misioptys

Pozmienialo sie troche, nowa praca i malo czasu. Ale mam nadzieje, ze moze, kiedys, wkrotce.....

Ja zamiast alclada uzywam tego https://www.air-craft.net/acatalog/Mr-Color-Super-Metallic-Super-Chrome-SM01.html#SID=3169, ma w sobie utardzacz, po 20 minutach mozna tykac ile sie chce. Polysk tez niczego sobie.

Ja staram sie na najwieksze kalki nie uzywac wspomagacza. Z doswiadczenia wiem, ze przy najwiekszych jak juz zwiaze, to kicha ani poprawic no i te pekniecia. Staram sie polozyc kalki, a po wyschnieciu jesli gdzies odstaja to delikatnie w to miesce plynu.

Pokoj zalatwwiony, destylat bedzie, oj bedzie sie dzialo:-)

Zainteresowanie jest, wlasciwie sie balem, ze zrezygnujesz po ostatnich moralach co tu niektorzy prawia. Ja generalnie stalem sie ostatnio cichym obserwatorem, bo generalnie co sie powie to idzie kontra. A jak to mowia : Do osla nie podchodz z przodu, do konia z tylu, a do glupka w ogole. A twoj model mnie tam pasuje, pare zadziorow na fotelach, ale niech to bedzie zmeczenie materialu. Ogolnie tylko siedzenia warto by bylo przeciagnac matem, w koncu w oryginale to material a nie skora. Ale idzie dobrze, dzialaj dalej.

Z reguly nie lubie sie chwalic, ale raz na jakis czas trzeba zaspokoic proznosc W sobote 17 pazdziernika odbyl sie Glasgow Model Show, na ktorym postanowilem wystawic kilka moich ulepkow. No i stalo sie, moja Alfa zdobyla statuetke w kategorii cywili do skali 1/24. I to samo w sobie byloby sukcesem, gdyby nie okazalo sie, ze zostala rowniez wybrana: I to najbardziej cieszy, a co Przedstawiam laureatke: I ze wszystkimi nagrodami ktore zdobyla: Teraz idzie na zasluzone miejsce, wszystkie mozliwe konkursy juz objechala

Wiem, sam o tym pisalem tyle, ze tyle stron temu to i pamiec nie ta, poza tym aly czs nie rozumiem idei polerki na samym koncu, ale jak wiadomo kazdy ma swoj sposob i tego sie trzymajmy. Pewnie nie powinienem podejmowac rekwicy bo zaraz zrobi sie tutaj arena, ale niech bedzie... prosze bardzo: Z bliska: I w calosci: taka probna kasta na ktorej cwicze

Klosze kloszami, ale teraz widac ile lakier jeszcze pracy potrzebuje.

Jak na Airfixa to calkiem znosnie, tutaj masz GALERIE, chyba wszystko wytlumaczylem. Dodatkowo problem moze byc z zainstalowaiem oszklenia w srodku, szyby cialem na trzy czesci.

Tylko, ze sam jestem zwolennikiem zadawania pytan, niz kopania w postach, na 30 ilus stronach, gdzie polowa i tak bedzie to jednowyrazowy odnosnik, nijak majacy sie do tego co szukam. Po tylu latach dzialania forum liczba postow z konkretnym tagiem jest ogromna i troche trudno znalezc w takim natloku, dokladnie tego co sie szuka, zwlaszcza, ze wiekszosc z nas nie dysponuje taka iloscia czasu zeby sie przez to wszystko przekopac.

Zapytal, to i odpowiedzialem. W takich momentach rozumiem kolege od pancerki, ze mu sie nie chce juz na forum wypowiadac. Amen Amen 2

A kaste odtlusciles przed malowaniem? To jedyne co mi przychdzi do glowy. A co do podkladow probowalem juz wielu i tak po kolei: Vallejo- rzeczywiscie syf nad syfy, same problemy. Samochodowy z puszki- kryje ladnie, ale kaste trzeba na mokro szlifowac. Zero Paints airbrush ready primer - wyszla mi kaszka, strasznie szorstka, czyli znowu szlifowanie. Genelarnie, na ale zawile czesci jest ok, ale na kaste juz nie. Mr surfacer, Tamiya fine primer - drogie skubanstwo ale jak dla mnie jest warte swojej ceny. Po polozeniu dwoch takich pol-mokrych warstw nie musze sie juz bawic w szlifowanie. A jesli chodzi o szybe to jak dla mnie niestety bula :-(

Niestety na razie tylko import z ebaya.

Co do skrobania linii to ja dotychczas uzywalem tego: i nawet bylem zadowolony, choc przy probach linii krzywych byla masakra, potem placz i mnostwo szpachli. wreszcie trafilem na takie cos: Bare Metal Foil panel scriber i jestem zachwycony. Wszystkie linie, nawet te najbardziej pozawijane ryje idealnie, praktycznie nie zdarza mi sie robic zadziorow. Nigdy z nozem trumpka nie mialem do czynienia, ale ten od Bare Metal moge szczerze polecic.

Tylko, czy nie obawiasz sie, ze podczas docierania zacznie schodzic czarna farba z ramek? Wiem z autopsji, bo zdarzalo sie to juz u mnie, wszystko cacy, pomalowane, gzies trzeba dopolerowac i ...... klniemy, bo zeszlo. Z tym Gravity to czekam na opinie, ja stosuje Mr. Super Metalics i choc cena jest z kosmosu to dla mnie jest wart swej ceny. Ogolnie (i to nie tylko mnie) warsztat sie podoba, ale czekam na finisz.