajmniej teraz mogę skupić się na pozostałych tematach konkursowych.. P.11 czeka na wenę do blaszek a P-47X na chęci

Model przedstawia czołg z 2 Kompanii 510. Batalionu Czołgów Ciężkich w Kurlandii. Było troszkę 'pierwszych razów' jak np. baza psikana aerkiem, zabawa z pigmentami i fixerem... ogólnie jestem średnio zadowolony. Jedynym pozytywnym aspektem są gąski - udało mi się je w miarę przyzwoicie połączyć

Zdjęcia:

I "słit foteczki" moich dwóch Tygrysów razem:

Można krzyczeć, bić, wyżywać się.

pzdr.

ogółem tygrysek bardzo fajny, a z gąskami to nie samo połączenie jest dobre tylko to, że udało Ci się je doprowadzić do stanu wyglądających bardzo realistycznie. wielki plus za wzięcie się za niego za pomocą aero chociaż camo też mógłbyś w ten sposób na kołach wygląda troszkę gorzej, plamy są jakby zbyt duże. cały model jest tak lekko stonowany, jakby bez washa...

ale i tak fajny jest w Tobie potencjał pancerniaka, rzuć samoloty

to masz aero i nie psiknales nim plam kamo?

Modelik Git

na kołach wygląda troszkę gorzej, plamy są jakby zbyt duże

Plamy są stosunkowo małe, pigment zlał je w jednego dużego kleksa, zwłaszcza 'tylne' koła.

to masz aero i nie psiknales nim plam kamo?

Nie, wolałem to zrobić pędzelkiem.

Dzięki za komentarze, nie spodziewałem się, że się spodoba

pzdr.

Do każdego modelu można mieć jakieś zastrzeżenia ale najważniejsze że uczą doświadczenia i dodają radości podczas sklejania i dalszych fanaberii. Dla mnie to kawał dobrej roboty i chęć podjęcia wyzwania w innym dziale niż tylko lotnictwo. Mam nadzieje że będą kolejne projekty w tym temacie i może tym razem coś w skali 1:35 ?

szkoda ze sie nie zdecydowales jednak uzyc aero do wykonczenia go bo te plamy pedzla wygladaja dokladnie jak plamy pedzla a nie jak realistyczne kamo malowane przez zaloge, no ale tak jak koledzy mowia, liczy sie nabywanie doswiadczenia i zabawa nie jest zle ogolnie, kapcie sie nawet fajnie ulozyly i calkiem niezle sie prezentuja, widze ze sa tez klamerki na narzedzia. liny wyszly tak sobie, zywe srebro az daje po oczach Sam tygrys dragona w 1/72 to taka popierdółka raczej, detal marny. Jak Cie najdzie kiedys ochota jeszcze na pancerke to zafunduj sobie tygrysa w 1/35 to poczujesz roznice ;)

Niezbyt mi się podoba-brakuje tu podkreślenia detali, washa-by był-byłoby duużo lepiej.

Właśnie wash jest, ale całkowicie zniknął - nie wiem czemu...

Na 35 to na pewno się nie porwę - raz, że kasy brak, dwa - nie mam już ochoty na pancerkę, 100 razy bardziej wolę samoloty.

zywe srebro az daje po oczach

Taaaaaak... więcej nie użyję tego przeklętego markera - jest dobry na obicia na samolotach - i chyba do niczego więcej.

Sam tygrys dragona w 1/72 to taka popierdółka raczej, detal marny

Co zrobić, model "prezentowy" był to już nie wybrzydzałem :P

pzdr.

Nie brzydki model,ale kamo mi tak się średnio podoba.

Dziś rano zebrałem się w sobie i zgodnie z sugestiami zrobiłem jeszcze raz washa. Tym razem starałem się zrobić dość mocnego. Przy ścieraniu miałem jednak mały wypadek przy włazie dowódcy... nie patrzcie tam Nie miałem na tyle odwagi (i chęci ) żeby poprawiać kamo aerkiem... Przytłumiłem jeszcze troszkę te liny coby się tak nie mieniły w słońcu :P

Nowe zdjęcia:

Mam nadzieję, że teraz jest choć troszkę lepiej.

pozdrawiam