Skocz do zawartości

misiek75

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  • Skąd
    Otwock
  1. sam warsztat może i ciężko porównać i ocenić, za to bardzo łatwo można to zrobić, biorąc pod uwagę sposób prezentacji warsztatu na forum, i chyba o to chodziło tworzącym tą kategorię.
  2. Bez mieszania kolorów najbardziej zbliżone są Vallejo: VAL71008 Pale Blue VAL71024 Khaki Brown
  3. fajnie zrobiona wnęka, chociaż nie mam pewności co do goleni, czy w typie, który wykonujesz, nie było czasem zakryta przestrzeń między poprzeczkami. (strony 25-35 w monografii). co do slotów - chyba ta sama technologia, co klapy. wycinanie, szpachlowanie + dorabianie "żeberek".
  4. według tabelki kolor o którym piszesz: Federal Standard - 35044; i zamienniki: Humbrol - 189 - insignia blue; Tamiya - X-03 - royal blue; i to tyle w kwestii zamienników.
  5. w swoim Łosiu poświęciłem drugi zestaw, żeby powycinać ruchome części ze skrzydeł, (lotki, sloty, klapy), a w skrzydłach montowanych do modelu powycinałem miejsca na te ruchome części. ta metoda wydała mi się najbardziej efektywna.
  6. jeśli masz dostęp do monografii Łosia, (tej z numerem 100), to na stronie 280 jest kilka rysunków i zdjęcie komory gondoli, strony 290-293 poświęcone są lukom bombowym.
  7. ja w swoim powycinałem otwory na luki bombowe pod skrzydłami i w podbrzuszu, ścianki podziałowe pomiędzy komorami oraz klapy komór zrobiłem z HIPS-u 0,25 mm, nie jest to problematyczne, chociaż tworzywo na skrzydłach jest dosyć grube.
  8. skoro robisz wnętrze w wersji "na bogato", czy nie korciło Cię, żeby pootwierać luki bombowe w skrzydłach?
  9. zależy od tego, w jakim języku jest podawana nazwa. KW – seria czołgów ciężkich produkowanych w czasie II wojny światowej w Związku Radzieckim nazwanych na cześć ówczesnego ludowego komisarza obrony ZSRR, Klimenta Woroszyłowa. (w transkrypcji angielskiej będzie to Voroshylov). mam to samo z valleyo, myślałem, że może to kwestia niedoschniętego aero po myciu, niedomieszanej farby, ale pomimo przeprowadzonych prób niestety nie udało się uzyskać jakichś super efektów. co prawda na powierzchni malowanej nie osadza się brzydko, ale sprzęt się zapycha glutami i po każdym użyciu farby aerograf trzeba rozebrać i czyścić, czyścić, czyścić.
  10. doceniam dbałość o szczegóły kolegi letalina, ale, jak napisał autor na wstępie: "W zamyśle będzie to diorama z porzuconym wrakiem Mercedesa 300 SL. Auto będzie kompletnie zdemolowane przez czas. Inspiruję się różnym materiałem dostępnym w necie ale nie wzoruję się na konkretnym wraku. Raczej będzie to wariacja na temat." i tym sugerowałem się pisząc to, co napisałem.
  11. myślę, że nie ma co się rozwodzić nad merytoryczną poprawnością modelu zardzewiałego mercedesa - szczególnie, że takie jest chyba założenie projektu, że ma być zardzewiały ;). nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak bardzo autor "upodli" karoserię.
  12. mercedesy mają zwykle z przodu żeliwne tarcze hamulcowe, które rdzewieją, a z tyłu tarczobębny (z zewnątrz blaszana obudowa), które też rdzewieją. wiem, bo niedawno regenerowałem w swoim, co prawda nie 300SL tylko wysłużony W124 320TE, ale też mercedes. poza tym, z tego co widzę, nie będzie to raczej zardzewiały model jeżdżącego pojazdu, tylko - sądząc po stopniu skorodowania chociażby kolektora spalin - wrak stojący ładnych kilka (naście) lat pod chmurką. i to z otwartą maską.
  13. pytając o rodzaj farby miałem na myśli czy np. olejna nie rozpuści filmu, bądź też rozcieńczalnik użyty do Tamki nie wejdzie w jakąś szkodliwą dla filmu reakcję. czy ten film jest robiony z tworzywa podobnego do klisz fotograficznych?
  14. aha, jeszcze jedno, ten jasny kolor na film od spodu - jaki rodzaj farby dajecie ?? i czym rozcieńczany ?
  15. o i widzisz. pomogłeś po wielekroć. dzięki serdeczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.