Mercedes sls firma Revell 1:24

Witam to jest mój pierwszy model nigdy nie zajmowałem się modelarstwem starałem się jak mogłem choć wnętrze wyszło jak wyszło :( także proszę o wyrozumiałość

a więc tak to wygląda :/ jeśli chodzi o fotele to nie miałem wtedy taśmy 6mm tak wiem dodałem korek później

Witaj wśród Nas Fajnie że zająłeś się modelarstwem. Jak na pierwszy model nie jest tak źle

Jeśli chodzi o babole które od razu rzucają się w oczy to:

1. Spasowanie konsoli środkowej-jest szpara a nie powinno jej być.

2. Zapomniałeś chyba wkleić korek wlewu paliwa

3. Chyba drżała Ci ręka kiedy malowałeś tego merca (zwłaszcza małe elementy,klosze lamp,fotele itp rzeczy...). Ale to normalka u początkującego. Z każdym następnym modelem będzie lepiej

4. Nie mieszałeś (albo bardzo słabo to robiłeś) farb. Malowałeś emaliami? Następnym razem pamiętaj o tym, żeby przed użyciem farbki porządnie wymieszać i ew rozcieńczyć jeśli będzie taka potrzeba...

To tyle ode mnie. Ogólnie jak na pierwszy model nie jest źle Moja rada na przyszłość- poczytaj sobie na tym forum dział "Jak to zrobi i jak pokazać". Znajdziesz tam całą masę informacji i porad na temat klejenia, malowania itd.

No i nie wstydź się i załóż warsztat. Koledzy z forum na pewno będą Ci pomogą i doradzą

Mi się podoba, że nie poszedłeś na łatwiznę eksperymentując z kolorystyką wnętrza. Nie wyszło to oczywiście fenomenalnie, ale mam nadzieję, że uczysz się na błędach. Taśma maskująca jest bardzo przydatna w takich pracach . Malowania prostych kresek jeszcze z pewnością się nauczysz. Widze, że fotele malowałeś "pactrą". pamiętaj, żeby nie malowac farbami niczego na raz, lepiej położyć 2-3 warstwy ale żeby kolor był równomiernie nałożony.

Przy nakładaniu kalek bardzo przydatne są specjalne płyny. Pamiętaj o detalach, jak wyżej wspomniany korek wlewu. .

I pamiętaj o starym przysłowiu- "tylko ten nie popełnia błędów który nie robi nic";)