Skocz do zawartości

Pz. I ausf B Italerii 1/72


mnowogro

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu dłubałem nad jedyneczką, zainspirowany pracą Temira.

 

Nie wszystko udało mi się zrobić, niekiedy dałem nieco uproszczeń, ale ostatecznie wyglądało to tak:

 

(na zdjęciach modelik jest ciut więcej niż 2 razy powiększony)

PICT0010.JPG

 

PICT0011.JPG

 

PICT0012.JPG

 

PICT0013.JPG

 

Po raz pierwszy próbowałem ciąć i wymieniać tak duże ilości plastiku w tak małym modelu ;) ale jakoś przerobiłem tę tylną płytę. Gąsienic nie doklejałem, łatwiej będzie je domalować.

 

Całość po podmalunkach wygląda następująco. Niestety, choć chciałem nie dawać zbyt wielu obić, chyba przesadziłem...

Prace jeszcze trwają, ciekaw jestem waszych komentarzy.

 

PICT0001.JPG

 

PICT0002.JPG

 

PICT0003.JPG

 

PICT0005.JPG

 

PICT0006.JPG

 

PICT0007.JPG

 

Zapraszam do dzielenia się opiniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę jestem pod wrażeniem. Widziałem wypraski do tego modelu. Masakra jakaś. On jest wielkości wieży Panzer IV...

 

Co do malowania to nie rozumiem tylko tych białych... plamek. To suchy pędzel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze wątku - jedyneczka, jak na taką mikroskalę, po prostu "palce lizać" , zupełnie jak Temirowa. Malowanko zapowiada się na Twoim charakterystycznym, dobrym poziomie. Co do kwestii merytorycznych (wiem - przy tej skali to czepiactwo, ale to takie zboczenie "jedynkoholika"): najbardziej razi liczba zębów w kołach napędowych (o wiele za mała, no ale to ciężko by było poprawić) oraz uproszczony kształt mocowania jarzma. Widzę, że niestety popełniłeś ten sam błąd, co ja, gdy dłubałem swoją pierwszą Ausf. B (ale 35-tkę Zvezdy) - włazy płyty nadsilnikowej wykonałeś w wersji "Tropen", a model ma malowanie "europejskie". Gdybyś nie przyklejał dopancerzenia/wlotu na największym włazie i wyciąłbyś w mniejszym 2 prostokątne otwory (które jak widać w wydaniu "72-kowym" imitują jakieś dwa wypukłe "łuczki"), byłoby super. No ale i tak podziwam za zakres zmian w takim malutkim modelu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, za późno już na takie zmiany

Ale fajnie że o tym napisałeś, następnym będzie łatwiej.

 

Zakres zmian nie był zbyt wielki, choć pracochłonny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Od jakiegoś czasu dłubałem nad jedyneczką, zainspirowany pracą Temira.

 

jedyneczka, jak na taką mikroskalę, po prostu "palce lizać" , zupełnie jak Temirowa.

 

Czuję się zaszczycony i równocześnie zaskoczony tym że moje magulony mogą stanowić dla kogoś inspirację i wzór do porównania - to zobowiązujące

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie te gąsienice i koła napędowe, można by zrobić całkiem ładny model, co nie Temir?

Ostatnio rzuciłem okiem na nowe produkty Attacku - wypuścił kilka jedynek w różnych wersjach. Gąsienice tam wyglądają ładniej, choć jak zobaczyłem że trzeba by poprawiać całość z delikatnych nadlewek w miejscach gdzie powinny być dziurki, to jakoś tak mną wzdrygnęło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno ocenić 1:35-kowcowi ten model. Musi być bardzo malutki.

Porównując do skali 1:35 to braków masz całe mnóstwo

Po pomalowaniu wygląda jednak bardzo ładnie. Pięknie wymalowany. Gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Gdyby nie te gąsienice i koła napędowe, można by zrobić całkiem ładny model, co nie Temir?

 

Taaak...I jeszcze ta płyta nad silnikiem, toporne detale typu łopata, seksowne kaemy i parę innych drobiazgów ale po za tym sam miód... .

Na usprawiedliwienie można przytoczyć fakt że formy modelu pochodzą z połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku .

 

Ostatnio rzuciłem okiem na nowe produkty Attacku - wypuścił kilka jedynek w różnych wersjach.

 

Owszem jest to kuszące zjawisko, ale jakoś produkty Attacku nie budzą u mnie nadmiernego entuzjazmu właśnie ze względów na wymienione przez Ciebie niedomagania...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 months later...

Koniec

 

PICT0031.JPG

 

Przyjdzie jeszcze figurka, ale dopiero jak nauczę się malować czarne uniformy.

 

Brudzenia na pancerzu zrobiłem za pomocą suchych pasteli. Wybrałem kilka kolorów, starte do nakrętek, nanoszone drobnym pędzelkiem, barwy mieszane na pancerzu, potem delikatnie zakrapiany white spirit.

 

Niestety nie widać za bardzo reflektorka, ale on tam jest

 

Zapraszam do tutejszej galerii -> link

 

i do obszerniejszej galerii z możliwością obejrzenia powiększeń -> link

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.