Witam przechodniów,
kolejny mój plastik. Myślałem, że nie będę ich robić a jednak... Zacząłem go robić pomiędzy świętami a nowym rokiem i myślałem, że Nowy Rok zacznę z ukończonym tym samolotem i Romą z kartonu w 1:200, ale 3 stycznia przyszedł na świat potomek ? i nie było czasu na nic, teraz mam troszkę możliwości pomiędzy przewijaniem ? więc wrzucam co skleciłem. Nie jest porywające wykonanie, ale powoli załapuję co i jak. No dobra tyle wstępu, ogólnie model dobrze spasowany, przynosi sporo frajdy, przynajmniej mi przyniósł, zrobiony prosto z pudła bez żadnych dodatków. Pomalowany pactrami i psiknięty lakierem vallejo, nie robiłem żadnych podziałów blach washem gdyż ten co mam (vallejo) albo mnie nie lubi albo nie wiem jak go używać, następny model już postaram się zrobić z blachami, użyję innego washa. Jak macie jakiś godny polecenia to proszę o wskazówki, używam lakieru akrylowego vallejo. No to tyle, zapraszam do galerii.
Zdjęcia otwierają się z fotosika, bez reklam.
PZDR