czsochaj Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 Jak to z Tamiyą bywa model sklejał się bezproblemowo. Dobrze spasowane części, śladowe ilości szpachli. Samolot w barwach 610 dywizjonu z czerwca 1940r. Farbki i lakiery to Model Mastery. A oto i sam model: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanadam Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 Chyba Ci mało komplementów jeszcze dziś Oczywiście super !!! mam kilka Spitków w poczekalni... dziś jeszcze wylicytowałem ósemkę... ale na tą jedyneczkę z Tamki jakoś nie mogę trafić, a jak patrzę na twoją to jej coraz bardziej pożądam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted February 19, 2010 Share Posted February 19, 2010 Witam Ponownie Ogólnie rzecz ujmując...ładnie, ale nieco niekonsekwentnie. Malowanie i kalkomanie to duże plusy Twojego Spita. Niestety robiąc z niego weterana, działałeś nie dość konsekwentnie. Okopcenia są bardzo obfite, czego nie można powiedzieć o częstych podczas tak intensywnych walk, odbiciach lakieru. Wykonałeś je jedynie w miejscu łazengowania pilota. Mogłeś to uczynić jeszcze w okolicy komór uzbrojenia, okapotowania silnika, drzwiczek wejściowych i owiewki. Niestety odcień owiewki i wiatrochronu różni się nieco od tego na samolocie. Jest nieco bardziej matowy. Poza tymi sprawami, prezentuje się całkiem fajnie. Winszuję. Pozdrawiam Kornel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.