HH-60H Resue Hawk(Early Version) Hobby Boss 1:72

[slusar]

Kilka słów o maszynie:

Witam chciałbym zaprezentować kolejny model z mojej kolekcji. Jest to specjalna wersja śmigłowca Seahawk przeznaczona do

wykonywania zadań SAR w warunkach bojowych (CSAR) oraz specjalnych zadań na morzu (NSW, ASUW), gotowość operacyjną osiągnął w 1990 roku. Rescue Hawk jest napakowany wszelkiego rodzaju czujnikami, które mają ułatwić przetrwanie w czasie wykonywania misji ratunkowych. Dodatkowo istnieje mozliwość przenoszenia do czterech rakiet AGM-114 Hellfire oraz zamontowania karabinu maszynowego (wybór spośród M60D, M240, GAU-16 oraz GAU-17/A). Standardowa załoga to dwóch pilotów oraz dwóch strzelców. HH-60H był użyuwany min. do wspierania Armii w czasie wykonywania zadań MEDEVAC w Iraku.

 

Model:

Model wykonałem z zestawu Hobby Bossa w zasadzie prosto z pudełka z minimalnym wkładem własnym. Składało się go bardzo przyjemnie, nie musiałem używać zbyt dużej ilosci szpachli. Malowanie pędzelkiem, farbami Humbrol. Jest to mój trzeci model od czasu powrotu do modelarstwa. Tutaj pierwszy raz podjąłem próbe brudzenia "na poważnie" więc proszę o pewną dozę wyrozumiałości w tym temacie. Dobra wystarczy tego gadania.

Zapraszam do oglądania i oczywiście proszę o konstruktywną krytykę i porady, bo muszę się jeszcze wiele nauczyć a to forum bardzo w tym pomaga

Pozdrawiam!

 

 

 

 

 

 

 

[tofik]

Całkiem fajnie wyszedł.Ale sa przynajmniej trzy elementy które jeszcze można poprawić.

1. Goleń podwozia pod ogonem jest krzywo.

2. Malowanie pocisku rakietowego. Wiem ze biała farba jest nieco trudna w pracy.Ale można by zmyć i spróbować jeszcze raz. Kilka cienkich warstw powinno dać lepszy efekt niż jedna gruba.

3 No i na koniec ta zaciapana farba szyba. Ja sobie gorzej załatwiłem oszklenie w AH-1T i jakoś udało mi się wybrnąć . Można by spróbować to zeszlifować bardzo drobnym papierem ściernym ( granulacji 1500,2000,2500) i wykończyć taka polerką do paznokci ( czy jak to się tam nazywa )

[Robertas]

Dwa powažne bledy z uzbrojeniem,

1. HH-60H nie uzbrajasie w rakety Penguin,

2. pszy montowaniu 'skszydla' pod uzbrojenie z lewej strony, w oknie jest montowana lžejszi KM, M60D albo M240. Minigun jest montowany tylko kiedy nie montujesie 'skszydlo'.

[slusar]

Dziękuję za cenne uwagi na pewno wezmę je do serca. To co widać na szybie to nie farba ale odcisk palca, który nieopatrznie "złożyłem" w czasie budowy modelu. Nie wiedziałem, że można to tak naprawić, postaram się to zrobić kiedy znajdę czas

 

Co do uzbrojenia:

Od początku miałem z tym problem. Nie mogłem znaleźć żadnych zdjęć HH-60 z takim właśnie pociskiem, dlatego zdecydowałem, że zaufam producentowi i zrobię tak jak mówi instrukcja. W niej jest dokładnie taka konfiguracja jak w moim modelu. Minigun+pocisk podwieszony pod skrzydłem. Niech mój błąd będzie przestrogą dla wszystkich, którzy mają zamiar wziąć się za ten zestaw.

[Marek Świderski]

że zaufam producentowi i zrobię tak jak mówi instrukcja.

Nawet Hasegawie nie ma co ufac, sam sie niedawno o tym przekonalem budujac Horneta. W kwestiach spornych najlepiej poslugiwac sie zdjeciami konkretnego egzemplarza, na kakomanii masz numer seryjny, wpisz go w wyszukiwarke z dopiskiem "image".

[p_bladek]

Zwraca negatywnie uwagę to uzbrojenie, no i "serpentyny" do odprowadzania łusek mogłeś zrobić z cienkiego nawijanego drutu bo te strasznie biją po oczach a tak a za temat .

Gratuluję maleństwa.

[slusar]

Witam kolegów. Szkoda, że wyszła taka kiszka z tym uzbrojeniem, przy następnym modelu bardziej zagłębię się w temat obiecuję . Wielkie dzięki za komentarze i bardzo konstruktywną krytykę, na pewno przyda mi się to na przyszłość. Pozdrowienia!

[Frosty]

Mnie trochę razi w oczy niedopasowane przednie oszklenie - zbyt mocno widać granicę gdzie kończy się wypraska kadłuba a zaczyna przezroczysta - warto było o połączenie deleikatnie zaszpachlować/przeszlifować... Wiem że strach zbliżać papaier ścierny do "szybek" ale w takim wypadku wystarczy zabezpieczyć je taśmyą Tamiyi.