Skocz do zawartości

Lutowanie blaszek


Aphar

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jeszcze pytanie co do wytrzymałości spoiny. Często się zdarza tak, że sklejone ze sobą elementy rozpadają się. Lut mocno trzyma części? Gdybym skleił takie wsporniki jak pokazane w tutorialu to po jakimś czasie przypadkowo bym już je urwał. Zdarza się coś takiego przy lutowaniu?

 

Nie ma szans, prędzej pogniesz, albo połamiesz. Rozlecieć mogą się czasem bardzo małe blaszki lutowane na styk, ale one trzymają się ciut słabiej raczej z racji bardzo małej ilości spoiny. Przy czym słabiej oznacza tu i tak dużo lepiej niż klejone CA.

 

Edit: mała prezentacja - dwie blaszki ze złomu zlutowane czołowo:

 

igp3934.jpg

 

i powyginane w świński ogon już po zlutowaniu:

 

igp3935j.jpg

 

Spróbujcie tak samo z CA

 

Oczywiście, przy brutalnym traktowaniu lut w końcu puści, ale przecież detali do modeli nie traktujemy tak obcesowo, jak ja te dwie nieszczęsne blaszki. Natomiast urwanie czegoś przez przypadek jest dużo trudniejsze gdy mamy do czynienia z blaszkami lutowanymi. Jak jest z klejonymi wszyscy wiemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie wiecie może czy w Leroy Merlin dostane taką lutownicę

 

Ja swoją zakupiłem właśnie tam. Są dwa rodzaje tego za 10zł jakiejś firmy Krzak i za 20zł firmy Topex. ja mam tą droższą za 20zł i tego co słyszałem jest jest ona lepsza niż ta za 10zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

odgrzewam temat, bo niestety mam problem. Uzywam pasty do laczenia rur (w paru miejsach czytalem ze powinna sie nadac) i po ogrzaniu palnikiem pasta jakby "parowala", tzn syczy tak jak rozgrzany olej i znika, a lutu nie ma - czasem ew zostaje tylko slad cyny na sciankach czesci - ale za cholere nic nie moge polaczyc. druga sprawa - palnik, wpuszczam do niego gaz przez ponad 30 sek, a starcza go potem na jakies 5 sekund plomienia.

 

co robie zle, ew ktory element zestawu powinienem wymienic? z gory dzieki za pomoc, strasznie mnie to frustruje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.