Skocz do zawartości

Kenworth T900 "Australia" - Revell 1:25


wodecky

Rekomendowane odpowiedzi

W przypływie entuzjazmu po otrzymanych komentarzach skończyłem dziś składanie wnętrza szoferki. Przy okazji przymierzyłem silnik i kastę do ramy. Tak to się póki co przezentuje.

 

silnik.jpg

 

truck1.jpg

 

Silnik jeszcze postaram się przykurzyć razem z ramą. Teraz zatem definitywnie czas wziąć się do malowania.

 

Zacząłem też sklejanie chromów. I cóż zauważyłem? Komin, do którego przymocowana ma być poręcz ułatwiająca wsiadanie do kabiny jest po stronie prawej i nie ma możliwości przeniesienia go na drugą stronę.

 

Zasadniczo chromowane części "amerykańskie" są bez zarzutu, natomiast ten australijski upgrade powoduje wołanie o pomstę do nieba! Poszczególne elementy zlane są z ramkami tak mocno, że nie sposób ich nawet wyciąć bez użycia dużej ilości siły. Efekt takiego wycinania wygląda tragicznie. Za przykład niech posłużą kominy filtrów powietrza.

 

chromy.jpg

 

Zbiorniki paliwa nie wyglądają lepiej. Muszę siejeszcze zastanowić czy je przemalować, czy postarać sięchromować.

 

Chyba bez ponownego chromowania sienie obejdzie, choć miałem taką nadzieję... O ile dobrze sie orientuję należałoby zamoczyć elementy w roztworze kreta. Proszę niniejszym o wskazówki jak przygotować takowy roztwór, na jak długo umieścić tam elementy i co jeszcze powinienem o tym wiedzieć?

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bez ponownego chromowania sienie obejdzie, choć miałem taką nadzieję... O ile dobrze sie orientuję należałoby zamoczyć elementy w roztworze kreta. Proszę niniejszym o wskazówki jak przygotować takowy roztwór, na jak długo umieścić tam elementy i co jeszcze powinienem o tym wiedzieć?

Wsypujesz 2-3 nakrętki kreta do wody, właściwie ilość nie gra tu bardzo znaczącej roli Po chwili zejdzie Ci chrom, po dłuższym czasie fabryczny podkład pod niego, gdy części zyskają biały kolor można je wyciągnąć, możesz to przyspieszyć czyszcząc je starą szczoteczką do zębów, zasadniczo chromy bardzo łatwo schodzą, tą samą metodą możesz czyścić inne części z farby a nawet elementy przezroczyste

Pamiętaj też żeby dokładnie wypolerować szpachlowane elementy, chrom bardzo uwidacznia wszelkie błędy, papier gradacji 2000 mile widziany.

 

A tak w ogóle jak na razie idzie Ci świetnie, kabina a zwłaszcza deska naprawdę robią wrażenie, z silnikiem może trochę przesadziłeś, ale myślę że przykurzenie załatwi sprawę

Tak więc trzymam kciuki i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Wreszcie pokonałem strach przed nieznanym i zbliżyłem się do aerografu. A co mi z tego wyszło? Zobaczcie poniżej.

 

Z pomalowania ramy jestem całkiem zadowolony.

 

rama.jpg

 

W pryzpzwie entuzjazmu wymieszałem farby i wziąłem zię za malowanie kasty. I... Muszę zapytać: Co zrobiłem źle?

 

klapa3.jpg

 

kabina1.jpg

 

 

Kolor dokładnie taki jak sobie zaplanowałem, ale nie ma hurraoptymizmu bo pojawił się taki oto niezaplanowany granulat.

 

kabina2.jpg

 

Wiem, że źle to wszystko pomalowałem. Ale gdzie tkwi błąd w sztuce?

Zbyt mało rozcieńczona farba, zbyt mała, czy zbyt duża odległość dyszy aerografu od powierzchni czy jeszcze coś innego, na co nie zwróciłem uwagi?

 

Jak to wszystko co sp...askudziłem teraz naprawić? Papier ścierny i druga warstwa lakieru?

 

Mistrzowie! Poratujcie początkującego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie dlaczego tak się zrobiło, strzelam że mogła dostać się tu woda lub coś było źle z przygotowaniem powierzchni, ale nie jestem pewien Teraz najlepiej przeszlifuj delikatnie to miejsce, tylko tak żeby nie zedrzeć całkowicie farby i pryśnij całość jeszcze raz, myślę że powinno być ok

Rama nie miała być czerwona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz najlepiej przeszlifuj delikatnie to miejsce

 

Tak też zrobiłem. Mam nadzieję, że przy nakładaniu drugiej warstwy będzie już ok. Ponoć człowiek uczy się na błędach... Dobrze jest je zrozumieć.

 

 

Rama nie miała być czerwona?

 

A jaka to ona nie miała już być!

W pierwszym zamyśle - ciemno-czerwona. Następnie pod kolor kabiny. Wreszcie pojawił się zamiar pomalowania trucka w barwy Shell-a (wypatrzony na filmiku z YT), tak jak na załączonym niżej zdjęciu, więc postanowłem, że rama będzie dla kontrastu czarna. Tak też pomalowałem ramę, ale ostatecznie zdecydowałem się, że ciężarówka będzie w barwach zaproponowanych przez Revella.

A oto Shell truck, może kogoś zainspiruje...

 

4102192057_f496feb586.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T chropowatości powstają najczęściej z użycia nieodpowiedniego rozpuszczalnika, który zareagował i zanim farba "doleciała" na powierzchnię to zdążyła już wyschnąć. Zimne powietrze z kompresora dodatkowo się do tego przyczyniło. Wystarczy zmienić rozpuszczalnik .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Wamodowski rozcieńczalnik

 

Maluję farbami emaliowymi Revella rozcieńczanymi Wa Modem.

 

Może pomyśl jeszcze nad tym shellem, wygląda naprawdę ciekawie

 

Jeśli jeszcze pokuszę się o Australijską ciężarówkę, wtedy to będzie Shell.

 

Przeszlifowałem granulat i spróbowałem ponownie pomalować, zwiększając ilość rozcieńczalnika. Niestety, efekt się powtórzył... O ile małe powierzchnie pokryte są bez zarzutu, o tyle na masce i sleeperze znowu pojawiło mi się ziarno...

 

Co radzicie? Przeszlifować i jeszcze jedną (cieńszą, jeszcze mocniej rozcieńczoną) warstwę, czy też po przeszlifowaniu jakiś bezbarwny lakier wystarczy?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu mam ten sam problem z lakierowaniem. Niewiem czy plastik jakiś jest taki tłusty czy coś. Pomalowałem rame i mi tak samo wyszło jak tobie na karoserii. Przed następnym malowaniem sprawdziłem i oszliwowałem powierzchnie drobnym papierem sciernym (zmatowiłem plastik) wyczyściłem powierzchnie malowania benzyną ekstrakcyjną i po odtłucszczeniu efekt jest o niebo lepszy. Możesz też spróbować zdjąć starą farbe jakmś rozcieńczalnikiem i porzadnie kaste wymyć przed malowaniem w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła lub plynu do mycia naczyń. Maluje farbami w "szpeju" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może za wysokie ciśnienie na aero????

 

Ciśnienie ustawione na 2 bary.

 

 

porzadnie kaste wymyć przed malowaniem w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła lub plynu do mycia naczyń

 

Przed położeniem podkładu dość dokładnie starałem sięwymyć kastę płynem do naczyń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.