Wchodzę w temat, w którym jestem kompletnie zielony. Trafiłem ostatnio na model Revella w 1/35 i planuję go zrobić jako prezent dla kumpla, który interesuje się konfliktem w Wietnamie. Do tego jakaś podstawka z figurką i całość pod kloszem. Ale to pewnie na urodziny za rok bo w tym się już nie wyrobię
Da się z niego zrobić jakiegoś klasycznego desantowca z M60 na burtach i olschoolowymi godłami kawalerii czy trzeba go robić jako gunshipa? Ew co by trzeba było dokupić?