Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'faa' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Tematyka modelarska
    • Samoloty, śmigłowce, przestrzeń kosmiczna
    • Pojazdy wojskowe
    • Pojazdy cywilne
    • Okręty, statki
    • Różne
    • Jak to zrobić i jak pokazać
    • Projekty Grupowe
    • Konkursy modelarskie archiwum
    • Spis treści forum
    • Portfolio
    • Historia modelarstwa - Vintage & PRL
  • Tematyka okołomodelarska
    • Dział handlowo-usługowy
    • Wydarzenia, Spotkania, Konkursy
  • Bielska Strefa Modelarska Spotkania BSM
  • Modelwork Founders Witam

Blogi

  • Modelarski Blog Konstruktora
  • Takie tam
  • War Game and Wordscapes
  • Debata na temat bezpieczeństwa seniorów w Olecku
  • Blog
  • Eksperymenty modelarskie
  • Eksperymenty modelarskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Skąd


Zainteresowania


Zawód


Facebook


Youtube


Skype


Strona WWW


Yahoo


Twitter

Znaleziono 2 wyniki

  1. Szybki model zmontowany z zestawu Eduarda. Jako, że zestaw jest z serii weekend edition, budowałem go tylko w weekendy. Zajęło to 8 weekendów, Samolot znany i popularny, E-L z lotniskowca Emperor, malowanie z września 1944 roku. Zsetaw składało się bezproblemowo, w modelu skupiłem się na malowaniu a raczej głównie na brudzeniu. Po pomalowaniu całości i pobrudzeniu, dochodzę do wniosku, że trochę z brudzeniem przesadziłem, bo za wyraźnie je widać na zdjęciach. Po zrobieniu fotek też wyszło parę niedoróbek i krzywizn. Wnikliwi oglądacze na pewno je wychwycą. Zapraszam!
  2. Na razie koniec zmagań z Korsarzem. Założenie, aby na podstawie warsztatu bardziej doświadczonego modelarz spróbować odtworzyć model, zarówno warsztatowo, jak i zbliżyć się do oryginału, który jest na zdjęciu. Założenia częściowo udało się zrealizować. Nie wyszedł mi preshading, ale z drugiej strony, samolot na zdjęciu nie ma wyraźnie zaznaczonych różnic odcieni na liniach podziałowych. Większym wyzwaniem było odtworzenie śladów eksploatacji, czyli obić, odrapań, plam po płynach technicznych itp. Nie wyszły może jeszcze doskonale ale myślę, że jest znacznie lepiej niż w poprzednim moim modelu. Innym wyzwaniem było opanowanie malowania farbami innymi niż Vallejo - były to Gunze H. Tutaj faktycznie zauważyłem różnicę w jakości farby, sposobie nakładania, możliwość manipulacji kolorem, przezroczystością itp. Model przedstawia Corsaira MkII JT260 o oznaczeniu "P54" na pokładzie lotniskowca HMS "Unicorn". Tutaj pojawia się kolejny błąd "historyczny", bo do budowy użyłem modelu Revell, który miał przedstawiać Corsaira wyprodukowanego przez Goodyear o oznaczeniu FG-1D, w brytyjskiej nomenklaturze Corsair Mk IV. Stąd błędy takie jak inne śmigło (MkII inne śmigło o smuklejszym kształcie łopat), brak napływów powietrza na kadłubie. Sam model również ma parę niedoskonałości - za krótką cięciwę klap na dolnej powierzchni, za długie klapy regulacji temperatury silnika, średnio spasowane: obudowa silnika, górna część kadłuba, pierścień z klapkami chłodnicy. Mam wrażenie, że silnik jest też za głęboko osadzony w kadłubie. W budowie poza tym użyłem wyposażenia kabiny w postaci elementów fototrawionych Eduarda i kalkomanie Techmodu. Litery na kadłubie malowane szablonem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.