Jump to content

Mirage 2000D Italeri 1/72


Maletak
 Share

Recommended Posts

Tak sobie ostatnio chciałem skleić coś małego i przyjemnego, ot taki modelik na weekend. Wybór padł na Mirage'a, którego odkupiłem od forumowego kolegi mirage3. Przy okazji też przećwiczyłem malowanie kilkubarwnego kamuflażu i wypróbowałem nowy aero. Wyszedł nieźle mimo paru niedoróbek ale i tak jestem happy. Pozdro

 

DSC00979.jpg

DSC00977.jpg

DSC00975.jpg

DSC00974.jpg

DSC00973.jpg

DSC00972.jpg

DSC00970.jpg

Link to comment
Share on other sites

Modelik wyszedł Ci naprawdę nieźle, chociaż rzeczywiście kilka rzeczy mogłoby wyglądać lepiej. Szczególnie dwie z nich:

 

1. Oszklenie - jest zamglone, jakby było źle zabezpieczone do malowania. Jeśli nawet zdarza się taka sytuacja, to najlepiej jest zanurzyć fragmenty oszklenia w sidoluxie, i pozwolić mu swobodnie na nich wyschnąć. Poprawi to ich przejrzystość;

 

2. Trójwymiarowość - Wash na modelu jest bardzo nierówny.część linii podziału powinna być poprawiona przed malowaniem tak, żeby ich zaznaczenie było wyrazistsze;

 

3. Coś Ci się skrzywiło na przodzie. Trzeba naprostować

 

Poza tym samolocik dobrze się prezentuje.

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Jeśli rozchodzi się o końcówkę do tankowania to jest dobrze

 

Nogę może i mam złamaną, ale nie jest ze mną aż tak źle by nie wiedzieć, że aparat do tankowania przy Mirage jest zagięty

 

Coraz bardziej korci mnie izraelski Mirage IIIC w metalizerze. Pewnie niedługo zgłoszę się do Ciebie na konsultację Kolego Mirage3

Link to comment
Share on other sites

Co do wszelkich uwag to macie rację. Nie wiem co robię źle w washu - robiłem go z farby olejnej mieszanej z white spiritem, bardzo rzadki rozprowadziłem po całym modelu, poczekałem aż podeschnie i potem ścierałem wzdłuż strug powietrza opływających samolot. Jednak większość wytarła się nawet z lini podziałowych. Robię coś nie tak? Może zastosować gęstszy wash?

Link to comment
Share on other sites

Następnym razem spróbuj:

 

1. Pogłębić nieco linie podziału ( nie koniecznie wszystkie, ale te co do których mamy podejrzenia, że mogą nie przyjąć washa);

 

2. Możesz popróbować z nieco gęstszym (tylko, żeby nie przesadzić);

 

3. Dodać do mikstury kropelkę zielonego płynu do mycia naczyń;

 

Często potrzeba kilku powtórzeń, aby wash wszedł w zagłębienia jak należy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.