Skocz do zawartości

I-370 [Hasegawa, 1:700]


Toff

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem niedawno na pewnym znanym serwisie aukcyjnym pudełko zawierające dwa modele - okręty podwodne I-68 oraz I-370. ]

Jako obiekt pierwszych modelarskich zmagań w 1:700 wybrałem I-370 - o.p. transportowy przystosowany do przenoszenia Kaitenów.

Więcej o I-370 można poczytać ---> TUTAJ.

 

th_I370okl.jpg

 

Sprzedający określił w aukcji modele jako "złom" - bo ja wiem, na złom nie wyglądały. I-370 miał sklejony i pomalowany kadłub oraz pokład, poza tym wszystkie części były w ramkach. W wolnych chwilach sklejałem model w pracy.

Model jest w wersji prosto z pudełka, dodatkowo wzbogacony o relingi Abera (matko, jakie to kruche!). Malowany farbami "figurkowymi", więc kolory dobierałem na oko. W niedalekiej przyszłości mam nadzieję, że pojawi się na nim trochę życia ;)

 

th_I3701.jpg

 

th_I3702.jpg

 

th_I3703.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wolnych chwilach sklejałem model w pracy.

o jaki szczęściarz

 

modelik fajny nie podobają mi się jeno zacieki na kadłubie - bardziej kojarzą się z plamami kamuflażu niż z zaciekami

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aptekarzem nie, pracuję właściwie jako... modelarz ;) Co do zacieków - to moja pierwsza próba ich wykonania (jestem raczej zwolennikiem czystych modeli niż upaćkanych, zardzewiałych, itp. - tu jednak zasugerowałem się okrętem z okładki pudełka). Być może niekorzystnie na ich wygląd wpłynęło lakierowanie półmatem, przez co ściemniały. Zastanawiam się, czy nie poprawić ich trochę matowym pomarańczowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

następne na pewno będą lepsze

 

warto wziąć pod uwagę (to nie wyrocznia ale luźne spostrzeżenia), że takie zacieki z czegoś się biorą czyli jak sama nazwa mówi coś nam cieknie i to w pionie z góry na dół (dosłownie lub efekt działania spływającej wody) więc dobrze jak taki zaciek w naszym wykonaniu zaczyna się od otworów, wyposażenia burt itp. a nie np. pojawiają się nagle na środku gładkiej burty; podobnie można napisać o ich kształcie - powinien raczej mieć większą powierzchnię u góry zanikać w dole gdyż trochę kiepsko wyglądają takie zaczepione np. w bulaju, następnie dość mocno się rozszerzające i znów zwężające, taki kszałt mogą mieć ewentualnie plamy odpadającej farby ale zaciek ciężko wytłumaczyć

 

mi samemu najlepiej się robi zacieki olejami artystycznymi, można wtedy np. łatwo uzyskać cienkie transparentne warstwy

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jako że niedawno dotarła do mnie przesyłka z "żywym" towarem (jeszcze raz dzięki łsobota!) I-370 zyskał nieco życia na pokładzie. Nie wiem tylko czy prawidłowo dobrałem kolory mundurów dla załogi (oficerowie na biało, szeregowi załoganci na granatowo) ale w sieci nie znalazłem żadnego wiarygodnego wzoru. Inna sprawa że były to zdjęcia, filmy, obrazy ukazujące załogi głównie jednostek nawodnych, a kombinacje kolorów były różne. Niemniej zmieniać już nie będę bo podoba mi się to tak jak wygląda teraz

 

Chciałem również dopieścić zacieki, ale nie do końca mi się ten zbieg udał. Poza tym, że każdy teraz gdzieś się zaczyna (a nie w połowie burty :P ) to zrobiły się dziwnie ciemne (chyba za mocny brązowy wash zacieków) i w mocniejszym świetle rzucają się w oczy. Być może warstwa lakieru satin pomoże.

 

th_IMG_8188.jpg th_IMG_8183.jpg th_IMG_8199.jpg

 

th_IMG_8193.jpg th_IMG_8186.jpg

 

Jeśli zastanawiacie się, czemu załoga tak wesoło sobie tańczy, podskakuje, wiwatuje, itp. to niech pewną podpowiedzią będzie zdjęcie prawdziwego I-370 ;)

 

th_I-370kaiten2.jpg th_I-370kaiten3.jpg

 

Drugie z powyższych zdjęcie to odbicie lustrzane. W moim modelu naprawdę wygląda to tak jak poniżej. Marynarzy musiałem ustawić na inną niż w oryginale burtę, bowiem lewa zajęta jest dźwigiem (którego notabene nie powinno tam być...).

 

th_IMG_8198.jpg

 

Montując mini-załogę zrozumiałem też, jak absurdalnie grube są peryskopy oraz dźwigi na pokładzie i jakim dużym błędem było nie wymienienie ich na cieńsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.