A ja właśnie lubię takie styrane ciężarówki. Zwłaszcza że ta nie wygląda tak źle, gorsze jeżdżą i mają się świetnie. Na potwierdzenie podam przykład Iveca turbo star z Wrocławia (auto stoi często na krzykach). Jeździ nim starszy kierowca na krótkie trasy, a auto z zewnątrz wygląda tragicznie, rdza, dziury, brud z ostatnich 5 lat połączony z zielonym narostem. Za to technicznie perełka. Wszystko sprawne i na bieżąco serwisowane. Na emeryturę przejdzie pewnie razem z kierowcą . Jak będę w tamtych rejonach to postara się zrobić jakieś zdjęcie. Podobnym stanie śmiga jeszcze volvo F12, ale tam jest wszystko w opłakanym stanie.
Sam model prezentuje się świetnie I jestem ciekawy efektu końcowego. Powodzenia