dewertus Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Witam, Moja kolekcja "maltańska" wzbogaciła się o kolejny model w barwach Regia Aeronautica - Savoia Marchetti SM.81 Pipistrello w barwach 218 Squadriglia. Rys historyczny Gdybym chciał opisać rys historyczny i osiągnięcia samolotu, który posłużył za wzorzec dla mojego modelu to nie napisałbym absolutnie nic. Czemu? A temu, że producent modelu totalnie popuścił wodze fantazji... Dla przypomnienia: w/g producenta model powinien przedstawiać samolot w barwach 218 Squadriglia / 52 Gruppo / 16 Stormo B.T stacjonującej na Sycylii w 1941 roku. Dodatkowo proszę pamiętać, że mamy do czynienia z wersją bombowo-torpedową... W tej wyliczance trzy elementy się nie zgadzają: 218 Squadriglia nie wykonywała ataków torpedowych - była jednostką specjalizującą się w nalotach nocnych, nigdy nie należała do 52 Gruppo, (ta z kolei nigdy nie należała do 16 Stromo B.T. ) i nigdy nie stacjonowała na Sycylii (a już na pewno nie w 1941). Prawidłowe oznaczenie to 218 Squadriglia / 54 Gruppo / 37 Stormo B.T, Leece, Włochy, czerwiec / lipiec 1940. W momencie wybuchu drugiej wojny światowej w pierwszej linii znajdowało się około 300 SM.81. Z tej liczby 147 sztuk znajdowało się na wyposażeniu jednostek we Włoszech i Afryce Północnej, 59 sztuk służyło w Afryce Wschodniej, reszta znajdowała sie w jednostkach transportowych. Samoloty SM.81 pełniły służbę w pierwszo-liniowych dywizjonach do połowy 1941. Stopniowe przenoszenie ocalałych maszyn do zadań drugo-liniowych (głównie transportowych) rozpoczęło się juz pod koniec 1940. SM.81 odegrały ważną rolę w zwalczaniu Royal Navy w początkowym okresie zmagań na i nad Morzem Śródziemnym. 218 Squadriglia uczestniczyła w jednej z najbardziej znanych bitew konwojowych 1940 roku: bitwie koło przylądka Stilo (09.07.1940). Była to jedna z pierwszych bitew powietrzno-morskich o konwój z Malty (ewakuacja ludności cywilnej (głównie kobiety i dzieci) do Aleksandrii). Samoloty z 37 Stromo (218 i 219 Squadriglia) wzięły udział w ataku na okręty eskorty dowodzone przez admirała Cunninghama. W wyniku bezpośredniego trafienia bombą uszkodzony został HMS Gloucester (w wyniku nalotu na pokładzie krążownika śmierć poniosło 18 członków załogi). Ze strony brytyjskiej komponent lotniczy starcia został zrealizowany przez Swordfish'e z lotniskowca HMS Eagle. Atak torpedowy na zespół floty włoskiej okazał się bezowocny. Dziesięć dni później - 19 lipca samoloty 39 Gruppo (która także uczestniczyła w bitwie koło przylądka Stilo) wykonuje nieskuteczny atak na HMAS Sydney oraz uszkadza niszczyciel HMS Havoc (w bitwie koło przylądka Spatha). Po tych walkach 218 Squadriglia otrzymuje status Autonomo i w sile 13 maszyn zostaje przeniesiona do Afryki Północnej, gdzie bierze czynny udział w ofensywie na Sidi Barrani. Z końcem stycznia 1941 zaczyna przekazywać swoje SM.81 do jednostki transportowej - 145 Gruppo Trasporto. Ostatnią misję wykonuje w marcu 1941 z bazy Bir Dufan. Budowa modelu Model wykonałem z zestawu wyprodukowanego przez włoską firmę Supermodel. Podczas budowy miałem kilka zawirowań, jednym z nich był wątpliwy technologicznie sposób montowania podwozia. Kolejnym elementem, który kosztował mnie trochę nerwów było wklejanie kaemów do wieżyczki. Szpachla wymagana była tylko w kilku miejscach, ale w tym wypadku wystarczającym okazał się Mr. Surfacer 500. okienka boczne wykonałem z kleju do elementów przeźroczystych Revell CONTACTA CLEAR, oryginalne upaćkały mi się podczas wklejania. Model malowany akrylami Agamy (kamuflaż) i emaliami Humbrola (drobne elementy, środek, brudzenie). Jest to prawdopodobnie mój ostatni duży model, który pomalowałem w całości pędzlem. Całość procesu malarskiego znajduje się w wątku: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=11112 . Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze oznaczenia "218" w kolorze czarnym na burtach kadłuba, jak mi wpadnie w ręce cos takiego to je nakleję (oryginały rozpadły się podczas namaczania). Oznaczenia przynależności państwowej są naklejone odwrotnie niż powinny (temat jest obszernie opisany w wątku warsztatowym). Jedyne ślady eksploatacji, jakie wprowadziłem to bardzo lekkie okopcenia z rur wydechowych i przybrudzenia (wycieki?) w okolicy spodu silników. SM.81 nie miał otarć i odrapań z bardzo prostego powodu - skrzydła były kryte sklejką a kadłub płótnem. Utrudnieniem jest także stosunkowo mała ilość zdjęć w miarę przyzwoitej jakości. Niestety ten bardzo ciekawy samolot ma ubogą bibliografię. A tak się prezentuje w galerii: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Kolejny, ładnie wykonany wojownik znad Malty. Kolejna dobrze przygotowana podbudowa historyczna, kolejne,efektowne malowanie ale i niestety kolejny galeria z małymi zdjęciami niepozwalającymi dobrze ocenić szczegółów Trochę szkoda, że nie pokazujesz nam na modelworku całego warsztatu i galerii z większymi zdjęciami, bo jest na co popatrzeć i co ocenić, no ale to już Twoja decyzja... Sam model, jak już napisałem, wygląda całkiem do rzeczy, poza oszkleniem, które nie wygląda na idealnie dopasowane. Zapewne wynika to po części z jego grubości i niedoskonałości. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dewertus Posted July 19, 2010 Author Share Posted July 19, 2010 Kornik, Dzięki za uwagi. Jedną z nich własnie wypełniłem (mam nadzieję, że będziesz kontent ) - dla nowego projektu otworzyłem na forum wątek warsztatowy: viewtopic.php?p=344104#344104 W kwestii drugiej, czyli wielkości zdjęć: niestety nie mam możliwości umieszczenia większych zdjęć na forum. Całe swoje portfolio trzymam na Webshotcie, a ten na potrzeby forum i innych publikacji "zwraca" zdjęcia w maksymalnym rozmiarze 600x600. Ale dla chcącego nic trudnego - w stopce jest link do źródłowych galerii, które są udostępnione do publicznego wglądu. Tam możesz obejrzeć zdjęcia nawet w formacie 2400x1800. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Jestem rad, że umieściłeś nowy projekt (będący kontynuacją serii) na naszym forum. Zdjęcia w linku satysfakcjonujące. Dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.