czsochaj Napisano 13 Lutego 2010 Share Napisano 13 Lutego 2010 Model Revella, kalki i szkło z Italierii. Skala 1\72, malowany Model Masterami aerografem, kamo z wolnej ręki. Aha, kołpak też Italierii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hanadam Napisano 13 Lutego 2010 Share Napisano 13 Lutego 2010 Ładniutki... ale brak fotki brzuszka PS. Nie "szkrzydło" i nie "italierii" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thaumaturgos Napisano 13 Lutego 2010 Share Napisano 13 Lutego 2010 Jakim cudem przeoczyłem tego Spita...? Mniejsza o to. Kolejny wspaniały model z Twojej ręki. Gratuluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 13 Lutego 2010 Autor Share Napisano 13 Lutego 2010 Jakim cudem przeoczyłem tego Spita...? Model zaledwie jest od kilkunastu minut dosłownie w galerii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 13 Lutego 2010 Share Napisano 13 Lutego 2010 Model ladny, ale przejscia kolorow zdecydowanie zbyt "rozmazane" jak na 1/72. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 13 Lutego 2010 Autor Share Napisano 13 Lutego 2010 zbyt "rozmazane" Tak, modelik to taki trochę poligon doświadczalny, co można zrobić z dwóch takich sobie zestawów. Nie traktowałem go poważnie, dlatego brak jest dokładnego maskowania kamuflażu. Od taki sobie ,,pułkowniczek" do gablotki. Ale pomyślę nad nowym z lepszego zestawu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 13 Lutego 2010 Share Napisano 13 Lutego 2010 Jeszcze o rozmazaniu. Przyglądając się zdjęciom Spitfirów robionym z bliska zauważyć można, że granice są niemal ostre a płynne przejścia w 1:72 nie byłyby w ogóle widoczne. Ale ogólnie widok przyjemny dla oka. Mam go też w swoich planach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 14 Lutego 2010 Autor Share Napisano 14 Lutego 2010 Najważniejszym i niewybaczalnym błędem tego akurat modelu, są kokardy na górnej części płata. Piszecie o kamo, że rozmazane, inne nie mogło być, bo z wolnej ręki. Aero ma swoje prawa i nie da się tego przeskoczyć, a co jest z tymi kokardami to odsyłam do ,,Bojowe legendy Spitfire Mk.I-V" Petera Caygilla str. 30. Jak kupię Tamkę, to jeszcze raz go zrobię, wtedy pokuszę się może o żywice i kamo będzie miało ostre przejscia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 14 Lutego 2010 Share Napisano 14 Lutego 2010 Bojowe Legendy-Spitfire I - V Peteer Caygill, str. 30. Doskonale widać układ plam i rozmieszczenie oznaczeń. Z resztą było ono standardowe, chyba, że w kilku PRach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czsochaj Napisano 14 Lutego 2010 Autor Share Napisano 14 Lutego 2010 Doskonale widać układ plam Jakie było malowanie i rozkład plam doskonale wiem, wystarczy obejrzeć inne moje spity. Ten to taki mały wynalazek, poskładany z dwóch wykąpanych w krecie modeli, ze starymi kalkami. Te kokardy są zbyt duże, zachodzą na lotki, o to mi chodzi. Na niektórych zdjęciach w tej książce doskonale widać różnego rodzaju kokardy, takich na tym samolocie akurat nie było. Jednak w zależności od okresu produkcji i zakładów produkujących ten samolot, a także od radosnej twórczości mechaników w zakładach naprawczych, plamy te potrafiły dość mocno odbiegać od wzorca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 14 Lutego 2010 Share Napisano 14 Lutego 2010 Oj... To fakt... Nawet patrząc po zdjęciach stojących obok siebie maszyn fabrycznie nowych widać różnice w układzie plam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.