Reno Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Mam pytania dotyczące pomalowania 2 zestawów: -> piechurzy ang z czasów wojny 100-letniej ZAVEZDA -> piechurzy ang z czasów wojny 100-letniej ZAVEZDA które będą moimi pierwszymi od wielu lat. Wszystko w zasadzie juz mam - figurki, narzędzia i farby ale chciałbym zasiegnąć porady i opinii fachowców jak za to się najlepiej zabrać - jaką technike obrać, co po kolei itpitd. Czekam na porady i opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 27 Października 2010 Share Napisano 27 Października 2010 Fachowcem może nie jestem, ale, że sam niedawno pomalowałem swoje pierwsze figurki w 1:72 (i jestem w trakcie malowania następnych) mogę się podzielić kilkoma spostrzeżeniami. 1. Po wycięciu figurek dokładnie zeszlifuj wszystkie linie łączenia form. Po malowaniu na pewno one "wyjdą" a w tej skali szrama po łączeniu form np. na twarzy figurki nie wygląda najciekawiej. 2. Przed malowaniem figurki odtłuść, kąpiąc je w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń. 3. Koniecznie nałóż podkład. Polecam czarny Citadela lub szary Tamiyi lub Gunze. 4. Podczas malowania nakładaj dobrze rozcieńczoną farbę. Pamiętaj, że lepiej nałożyć kilka, bardzo cienkich warstw niż jedną grubą, którą zalejesz wszystkie szczegóły figurki. 5. Zacznij malować od elementów położonych najniżej. Np. malując głowę pomaluj najpierw skórę, a potem włosy/hełm. Unikniesz w ten sposób wielu poprawek (a każda poprawka to kolejna, niepotrzebna warstwa farby). Jak widzisz nie ma tu nic odkrywczego, wręcz same banały, ale mam nadzieję, że jak nie Tobie to może komuś innemu nieco pomogą No i na koniec powodzenia w malowaniu I liczę na porcję zdjęć z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 30 Października 2010 Autor Share Napisano 30 Października 2010 A co z narzędziami? Jakie pędzle ? Rozmiar 00 są ok? Weksze? jakie wartomieć? Szlifowaie z buz - czym i jak? I ostatnie pytanie - stosujecie lupy? Jeśli tak to jakie powiększenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 30 Października 2010 Share Napisano 30 Października 2010 Pędzle powiadasz? Polecam pędzelki Renesans np 0, 3/0 i 5/0 na początek lub ewentualnie Kolibri 3/0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 30 Października 2010 Autor Share Napisano 30 Października 2010 Ok a co z powiększaniem? Stosujecie lupy czy to jest juz taka doświadczeń że nie trzeba? A co z metalowaymi wypustkami np. nabijane gzy na "skórzane" elementy fugurki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 31 Października 2010 Share Napisano 31 Października 2010 Ja lupy (jeszcze) nie stosuję. Ale takiej zwykłej z rączką to chyba nie polecam, bo zajmuje rękę. Lepiej zainwestować w coś "stacjonarnego", co możesz postawić na biurku. Jeżeli trzęsą Ci się ręce to zainwestuj też w jakiś "chwytak", najlepiej zakończony klamerką. O pędzlach napisał już kolega Dexter wyżej więc nie będę powtarzał. Tylko pamiętaj, na pędzlach nie wolno oszczędzać. Do szlifowania i ścinania szwów wystarczy zwykły łamany nożyk, ale lepiej dołożyć trochę i kupić nożyk Excela (lub Olfę) z wymiennymi ostrzami oraz drobny papier wodny (np. 2000, przyda się też coś około 1200). Guzy to najlepiej pomalować drobnym pędzelkiem lub szpilką / igłą. Ewentualnie przetrzeć kaftan tzw. suchym pędzlem (jeżeli nie wiesz co to za technika to poszukaj informacji na ten temat na forum, znajdziesz bez problemu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 31 Października 2010 Autor Share Napisano 31 Października 2010 Powiadasz że nei używasz lupy? No to ostro bo ja myślałem o jakiejś stacjnarnej lub nagłownej (nierecznej). Myślałem że wszystcy malują z lupą ale skoro da sie bez to pewnie wynik doświadczena. Też więc tak spróbuję bez lupy. Mam tylko pytanie o buźki - dla skali 1/72 też malujecie je (nie mówię nawet o cieiowanu ich) bez lupy? A co z oczami wąsami itpd? Też szpilka? I ostatnie pytanie - o chwytaki - jak malujecie? Ja myślałem żeby umiejscić figurka na jakimś druciku i tak go trzymać do malowania bo wygodniej. Czy trzymać po prostu w palcach podczas malowania? Przepraszam za może głupie pytania ale dawno nie malowałem a poza tym nigdy tak małych - stąd tyle pytań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 31 Października 2010 Share Napisano 31 Października 2010 Lupa, a raczej jej niestosowanie to nie wynik doświadczenia tylko dobrego wzroku i oświetlenia. Póki co ja jej nie potrzebuję, ale oczywiście jak zajdzie taka potrzeba to jak najbardziej. Oczy maluję za pomocą pędzla 00, maczając jego końcówkę w białej farbie, a potem szpilką robię niewielką kropkę z czarnej farby. Brody maluję pędzlem 00. Brwi sobie daruję. Robię to bez lupy, ale jak już pisałem kwestia dobrego oświetlenia, braku problemów ze wzrokiem i pewna ręka (chociaż coraz częściej zauważam, że coś zaczyna drgać). W czasie malowania figurkę zazwyczaj trzymam w palcach za podstawkę (odcinam ją jak figurka jest gotowa), ale czasem (np. malując oczy) mocuję ją na bluetacku (taka beztłuszczowa plastelina) do biurka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 31 Października 2010 Autor Share Napisano 31 Października 2010 Ok dzięki za info. Co do podstawek - rozumiem że po odcięciu figurki są przyklejane do nowych (wiekszych?) specjalnie przygotowanych. Co do pędzli - lepsze krótkie czy długie włosie, które lepsze, dokładniejsze? Ja zamierzam na początek uzywać farb Humbrol których juz zkaupiłęm odpowiednią paletę (w tym podkłąd) jak długo schna poszczególne wastwy w tym podkład? Jak sie potem te farby trzymaja na figurce? Trzeba uważać by się nie złuszczyła czy ma cąłkiem dobrą przyczepność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 31 Października 2010 Share Napisano 31 Października 2010 Cieniutkie pędzelki mają odpowiednią długość włosia, nie mogą być długie bo by się włos kładł w czasie pociągnięcia. Zatem kupując rozmiar np 3/0 nie ma opcji wyboru długości włosia. Taki pędzelek na pewno jest dokładny, zależy tylko od Ciebie ile farby na niego nabierasz. Humbrole schną jak schną. Z tego co zauważyłem to poza grubością warstwy także od koloru zależy (skład???). Myślę że po około 6 godzinach warstwa jest na tyle sucha by można wchodzić z dalszym malowaniem. Jak dobrze zaschnie to trzyma się całkiem dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 31 Października 2010 Autor Share Napisano 31 Października 2010 Ok dzieki za info. Co do trzymania sie farby - pytalem bo nie ukrywam ze powrocilem do figurek dla swojego mlodego - chcialbym zeby poczul to i sam sie wkrecil. A pytan mam tyle po po wielu latach wiele sie zmienilo ale na lepsze bo jest teraz olbrzmi wybor farb i akcesoriow. Ok - biore sie do roboty i niedlugo zdam raport:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 31 Października 2010 Share Napisano 31 Października 2010 Co do podstawek - rozumiem że po odcięciu figurki są przyklejane do nowych (wiekszych?) specjalnie przygotowanych. Dokładnie. Poniżej próbka moich dotychczasowych dokonań z figurkami i podstawkami do nich (Numidyjczycy są jeszcze nie skończeni): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 2 Listopada 2010 Autor Share Napisano 2 Listopada 2010 Po obejrzeniu zdjęć mam jeszcze pytania - jakim kolorem malować zbroje żeby były jak najbardziej naturalne - kolczugi metalizer gunpower a same blachy silver czy jakimiś innymi kolorami? Co do podstawek - jak rozumiem są z plastiku - takie podstawki da się kupić czy po prostu najzwycajaniej w świecie kupuje się duży kawał materiału i tnie się na mniejsze kawałki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
łsobota Napisano 2 Listopada 2010 Share Napisano 2 Listopada 2010 jakim kolorem malować zbroje żeby były jak najbardziej naturalne Ja używam chainmail z Citadel. Pisałeś, że masz zamiar malować olejnymi, to polecam np. Humbrole 56 czy 191 i ewentualnie dodawać do nich odrobinę czerni. A samą kolczugę to najlepiej pomalować na czarno, a potem tylko przetrzeć suchym pędzlem. Co do podstawek - jak rozumiem są z plastiku - takie podstawki da się kupić czy po prostu najzwycajaniej w świecie kupuje się duży kawał materiału i tnie się na mniejsze kawałki? Podstawkę możesz kupić gotową a możesz też zrobić sam. Np. podstawka dla moich katafraktów to dwie podstawki kawaleryjskie i 2,25 podstawki dla pieszych figurek firmy Citadel posklejane razem. Dla Numidyjczyków wybrałem zwykła blaszkę jaką InPost obciąża swoje przesyłki. Jeżeli chcesz zrobić jakąś większą scenkę / dioramę to możesz użyć ramki do zdjęcia odpowiedniej wielkości. Możliwości jest naprawdę wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 2 Listopada 2010 Autor Share Napisano 2 Listopada 2010 Mam jeszcze pytanie o podsatwki - jak uzyskac ładny efekt trawy. Zwykła posypka czy coś więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 2 Listopada 2010 Share Napisano 2 Listopada 2010 Mam jeszcze pytanie o podsatwki - jak uzyskac ładny efekt trawy. Zwykła posypka czy coś więcej? Jeżeli chcesz naprawdę zaszaleć to możesz użyć elektrostatycznej, gdzieś było o tym na forum, do tego jakaś drobna ziemista posypka, kamyczki i powinno być dobrze. No i jeżeli to wojna 100letnia to zaostrzone pale przed żołdakami muszą być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dexter Napisano 2 Listopada 2010 Share Napisano 2 Listopada 2010 Proponuję poprzeglądanie forum w celu zapoznania się z podstawami co i jak. Na prawdę jest sporo informacji a co osoba to inna technika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reno Napisano 7 Listopada 2010 Autor Share Napisano 7 Listopada 2010 Przestawiam pierwsze efekty swojego pierwszego malowania - ok połowy zestawu anglików - czasowo nie było tak źle chyba(???) bo ok 20godzin. Poniżej fotki jeszcze z okresu roboczego A tu już pół angielskiej "armi" w szyku Czekam na komantarze i uwagi oraz słowa konstruktywnej krytyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.