KV-1 trumpeter 1:35 kretowiec

witam,

przedstawiam model który skleiłem jak nie miałem w ogóle pojęcia o modelarstwie co widać na zdjęciach (brakuje kilku części, niektóre na odwrót powklejane itd.) model wykąpałem w krecie i postanowiłem na nim wypróbować zimowe kamo a że robiłem je pierwszy raz to ten model się na nadał idealnie. Chodziło mi o to by KV wyglądał na mocno zniszczony przez warunki atmosferyczne, trochę rdzy, zmywające się kamo, zacieki i oczywiście trochę śniegu.

Gąski gumolity (zakryte śniegiem) bo plastikowe się "połamały", baza z aerka biały nanoszony pędzlem dość niestarannie i niedokładnie i potem zamalowywałem tu i tam na kolor bazowy by zrobić efekt złażącego zimowego kamo. Czołg potraktowałem jako można powiedzieć że "testowy" co nie oznacza ze nie zajmie miejsca na "półce".

tutaj skromny warsztacik: http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=16906&highlight=

to chyba tyle na ten temat czas na foty

"testowy" hmmmm bardzo fajnie wyszedł, fajnie styrany, tylko rury wydechowe mogłeś jakimś rustem przeciągnąć

dzięki, a co do wydechów to mogłem ale nie pomyślałem

PoZdro

Dla mnie się podoba i to bardzo

no fajnie go wyszykowałes w koncu, jedyne moje uwagi to ta lina o nic nie zaczepiona i jej kolor za bardzo rdzawy, wydechy moznaby ordzewic, w pewnych miejscach tez snieg troche nienaturalnie sie czepi, na koncowkach pochylych w dol blotnikow naprzyklad. przydaloby sie tez kilka fotek z dalszej odleglosci troche zeby pokazac cala bryle czolgu ;) no ale ogolnie bardzo pozytywnie

na koncowkach pochylych w dol blotnikow

I tu bym się spierał, bo jak czołg jedzie to z tyłu"wyrzuca" śnieg do góry który mógł się tam znaleźć.

lina o nic nie zaczepiona

No tak jak pisałem brakuje kilku części miedzy innymi tej o którą byłą zaczepiana lina w KV, leży sobie tak bo nie mam o co jej zaczepić

kilka fotek z dalszej odleglosci

Jutro postaram się wrzucić.

ogolnie bardzo pozytywnie

dz

nibur92 a powiedz jakiego lakieru matowego uzywałeś? Według mnie model jest super zmatowiony

pzdr

Jak na model testowy i klejony przez kogoś kto nie ma pojęcia o modelarstwie to jest dobry , ciekawie przyniszczony podoba mi się

jakiego lakieru matowego uzywałeś?

no właśnie żadnego a co ciekawiej biała farba to zwykła olejna taka jak się maluje np. grzejniki, na prawde nie wiem ale model sam się zmatowił

mi sie bardzo podoba

obiecane foty:

Śnieg na kołach wygląda trochę jak lukier, którym oblewane są pączki, ale jeśli ten model wyszedł Ci tak dobrze przez zupełny przypadek (tak bynajmniej Cię zrozumiałem), no to .

pozdrawiam

Grzesiek

model wyszedł Ci tak dobrze przez zupełny przypadek (tak bynajmniej Cię zrozumiałem

witam to w takim razie źle mnie zrozumiałeś, a więc chodzi o to ze go posklejałem jak nie miałem pojęcia o modelarstwie, skleiłem pomalowałem (beznadziejnie) i tak sobie leżał, i ostatnio postanowiłem go całkowicie przemalować wrzuciłem go do kreta popoprawiałem to co się dało i pomalowałem wyszło tak jak widać, oczywiście wszystko zamierzone nie "przez przypadek"

PoZdro

witam to w takim razie źle mnie zrozumiałeś

Cóż, przepraszam . Zrozumiałem, że skoro model testowy, to wyjdzie, jak wyjdzie, zobaczymy. I wyszedł dobrze...

pozdrawiam