Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'challenger 2' .
-
Jako, że na sklejanie łatwiej znaleźć czas niż na malowanie, rozgrzebuję kolejny model Jeste to jeden z pierwszych modeli jakie kupiłem więc swoje odleżał. W międzyczasie doszły jakieś duperele do niego. Blaszki Edka, kiedyś gratisowe koła PanzerArt, upolowana w promocji za granicą lufa, liny to nawet nie wiem ską i czy bedą pasowały, do tego gąski ogniwkowe i resztki zestawu BlackDoga (częsiowo zużytego przy AS-90). Po otworzeniu pudełka, miłą niespodzianka w postaci sklejonych gąsek, część roboty z głowy. Ale od początku. Wanna i typowe wzmocnienia, mocowania fartuchów bocznych - chyba pierwsza moja tamka która nie ma miejsca na silniczek i baterie No i pierwszy zonk, koła napędowe są za wąskie - albo gąsienice za szerokie. Chcąc nie chcąc, musiałem rozciąć i wkleić 2 cienkie arkusze hipsu. Całość potraktowana klejem CA i przeszlifowana: I teraz pasuje:
- 59 odpowiedzi
-
- 4
-
- challenger
- challenger 2
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: